piątek, 15 listopada 2013

Listopadowy GlossyBox 2013

Połowa miesiąca czyli czas na ...GlossyBox :)

Wczoraj trafiło do mnie listopadowe pudełko GB. Absolutnie nie wiedziałam co zastanę w środku, zresztą nigdy nie czytam specjalnie opisów na FB by mieć niespodziankę. Tym razem miłą?



Miła kolorowa karteczka uświadamia nas co znajdziemy w środku różowego pudełka.


jeśli planujemy zakupy na tołpa.pl, mamy do wykorzystania kod uprawniający nas do gratisu.


No dobrze a kosmetyki?
balsam do ust
cień do powiek
DUO krem+serum
szampon do włosów
krem-mus pod prysznic i do kąpieli

próbka perfum

I jak Wam się podoba listopadowy GlossyBox? Wiem że było kilka różnych wariantów pudełek ale ich wartość była zbliżona. Ja , nie licząc próbki zapachu która i tak była prezentem, dostałam 5 produktów pełnowymiarowych. Wow, chyba po raz pierwszy taka sensacja :) jestem zadowolona, jeśli czegoś nie wykorzystam, podaruję bliskim. Pięknie GB, pięknie :) 
A w grudniu ma być super!

I jeszcze moje ple-ple :)


pozdrawiam
Aga

21 komentarzy:

  1. jest super i trafiła Ci się wersja z moim ulubionych serum od Olay, którego dzisiaj recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pudełko super !:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze wyprobowac GlossyBoxa w UK. Dzis dostalam BirchBoxa, w zasadzie same sample, ale mimo to jestem zadowolona..
    Twoj BOX jest bardzo udany :) Ciekawa jestem szamponu i balsamu do ust, ktory wyglada bardzo ciekawie..:) Moj BirchBox jest polowe mniejszy, a mial: szminke ModelCo, Weleda - szampon, Laura Mercier - krem do ciala, Chella - rozswietlacz w kredce, probke perfum + 3 saszetki herbaty Pukka :D heh.. jutro czeka mnie dzien opisowo fotkowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo, zajrzę i zobaczę, ciekawi mnie ten rozświetlacz :)

      Usuń
  4. Akurat w tym miesiącu pudełko mnie kusi, aż zastanawiam się czy sobie go nie zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie zamówisz bo jest wyprzedane od wczorajszego wieczora. :) Chciałam, bo koleżanka mnie namówiła, a tu już nie było co zamawiać. :)

      Usuń
    2. poszło jak świeże bułeczki, fakt

      Usuń
  5. Naprawdę się postarali :) Zaczynam zastanawiać się nad zamówieniem GlossyBoxa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna zawartość, kosmetyki dobrze dobrane, bardzo ładnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, też mam ten Glossybox - cudny jest!
    Cień jest niepełnowymiarowy bo wg ulotki ma 3,5g a na opakowaniu jest około 1,5g :) ale i tak mi się podoba. Ale żel pod prysznic jest najlepszy! Piękny zapach - aż chce się żyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no popatrz, a na ulotce piszą że to pełen wymiar :) łobuzy ;)

      Usuń
  8. trafiła Ci się lepsza wersja pudełka - oczywiście moim zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co widziałam to faktycznie choć z innych wpadła mi w oko wersja z odżywką do włosów

      Usuń
  9. Dostałam tę samą wersję i jestem zawiedziona tym, że GB nie bierze pod uwagę wypełnianych profili, bo dostałam nietrafiony produkt do włosów farbowanych, których nie posiadam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, te kosmetyki do włosów farbowanych to trochę taki pic :) krzywdy nie zrobią włosom nietkniętym farbą. Ale rozumiem o co Ci chodzi, faktycznie nie wiem po co wypełniałyśmy te profile

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba jedno z lepszych pudełek do tej pory. z tego roku marcowe i lipcowe jest porównywalne

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)