wtorek, 26 czerwca 2012

Mleczko oczyszczające do demakijażu twarzy i oczu Lirene

 Znajoma Ola, która już gościła kilkakrotnie na Petitkach, tym razem wysmarowała dla Was recenzję mleczka do demakijażu-zapraszamy!

 Mleczko oczyszczające do demakijażu twarzy i oczu Lirene



Kilka słów od producenta


To właściwy kosmetyk dla każdego rodzaju cery, która wymaga dokładnego oczyszczenia i działania pielęgnacyjnego. Mleczko niezwykle skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, jednocześnie doskonale pielęgnując naskórek. Intensywnie odżywia i nawilża, przywracając skórę do stanu równowagi hydrolipidowej oraz czyni ją gładką i pełną blasku. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
Dla jakiego wieku?
20-60+
Jak działa? 
Dzięki zawartości ekstraktu z lipy, mleczko działa kojąco oraz poprawia kondycję skóry. W połączeniu z ekstraktem z arniki górskiej i witaminą E wyrównuje koloryt cery, wzmacniając i uszczelniając naczynia krwionośne. Olejek migdałowy odbudowuje barierę lipidową naskórka, odżywia i chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Alantoina oraz D-pantenol wygładzają, nawilżają  i łagodzą podrażnienia. Skóra twarzy staje się oczyszczona, gładka i miękka w dotyku.
Jak stosować?   
Nanieść mleczko na wacik. Rozprowadzić, oczyszczając skórę twarzy i wokół oczu. Powtarzać, aż wacik będzie czysty. Następnie zastosować tonik i dopasowany do potrzeb skóry krem Lirene.
źródło lirene.pl
Pojemność: 200ml
Cena: 11,99zł

Opinia

Dawno nie miałam do czynienia z mleczkiem do demakijażu, ponieważ używam płynu micelarnego, ale szczerze powiedziawszy mleczko Lirene jest miłą odmianą Jest delikatne dla oczu, nie podrażnia, nie powoduje szczypania. Ma miłą, kremową konsystencję, umiarkowanie gęstą, dobrze się rozprowadza na skórze i oczach.  

 
Dobrze usuwa makijaż, a przy tym nawilża i natłuszcza skórę. Po aplikacji mleczka skóra jest wygładzona, ale podkreślam że także natłuszczona, dlatego lepiej używać go wieczorem przed snem, niż np. zmyć nim makijaż w ciągu dnia by po chwili nałożyć kolejny (chyba że po uprzednim odtłuszczeniu cery). Mleczko ma bardzo przyjemny zapach- sama nie wiem który ze składników nadaje mu ten zapach, ale jest delikatny, nienachlany i spokojny. Opakowanie zawiera 200 ml, to spora butla mleczka do demakijażu zważywszy, że nie nakłada się na wacik zbyt dużej ilości, bo nikt nie lubi tego uczucia na rzęsach…
Zawarte w nim składniki po dłuższym stosowaniu na pewno mają zbawienny wpływ na skórę bo w składzie znajdziemy witaminę E , Alantoinę oraz D-pantenol.
Producent zapewnia, że mleczko jest przeznaczone dla każdego typu cery, w każdym wieku. Myślę, że może się sprawdzić z powodzeniem u każdego, ponieważ zawiera neutralne składniki, a i efekt nawilżenia/natłuszczenia nie jest na tyle silny bym mogła odradzać go osobom z cerą tłustą.
Mogę polecić z czystym sumieniem ten kosmetyk; sama również chętnie go będę stosować


Skład/INCI 
  
Ocena 
5/5

 pozdrawiamy!

6 komentarzy:

  1. używa go ,i uważam je za najlepsze do tej pory z firmy liren ie używam płynów micelarnych wole mleczka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też rzadko kiedy sięgam po mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię mlecze, zdecydowanie wolę micele :) Ale lubię firmę Lirene, zwłaszcza za różową serię do mycia twarzy :)

    PS. Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś używałam mleczek teraz zdecydowanie wolę płyny micelarne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super ;p być może skuszę się na nie, kiedy skończy się moje obecne .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ago Droga, jak się ono spisuje przy usuwaniu makijażu z oczu? Ja od nie-wiem-kiedy używam micela Biodermy, ale ostatnio kiepsko sobie radzi i muszę zużyć 3 waciki, żeby zmyć czarne smugi spod oczu, a wówczas mam już oczy całe czerwone, i pewnie zemszczą się na mnie zmarszczkami :(
    A może polecisz inny preparat do SKUTECZNEGO zmywania oczu?

    buziaki
    Magda

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)