sobota, 23 czerwca 2012

kolejne zdobycze kosmetyczne- tym razem natura górą

Wczoraj przywędrowały do mnie dwie paczki które zainspirowały mnie do zrobienia zdjęcia. Wrzuciłam też kilka rzeczy które otrzymałam wcześniej i voila!


Peeling solny liczi i melon Lady Mineral ( genialnie pachnie)
mydło Alep Lady Mineral ( pokładam w nim duże nadzieje)
Okład kokosowy na ciało Archipelag Piękna
olej z nasion bzu czarnego (też AP)
pachnąca świeczka AP
oraz francuskie nabytki, wszystko eko:
szampon do włosów
mleczko do demakijażu
mydełko 
oraz płyn do mycia naczyń

Zaczynam testowanie , spodziewajcie się recenzji za ok 2 miesiące :)

pozdrawiam
Aga

24 komentarze:

  1. Skąd zamawiałaś kosmetyki Lady Mineral? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morze Urody, mają fajne naturalne rzeczy, całą ofertę z Lady Mineral- bardzo lubię ich kremy do twarzy, peelingi solne i masła do ciała, kusi mnie jeszcze kilka rzeczy, np. : czysty olejek emu, żel pod oczy, szampony, odżywki i maski do włosów, żel aloesowy i te wody do twarzy.

      Usuń
  2. interesuje mnie ten olej z nasion bzu czarnego - jak go zamierzasz stosować? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do twarzy i włosów. Zobaczę jak się sprawuje solo na skórze

      Usuń
  3. O, peeling solny, czaję się na niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej miałam ten z lawendą, bosko pachniał i był moim ulubionym peelingiem. Zobaczymy jak ten się sprawdzi

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. uwielbiam takie "niebanalne" niemarketowe kosmetyki

      Usuń
  5. Najbardziej ciekawi mnie peeling solny i francuskie eko nabytki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bello, póki co kilka razy użyłam szamponu, mleczka i mydełka z Francji, wrażenie póki co bardzo pozytywne.

      Usuń
  6. ja na mydełko Alep czaję się i czaję.. chyba w końcu je kupię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są różne wersje procentowe, myślę że warto spróbować

      Usuń
  7. No nie pozostaje mi nic jak tylko czekać te 2 miesiące... ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupiłam mydełko Alep, ale też zależy ilu procentowe kto ma:) Ja mam 45% używam od 9dni i narazie nic, zobaczymy co dalej:) Fajna paczuszka:) Też chcę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie czujesz takiego uspokojenia skóry? Mnie po dwóch myciach wyciszyło swędzenie i taki niespokojny stan cery

      Usuń
  9. Miłego testowania ;p Czekam na recenzje .

    OdpowiedzUsuń
  10. czekam na recenzję pilingu. Solne przerabiałam już trzy i wciąż szukam czegoś lepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. solny z olejkami, m.in. z lawenda ją zużyłam do ostatniego okruszka i uwielbiam, zwłaszcza na miejsca dotknięte cellulitem.

      Usuń
  11. Mam mydełko Alep 40. Czekam na recenzję Twojego mydełka, może mnie zainteresuje i je kupię =]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie konkretnie masz? Teraz mnie mydła naturalne bardzo wciągnęły, na razie nic nie kupuje bo mam dwa ale w planach mam małe zakupy w mydlarni Tuli

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)