czwartek, 15 grudnia 2011

Krem ujędrniający z algami Mariza

Coś opada tu i tam? Czas na ujędrnianie drogie Panie (i Panowie).
Czas na

Krem ujędrniający z ekstraktem z alg Mariza


Kilka słów od producenta                    

W wyraźny sposób wpływa na poprawę kondycji i wyglądu skóry. Zapewnia długotrwałe nawilżanie, zapobiega jej przesuszeniu i wiotczeniu .Intensywnie rewitalizuje oraz regeneruje skórę przywracając jej elastyczność, jędrność i sprężystość.
Składniki aktywne: ekstrakt z alg morskich Chondrus Crispus, olejek awokado, masło shea, d-pantenol.

opis pochodzi z katalogu Marizy

pojemność: 50ml
cena: 13,20zł



Moja opinia                                           

Tak, to ten czas. Czas na ujędrnianie. Skóra po 30-tce robi się mniej elastyczna, bardziej wiotka, grawitacja ciągnie ją do dołu. Kremy cudów nie zdziałają, ale liczę że choć na trochę spowolnią starzenie :)

Opakowanie 
Estetyczny, szklany słoiczek

 


Konsystencja
raczej lekka, puszysta

 


Zapach
świeży, delikatny, a la morska bryza (czyżby algi?)
  
Aplikacja
Krem nakładam raz dziennie, rano. Nie maże się po skórze, dość szybko się wchłania. Sprawdza się jako baza pod makijaż.



Działanie
Muszę przyznać że go polubiłam. Może nie jest alternatywą dla chirurgii estetycznej ale dobrze nawilża, przywraca gęstość i elastyczność. Skóra nie jest obciążona i przekarmiona. Nie zauważyłam by mnie zapychał mimo kilku składników za którymi nie przepadam. Przy dłuższym stosowaniu wpływa na zwiększenie sprężystości.

Podsumowując...
 
Plusy 
  • estetyczne opakowanie
  • niedrogi
  • dość wydajny
  • nawilża i przywraca jędrność
  • nie zapycha
  • sprawdza się pod makijaż

Minusy 
  • dostępność
  • obecność silikonów: cyclomethicone ( nie przenika on jednak w głąb skóry) i dimethicone copolyol 
  • petrolatum czyli wazelina-w przypadku cery suchej wpływa pozytywnie jako składnik zapobiegający utracie wilgoci, jednak cery mieszane i skłonne do zapychania jej nie lubią

Skład/INCI 


Moja ocena 
4/5



pozdrawiam 
Aga

5 komentarzy:

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)