wtorek, 27 maja 2014

Konkurs z Biodermą

Rozwiązał się worek z konkursami :))) wczoraj Rimmel a dzisiaj Bioderma :) Zachęcam Was gorąco do wzięcia udziału w obu. W dzisiejszym konkursie do wygrania aż 10 zestawów startowych wyrobu medycznego MATRICIUM® marki Bioderma. W każdym z nich znajduje się 5 ampułek. 


Tak jak zwykle, podzielę ilość nagród na blog i Facebook :) 5 zestawów powędruje do fana bloga na FB a 5 do czytelnika bloga tutaj :)

Zadanie konkursowe jest niezwykle proste-
Opisz jak wygląda Twoja kosmetyczka podczas letnich wojaży :)

Zasady konkursu:
  • konkurs trwa od dzisiaj tj. 27 maja 2014 do 1 czerwca 2014 włącznie (do godz.24:00)
  • nagrodami w konkursie jest 10 zestawów startowych wyrobu medycznego MATRICIUM® marki Bioderma.
  • zadanie konkursowe polega na: -opisaniu swojej letniej kosmetyczki w komentarzu pod tym postem. Napiszcie też pod jaką nazwą obserwujecie mój blog lub/i lubicie go i fanpage Biodermy na FB (wystarczą inicjały)

Podsumuję by było wszystko jasne :)


***Jeśli bierzesz udział w konkursie na blogu- komentujesz pod tą notką na blogu. Jeśli na Facebooku, komentujesz pod zdjęciem konkursowym na FB (i udostępniasz publicznie zdjęcie konkursowe)***


ZGŁOSZENIA NIEKOMPLETNE NIE BĘDĄ BRANE POD UWAGĘ!


  • wśród prawidłowo wykonanych zadań komisja konkursowa (w skład której wchodzę ja) wybierze zwycięzcę. Ogłoszenie wyników po 4 czerwca 2014r na blogu Agowe Petitki oraz na fanpage'u na FB
  • Zwycięzcy powinni skontaktować się ze mną pod adresem agabil1@o2.pl w ciągu 4 dni od momentu ogłoszenia wyników w przeciwnym razie nagroda powędruje do kogoś innego. W mailu powinny być podane dane osobowe i adresowe niezbędne do wysyłki nagrody. Nagroda zostanie wysłana przez sponsora nagród pocztą do 10 dni od zakończenia konkursu.
  • Musisz mieć skończone 18 lat lub zgodę rodziców
  • jedna osoba- jedno zgłoszenie
  • fundatorem nagród jest Laboratoire Dermatologique Bioderma Poland
  • Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz.U. 2009 nr 201 poz. 1540 z późn. zm.).
  • Niniejszy regulamin wchodzi w życie z dniem rozpoczęcia konkursu i obowiązuje do czasu jego zakończenia.
  • Prawo do składania reklamacji, w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu z Regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia jego laureatów. Reklamacje składać można mailem na adres agabil1@o2.pl
  • zastrzegam sobie prawo do dokonywania zmian w niniejszym regulaminiek
Do dzieła!

11 komentarzy:

  1. Moja letnia kosmetyczka? Żel pod prysznic, krem nawilżający, żel micelarny i tusz do rzęs. Nic mi więcej do szczęścia nie trzeba.

    Obserwuje jako Natasza Miszczuk (Reila) lubię jako Natasza Miszczuk

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja wakacyjna kosmetyczka jest jednocześnie mała i pojemna:) Dyżo próbek gromadzonych starannie w innych okresach roku i odlewek kosmetyków, z którymi nie umiem się rozstać. Stawiam także na wielofunkcyjność, czyli 2w1, 3w1, 4w1 itd. mile widziane. I filtry, dużo filtrów...

    OdpowiedzUsuń
  3. W mojej letniej kosmetyczce stawiam głównie na funkcjonalność, o tej porze roku staram się szczególnie dbać o moją skórę. Pozwalam jej oddychać, dlatego nie zapycham jej dodatkowo podkładem i pudrem. Podstawą jest dobre nawilżenie, szczególnie po opalaniu (uwielbiam <3 !), w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć również filtru UV, przydaje się w bardzo słoneczne dni, bo w błyskawicznym tempie przybrałabym kolor raczka ;) W makijażu stawiam na świeżość, fioletowy eye-liner, który przykłuwa spojrzenia i mocno wydłużający tusz do rzęs! :) Obserwuję i lubię jako Olga Kościańska

