Niedawno zaszalałam i popełniłam spore zakupy półproduktowe. Na moje usprawiedliwienie- dawno nic nie kupowałam wiec chyba mogę sobie to wybaczyć.
Zacznę od cudów z ZSK
biosiarka, ekstrakt kory wierzby białej (dodaję do toniku), laminaria (wykorzystam jako maseczkę, dodam do toniku i do mazideł włosowych) |
i drobiazgi do przetestowania: kwas jabłkowy (jeszcze nie wiem), all in one (sprawy włosowe i może do serum?), korund (znam i lubię), ekstrakt wzmacniający włosy, kwas mlekowy ( może jakiś tonik? na pewno też do zakwaszania) , ekstrakt mitochondrialny ( na to czekałam, dodam do serum), liposomy z nanokoloidami srebra (do serum trafią), mikronizowany tlenek cynku (oze jakiś puder czy podkład mineralny ukręcę), niacynamid (do mazideł włosowych), glukonolakton fajny nawilżacz i nie tylko) |
I czas na wspaniałości z kolorowka.com
eliksir z nanokoloidami złota (już nie mogę się doczekać kiedy ukręcę i nałożę na twarz!) |
nanokoloidy platyny, srebra, złota i miedzi (na razie małe pojemności do testów, bardzo mnie one intrygują) |
Dzisiejsza paka z ZSK i kolorowka.com na chwilę poprawiła mi nastrój. I zaprzątnęła myśli.
pozdrawiam
Aga
Koniecznie opisz szczegółowo te produkty - z czym mieszasz, jak stosujesz. Wkręciłam się ostatnio w kręcenie kremów, maseczek i peelingów i cały czas szukam nowych receptur.
OdpowiedzUsuńmiłego mieszania ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) podziwiam umiejętności łączenia tych wszystkich składników :)
OdpowiedzUsuńoooo Ale kaski poszło ;)
OdpowiedzUsuńeliksir z nanokoloidami złota - ja też nie mogę się doczekac, kiedy to ukręcisz i - mam nadzieję - opiszesz ;-) Brzmi bosko ;))
OdpowiedzUsuńJa właśnie zbieram się do zamówienia, co polecacie do cery suchej i b. wrażliwej? :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zamówienie :))
OdpowiedzUsuńTo się obkupiłaś :-)
OdpowiedzUsuń