środa, 4 kwietnia 2012

Lawendowy peeling solny z olejkami Lady Mineral

 Lubicie peelingi do ciała? Jeśli tak to jakie? Cukrowe, solne czy może domowej roboty?

RELAKSUJĄCY ORGANICZNY LAWENDOWY PEELING SOLNY z OLEJKAMI Lady Mineral


Kilka słów od producenta                                                                                                                     

TEN PEELING NA RYNKU WYRÓŻNIA WYJĄTKOWY SKŁAD. NATURALNA SÓL Z MORZA MARTWEGO I TYLKO NATURALNE OLEJKI ROŚLINNE! Oczywiście nie zawiera cukru!
Peeling solny Lady Mineral, to połączenie unikalnych właściwości minerałów z Morza Martwego z naturalnymi olejkami aromatycznymi. Peeling solny delikatnie złuszcza wierzchnią warstwę naskórka usuwając martwe komórki skóry, poprawia ukrwienie, odmładza skórę oraz głęboko ją mineralizuje i odżywia. Idealny również w terapii antycellulitowej.
Sposób użycia: Umyj ciało ciepłą wodą, następnie masuj delikatnie okrężnymi ruchami skórę peelingiem solnym Lady Mineral. Po zakończeniu peelingu zmyj ciało ciepłą wodą (bez mydła). Stosuj 1-2 razy w tygodniu. Dla lepszego efektu zastosuj po peelingu masło do ciała Lady Mineral.
Wymieszać przed użyciem.
Zawiera:
morze martweSól z Morza Martwego:
Brom: aseptyk, reguluje rogowacenie skóry, co sprzyja jej odnowie. Jod: aseptyk, pomaga w procesie gojenia się ran. W wyniku niedoboru jodu skóra staje się wysuszona i zaczyna się łuszczyć. Potas: reguluje gospodarkę wodną organizmu, pobudza przemianę materii w komórkach. Magnez: przyczynia się do opóźnienia procesów starzenia skóry i reguluje proces jej łuszczenia. Sód i chlor: regulują gospodarkę wodną organizmu, dbają o magazynowanie wody w komórkach, pobudzają krążenie krwi w skórze. Fosfor: odgrywa ważna rolę w tworzeniu tkanek kości i zębów, jest istotnym składnikiem błony komórkowej. Siarka: niezbędna do tworzenia białek endogenicznych, obecna w witaminie B, która bierze udział w tworzeniu warstwy rogowej chroniącej skórę, siarka jest antyseptykiem, reguluje wilgotność skóry.

lavande morze urodyOlejek lawendowy charakteryzuje się czystym, delikatnym zapachem kwiatowym. Jeden z najcenniejszych olejków stosowanych w aromaterapii o wielu różnorodnych własnościach terapeutycznych. W aromaterapii znalazła zastosowanie jako esencja relaksująca i przywracająca równowagę ciała, ducha oraz emocji. Pomaga zasnąć, łagodzi bóle mięśniowe, wspomaga system odpornościowy.

migdały morze urodyOlejek ze słodkich migdałów nawilża, odżywia, łagodzi podrażnienia skórne, uelastycznia, a przy tym nie uczula, nie wywołuje alergii. Jest bogaty w proteiny, sole mineralne, witaminy z grupy B, a także A i E. Nadaje się do pielęgnacji każdego typu skóry, a szczególnie polecany jest dla skóry wrażliwej, suchej i bardzo suchej (u ludzi w podeszłym wieku). Przeciwdziała starzeniu się skóry. Leczy także egzemy skórne, a nawet łuszczycę. Jest jednym z najstarszych i najbardziej cenionych w kosmetyce olejem.

kiełki pszenicy morze urodyOlejek z kiełków pszenicy (Wheat Germ Oil) jest stosowany w kosmetykach do cery suchej i dojrzałej, a także do cery mieszanej. Używany jest również do suchych i łamliwych włosów. Działa ujędrniająco i opóźnia procesy starzenia się skóry. W połączeniu z olejkiem Jojoba tworzy doskonałą mieszaninę uelastyczniającą skórę. Z pośród olei roślinnych cechuje się największą zawartością witaminy E, silnego przeciwutleniacza zapobiegającego starzeniu się skóry.

drzewo sandałowe a morze urody
Olejek sandałowy (Sandalwood Oil) otrzymywany jest na drodze destylacji drewna sandałowca rosnącego w Australii i południowo-wschodniej Azji. W składzie olejku wyróżnić można między innymi seskwiterpeny, borneol i kurkumeny. Związki te decydują o przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych właściwościach olejku. Zewnętrznie stosowany jest przy trądziku, ukąszeniach, grzybicy, a także do płukania włosów w przypadku łupieżu i łojotoku.


