niedziela, 27 maja 2012

Gel Eyeliner Long Lasting Pierre Rene

Mrrr...kocham kreski. Te cieniutkie jak niteczka i te grube. lekko wyciągnięte kocio czy zalotnie podkręcone na końcach. wszystkie. Bez wyjątku. Miłością nieustanną.
A Wy?

Gel Eyeliner Long Lasting Pierre Rene



Kilka słów od producenta                                                                                                                   


źródło www.pierrerene.pl

Pojemność: 2,5ml
Cena: ok 15zł


Moja opinia                                                                                                                                     

Swego czasu kreski rysowałam typowymi eyelinerami płynnymi. Potem cieniami na mokro. Od kilku lat zaś stosuję eyelinery żelowe / w kremie.


Opakowanie
mały słoiczek z sprytnie ukrytym w  nakrętce pędzelkiem

 


Konsystencja
nie jest zbyt miękki ale też nie twardy- to taka nieco żelowa gęsta pasta ;)

Kolor
czarny



Aplikacja 
wolę aplikować go innym pędzelkiem niż tym dołączonym gdyż jest dla mnie nieco zbyt twardy choć i nim narysujecie piękne kreski



Działanie
Czytałam o tym produkcie wiele opinii- bardzo skrajnych. Od zachwytu po totalne rozczarowanie.
Moja opinia będzie... pozytywna :) nie wiem czy niezadowolenie to czasem nie wina felernych egzemplarzy. Mój ma bardzo dobrą i prostą w obsłudze konsystencję która umożliwia każdemu narysowanie kreski.
Eyeliner ten jest trwały, nie odbija się na powiekach i trwa przez wiele godzin w nienaruszonym stanie.  Nie podrażnia delikatnej skóry powiek i nie farbuje jej mimo swej naprawdę dobrej trwałości. Czerń jest dość głęboka.




Podsumowując... 

Plusy 
  • konsystencja
  • trwałość
  • nie podrażnia
  • głęboki kolor
  • niedrogi

Minusy 
  • dołączony pędzelek jest zbyt twardy

Skład/INCI 



Moja ocena
 4/5
pozdrawiam 
Aga

20 komentarzy:

  1. Mam granatowy z tej serii i lubię go. Co do pędzelka się zgadzam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię żelowe eyelinery. Tej firmy jeszcze nie miałam, chociaż czytałam wiele pozytywnych opinii

    OdpowiedzUsuń
  3. brąz z tej serii jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, jaki jest ten brąz? Na zdjęciach firmy wygląda czasem bardziej jak jakiś zbrązowiały bakłażan :|

      Usuń
  4. Ja go mam, ale nie wiem czemu na początku byłam z niego zadowolona a teraz mi strasznie podsycha w miejscu w którym używałam poprzednio, czyli cały środek jest suchy :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na bardzo skomplikowany:)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię kreski na powiece, choć rzadko je maluję, zdecydowanie za rzadko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem ten pędzelek jest do bani akurat ale mi to nie przeszkadza bo nawet się na niego nie nastawiałam - używam innego i nie mam z tym problemu. Jest bardzo trwały i naprawdę wodoodporny, ciężko go zetrzeć więc się trzyma. Ale... u mnie kolor strasznie blaknie w ciągu dnia, o ile rano jest czarny to wieczorem już jakiś taki eee szarawy... Eyeliner Essence do końca dnia jest czarny-czarny i dlatego wolę go bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja od dłuższego czasu używałam elainerów w pisaku, ale ostatnio nie jestem z nich w ogóle zadowolona... i tak zastanawiam się nad zakupem takiego :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten liner jest genialny. Pierwszy który nie odbija się na moich tłustych powiekach przez cały dzień.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja szukam czegoś do narysowania pięknej matowej intensywnie niebieskiej kreski :) Niestety większość kredek jest albo metaliczna albo zbyt ciemna i z daleka wcale nie widać że to niebieskie.. Aga, co polecasz? Bo zastanawiam się nad zakupieniem cienia MIYO i nakładania go na mokro tak jak rysuję kreskę. Dobry będzie efekt? Czy lepiej sobie darować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo a może jakiś pigment? Mam nawet taki intensywny Inglota, myślę że krecha nim byłby wspaniała

      Usuń
    2. Właśnie wolałabym uniknąć kupowania pigmentu, bo obawiam się, że po prostu sobie z nim nie poradzę. Wszystko mi się osypie na policzki a na powiece nic nie zostanie. Poza tym na pewno nie jest to sposób 'na szybko'.

      Usuń
    3. Magdo, pigment plus woda czy jakiś płyn typu Duraline i wszystko jest proste :) zwykłym cieniem nie uzyskasz bardzo intensywnej w kolorze kreski

      Usuń
  11. mam tylko błyszczyk z tej firmy więc może warto się będzie pokusić na PR ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem taka goga, że niestety żelowe linery mi jakoś nie leżą...

    OdpowiedzUsuń
  13. od siebie dodam, że żywotność tego linera jest sporo dłuższa niż 6 m-cy (tak jest napisane na opakowaniu). w każdym razie mój, kupiony w zeszłym roku, nadal działa świetnie. naprawdę godny polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdzie można dostać ten eyeliner?

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)