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie o tej słonecznej porze roku najważniejszy jest krem z filtrem, a żeby nie wypadać za blado stosuję balsam brązujący:) Do kosmetyczki latem wrzucam też wodoodporny tusz, krem BB i błyszczyk, czasem też bronzer oraz sól morską do włosów. To mi wystarcza żeby wyglądać wakacyjnie i optymistycznie przez całe lato, nie tylko w czasie urlopu :) Pozdrawiam Aga Ajk.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak wygląda Moja kosmetyczka podczas letnich wojaży ??? hahaha to jest wręcz walizka !, Żele pod prysznic, balsamy, kremy do ciała, balsamy po opalaniu, filtry, krem do rąk, woda termalna- mój must have w gorące dni !, lekkie podkłady, dobry tusz, balsam do ust i okulary na oczach. Obserwuję jako Makaronowy Raj (Vincenza Derosa)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na wakacyjne wojaże staram się dużo nie zabierać...a potem latam po sklepach, bo zawsze mi czegoś brakuje :) Niezbędne minimum, to na pewno krem nawilżający ( koniecznie, bo skórę mam suchą, mocne słońce to dla niej wyzwanie), często także jakieś serum, woda termalna ( albo łagodzący tonik), krem z filtrem ( duuużym), woda micelarna do demakijażu i jakaś maseczka łagodząco-nawilżająca. Z kolorówki podkład mineralny ( jedno machnięcie i jest makijaż, poza tym nie spływa z twarzy), róż, błyszczyk, tusz wodoodporny. Z higieny to oczywiście żel pod prysznic, jakiś balsam z faktorem i po opalaniu, dezodorant. Do tego świeżutkie perfumy w wersji mini, lakier i zmywacz do paznokci. I panthenol w sprayu do zadań specjalnych. Aha, i krem do rąk, koniecznie ( używam także do stóp ).To byłoby na tyle z kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S Obserwuję jako Anita B, lubię oba profile na FB jako Anita Barbara.

      Usuń
  7. Biorę udział tutaj na blogu :)
    Obserwuję jako: nika88
    Lubi na FB oba profile jako: Monika bloguje
    W mojej letniej/wakacyjnej kosmetyczce nie może zabraknąć przede wszystkim kremu z filtrem. Mam jasną karnację, więc opalam się też powoli, a czasem mnie słoneczko spiecze. Poza zawsze mam w niej nawilżający kosmetyk np. masło do ciała lub olejek, który dodatkowo podkreśli opaloną skórę. Na letnie wojaże nie ciągnę za sobą ciężkich kosmetyków, bo nie wiadomo nigdy czy czasem nie trzeba będzie zmieniać miejsca przebywania, nie nadarzy się jakaś rowerowa wycieczka czyli coś co wymaga raczej lekkiego bagażu. By zrobić szybki makijaż zabieram ze sobą mój ukochany pędzek Hakuro H50s, podkład mineralny, tusz do rzęs, kredkę do oczy i pomadkę w jakimś soczystym letnim odcieniu. A i jeszcze płyn micelarny jeśli wybieram się gdzieś na kilka dni i mini suchy szampon, no chyba, że jadę na dłużej to normalny, a do tego jeszcze żel do mycia twarzy, krem nawilżający i żel pod prysznic. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja wakacyjna kosmetyczka co roku wygląda bardzo podobnie, zmieniają się jedynie rzeczy z kolorówki. Podstawą jest kremowy żel z aloesem Babydream, który służy mi za szampon, żel pod prysznic i żel do twarzy. Nie podrażnia i jedna butelka spokojnie starcza nawet na długi wyjazd. Do tego składana szczoteczka do zębów, bo nie cierpię, gdy zwykła nie może się zmieścić w kosmetyczce. Do demakijażu biorę olejek, który też służy mi do olejowania włosów (chociaż rzadko to na wakacjach robię, najczęściej przed wypadem na plażę). Krem do twarzy musi zawierać filtr, na noc nakładam po prostu olejek. A z kolorówki to absolutne minimum - puder mineralny, mały pędzel kabuki, korektor w płynie, 2 czy 3 cienie do powiek, tusz do rzęs i przynajmniej trzy balsamy/błyszczyki/szminki do ust :D A i tak zawsze znajdę jakiś dodatkowy w kieszonkach torby :D
    Obserwuję jako Wiola, na FB oba profile lubię jako W.B. (skoro wystarczą inicjały... ) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W mojej letniej kosmetyczce znajduje się zawsze woda różana w poręcznej butelce z atomizerem, która służy mi do tonizowania skóry, odświeżania jej oraz utrwalania makijażu. Innym podstawowym kosmetykiem pielęgnacyjnym jest krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym, który dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Wydawać by się mogło, iż taki kosmetyk nie będzie współgrał z podkładem, czy to mineralnym sypkim, czy płynnym - niemniej jednak mój wybraniec serca (i porflefa) spełnia się w tej roli doskonale. Ilości kosmetyków do makijażu ograniczam do minimum - nauczona doświadczeniem wiem, że zabierając całą swoją kolekcję nie wykorzystam więcej niż 30% produktów w czasie wakacyjnego wyjazdu. Niezbędny jest podkład ( choć w perspektywie wakacji na plaży jest totalnie zbędny), puder ryżowy, tusz do rzęs,wosk do brwi, paletka róży w kremie i lakier do paznokci w typowo letnim odcieniu. Dodatkowo kilka szminek: jedna w neutralnym odcieniu, pozostałe w soczystych barwach - dzięki temu zwykły makijaż dzienny można w oka mgnieniu zamienić w jego wieczorową wersję, doskonałą na romantyczny spacer brzegiem morza,czy imprezę. Dbając o ilość bagażu pozostałe kosmetyki pielęgnacyjne zabieram ze sobą w mniejszych opakowaniach - dzięki temu mam pod ręką wszystkie te kosmetyki, których używam na codzień, bez obaw o nieporządane reakcje alergiczne.
    Blog obserwuję jako Toss.
    Oba fanpage lubię jako PM.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)