Made in Israel
ikony lady mineral      
NIE ZAWIERA CUKRU!!!


 źródło morzeurody.pl

Pojemność: 300g
Cena: 39,99zł (promocyjna)

Możecie go kupić w sklepie internetowy morzeurody.pl klik



Moja opinia                                                                                                                                     

Peeling ten stosuję już od dość dawna i niepokojąco zaczynam zbliżać się do końca opakowania. 


Opakowanie 
plastikowy słój


Konsystencja
ziarnisto-wilgotna :) połączenie gruboziarnistej sól z różnymi olejkami


Zapach
dla samego zapachu warto go kupić :) pachnie fantastycznie lawendą, aromat długo utrzymuje się na skórze


Aplikacja
stosuję go 3 razy w tygodniu pod prysznicem. Nakładam na wilgotną skórę i masuję okrężnymi ruchami, następnie spłukuję. Używam go na brzuch, pupę i uda jako profilaktykę antycellulitową.

Działanie 
Moje wielkie prysznicowe love :)))
Wielbię ten peeling nad życie. Gdy tylko mm zły humor, gdy okoliczności przyrody w postaci męża mnie wkurzą, idę pod prysznic i sięgam po ten kosmetyk. Zapach mnie od razu odpręża i relaksuje a całą złość gdzieś znika :)
Peeling świetnie wygładza skórę i usuwa martwy naskórek. Skóra po zastosowaniu jest bardzo elastyczna, dobrze ukrwiona i lekko natłuszczona (olejki) . Nie ma potrzeby balsamować jej po umyciu.
Drobna uwaga podczas stosowania- to peeling solny więc jeśli nałożycie go na świeżo wydepilowaną/ ogoloną skórę może lekko szczypać :)


Podsumowując...

Plusy 
  • piękny zapach
  • relaksuje
  • bardzo dobrze wygładza skórę
  • uelastycznia, poprawia ukrwienie, lekko natłuszcza


Minusy 
  •  może nie najniższa cena (ale warto)


Skład/INCI 
 

Moja ocena
5/5


 pozdrawiam 
Aga

12 komentarzy:

  1. słyszałam ostatnio pozytywną opinię na temat kremów tej firmy. okazuje się, że i peeling mają bardzo dobry. jak pozużywam moje kosmetyki to pewnie skuszę się na jakieś małe zamówienie z tej stronki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vil, uwielbiam ich kremy do twarzy! Znalazły się w moich ulubieńcach 2011 roku.
      Mam też serum mineralne i masło do ciała- niezłe ale jednak kremy i ten peeling to moi faworyci.
      Z Lady Mineral kusi mnie jeszcze: żel pod oczy, czysty olejek emu, szampon z czarnym błotem i ta seria terapeutyczna, odżywka,maski do włosów czy żel aloesowy.
      No i ich minerały kuszą bardzo

      Usuń
  2. uwielbiam lawendę, Aga gdzie go kupiłas?
    Chetnię bym go spróbowała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Premierko, pod opisem producenta jest link do sklepu :*

      Usuń
  3. Aga, ja szukam ostatnio peelingu, szukam, szukam i znaleźć fajnego nie mogę, a zależy mi żeby to był prawdziwy peeling, a nie jakieś tam kilka drobin w ...Zaciekawiły mnie ich kremy, ale widzę, że i peelingiem warto się zainteresować. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam u Ciebie o tych kosmetykach i chętnie bym wypróbowała. Jeśli chodzi o peeling to jeśli kupne to albo solne, albo cukrowe, szczególnie lubie takie z olejkami i wyciągami kwiatowymi () kupowane przeważnie w jakiś małych mydlarniach ) albo peeling robiony w domu kawowy ( wersja ekonomiczna ;) )

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bardziej mnie interesuje ta firma :D najpierw słyszałam o kremach do twarzy na dzień i na noc, a teraz peeling ;) chyba będę musiała faktycznie czegoś spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam taką konsystencję peelingów ale nie lubię zapachu lawendy, szkoda że nie ma innych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie, choć na dzień dzisiejszy cena mnie lekko odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekałam na tę opinię. Baarrrrrrdzzzzzzzzooo kusząca, przyznaję. :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten peeling to rewelacja ale również polecam mój peeling: http://lawendowamydlarnia.pl/pl/p/Organiczny-scrub-solny-z-oliwa-z-oliwek-420gr/722

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)