sobota, 17 maja 2014

Znacie kosmetyki 100% Pure?

Jestem niezwykle nimi podekscytowana  a w zasadzie na naszych polskich blogach ich nie widziałam, za to w sieci ogólnoświatowej mają naprawdę dobre opinie. W Polsce ruszył sklep który zaczął sprowadzać te cuda do nas, zerknijcie koniecznie PlantsForBeauty. Co jednak sprawia że moje serce zaczęło szybciej bić na widok kosmetyków 100% Pure?


100% Pure, jak sama nazwa wskazuje to kosmetyki naturalne. Ta amerykańska firma oferuje nie tylko pielęgnację ale i kolorówkę wykorzystując do barwienia  pigmenty z warzyw i owoców. Wow :)


W moje ręce wpadły dwa korektory (a jakże) dwa mini kremy w tym jeden pod oczy, rozjaśniający scrub/maska , oczyszczająca pasta/maska i podobno rewelacyjna odżywka do skóry głowy. Jestem po dwutygodniowych testach i myślę że już wkrótce opowiem Wam o tych produktach :)


Na pierwszy ogień pójdą korektory, co Wy na to?

Miłego wieczoru,
pozdrawiam
Aga

47 komentarzy:

  1. Jej ! Przez samą oprawę graficzną chciałabym je mieć na swojej toaletce !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Te korektory wyglądają naprawdę interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze! To wszytko brzmi super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj nie ! wszystko mnie kusi, i mówi do mnie - musisz nas mieć ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pisałam o nich parę lat temu, gdy jeszcze kompletnie nikt o nich nie słyszał ;) są całkiem fajne, jednak wysoka cena w porównaniu z konkurencją sprawia, że ich nie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urbi, fakt nie są zbyt tanie ale składy zacne

      Usuń
  6. Wszystko wygląda interesująco. Zupełnie nie znam tej firmy, a korektory chętnie bym poznała bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jej nie znałam :) a podobno w sieci jest o niej dość głośno

      Usuń
  7. Tak, plis napisz o korektorach! Pierwszy raz słyszę o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo o nich słyszałam ale nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, czyli ktoś słyszał :) a o jakimś konkretnym produkcie?

      Usuń
  9. O kurka, fajne te produkty :)
    Muszę się zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a jaka data ważności? bo jednak korektor z naturalnymi barwnikami?.. pewnie max 3 msc :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam teraz pod ręką by zerknąć na datę ważności ale są różne naturalne substancje konserwujące :)

      Usuń
  11. Widziałam je już u kogoś i bardzo mnie zaciekawiły! Lubię takie!

    Jakie ładne mają opakowania!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na recenzje, słyszałam o tej marce, na wizażu krążą o niej niemal legendy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korah, dawno na wizaz nie zaglądałam. Muszę poczytać :)

      Usuń
  13. Cieszą oko i mam nadzieję, że się sprawdzą podczas używania. Czekam na opinie!;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oh jakie to muszą być wspaniałości :)) Nie słyszałam o tej firmie, ale już mam ochotę na coś od nich! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerknij na ofertę, zwłaszcza kolorówka jest ciekawa :)

      Usuń
  15. strasznie słodko wygladają a kolorówka kusi mnie najbardziej. Pokazuj podkład Agunia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś :* może wezmę korektory do Sopotu to pomacasz

      Usuń
  16. zapowiadają się super
    i śliczne opakowania mają ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aga, nie słyszałam o tej marce, ale kupiłabym je choćby przez te piękne opakowania :) Czekam z niecierpliwością na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widać, że firma postawiła na piękne opakowania. Oby działanie było równie efektowne.

    OdpowiedzUsuń
  19. pierwsze wrażenie sądząc po opakowaniach i pięknych zdjęciac bardzo pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. :o Uwielbiam Cię za ten wpis, nawet nie wiesz, jak bardzo! Od długiego czasu szukam kremu bez gliceryny, bez masła shea, bez silikonów, bez zapychaczy, bo wiele składników mi szkodzi. Obejrzałam setki składów, ale nie jestem w stanie dotrzeć do wszystkich, bo po wpisaniu w googlach "krem bio", albo coś podobnego, wyskakuje ograniczony zbiór tego typu produktów. Wchodzę dziś na Twojego bloga... a tu takie coś!! Kupię z pewnością, a Tobie dziękuję za pokazywanie takich perełek :D
    Pozdrawiam Cię serdecznie,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  21. wow, chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzieki za ten wpis!! Kocham te marke, ale odstraszala mnie cena za przesylke z UK. Uwielbiam ich podklad, podklad w kompakcie i roze. Aktualnie uzywam tuszu, calkiem przyjemny. Mialam jeszcze kokosowa odzywke do wlosow piekny zapach, sklad i super dzialanie. Moj biedny portfel ;)).

    OdpowiedzUsuń
  23. Pasują do Ciebie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. widziałam już zajawkę na instagramie i strasznie jestem ciekawa tych korektorów!
    coraz większe cienie robią mi się pod oczami, więc nie wiem jak długo wytrzymam bez 'ukrywania' tego :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwsze słyszę, ale jestem bardzo ciekawa. Zachęca mnie obietnica naturalności, ale żeby uwierzyć muszę rzucić okiem na składy ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)