środa, 30 listopada 2011

Matowa Klasyka Mariza

I druga z palet Marizy która jest w moim posiadaniu.

Matowa Klasyka

 





















Zawiera ona:
-12 matowych cieni do powiek ( Śnieżna biel, Latte, Czekolada, Soczysta brzoskwinia, Butelkowa zieleń,  Głęboka czerń, Pastelowy róż, Soczysty róż, Błękit nieba, Indygo, Śliwka, Denim).
- 2 matowe róże do policzków( Dojrzała brzoskwinia, Soczysty róż)
-1 puder matująco- kryjący ( Naturalny)
-1 puder brązująco – rozświetlający ( Złocisty beż)
-4 aplikatory do cieni


Czas na zdjęcia.

Puder matująco-kryjący
odcień: naturalny
Puder brązująco-rozświetlający
odcień: złocisty beż















po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem


matowy róż
odcień: dojrzała brzoskwinia






matowy róż
 odcień: soczysty róż
po lewo: światło dzienne






po prawo- z fleszem

śnieżna biel








latte

soczysta brzoskwinia








czekolada

błękit nieba








denim
po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem


głęboka czerń








butelkowa zieleń
pastelowy róż








soczysty róż

indygo








śliwka

po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem




wszystkie cienie aplikowane na sucho, bez użycia bazy


Uwielbiam ją :P

krótki materiał wideo


pozdrawiam
Aga

17 komentarzy:

  1. One mają piękne intensywne kolory! Są tak dobrze na pigmentowane? Zakochana jestem w tej palecie :*

    OdpowiedzUsuń
  2. @Jedwabna, tak! Aż sama jestem zaskoczona bo pigmentacją przewyższają choćby Kryolana. Niektórym może przeszkadzać ich miękkość (choć nie są jakoś bardzo miękkie) ale nasycenie jest the best

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne cienie, choć spodobały mi się dopiero po przyjrzeniu się im z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo prosze nawet nie wiedziałam, że mariza ma takie palety ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie to wygląda, zakochałam się w brzoskwini<3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne, takie nasycone *.* jestem zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ nasycone kolory! paletka prezentuje się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolory śliczne, ale jak dla mnie za mocne na debiuty makijażowe. Nie jest to oczywiscie żadna wada dla tej paletki.
    Osobiście dla mnie pudrów mogłoby nie być, wydaja się być za ciemne. Róże sprawiają przyjemne wrażenie, chętnie bym wypróbowała, choć nie wiem, czy obecnie jakiekolwiek prócz Lily Lolo mnie zadowolą. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta śliwka mi się najbardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie słyszałam o tej firmie. Cienie wyglądają zachęcająco. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. paletka jest super :) akurat w tym zesatwie jest puder naturalny, idealny dla mnie byłby jakiś miesiac temu, teraz mi pasuje ten z paleyki satynowej :)
    Mogliby jakoś indywidualnie komponowac te palety :)

    Karkam, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znów rzuciła mi się w oko na moim pulpEcie nawigacyjnym. No te kolory są przeobłędne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi i wygląda zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej Aga, jakimi pędzlami nakładasz te cienie? Bo ja wciąż nie mogę opanować obsługi tej palety przez to że te cienie są takie miękkie.. Najlepiej wychodzi mi gąbkowym aplikatorem, ale to strasznie niewygodne :/

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)