niedziela, 13 listopada 2016

InstaWeek czyli mój tydzień na Instagramie

13 listopada, niedziela, prawie wieczór, ciemno... Biała Kluska leży mi na kolanach, Ruda na pufie obok. Spokojnie, cicho, pełen relaks. Tak kończymy długi weekend a Wy?


Miniony tydzień był ... długi. I wyczerpujący choć nadchodzący będzie  cięższy. I choć przyzwyczaiłam się do tego to marzy mi się spokojny, pełen relaksu i bezstresowy tydzień. Choć raz.



1. Tydzień rozpoczęłam od herbaty z cytryną. Jest idealna na jesienne dni, prawda? 

2. Wtorek przywitał mnie słońcem. Makijaż z ulubionymi kosmetykami AA czyli bazą wygładzającą i świetnym podkładem Nude Sensitive. 

3. A środa? Wyjątkowo w brązach i otulającym zapachu Liu Jo Gold.



1. W czwartek po pracy odebrałam od kuriera pudło z przepiękną suknią Electrą ze strony sukienkowo.com. Jest niesamowita, zamierzam w niej spędzić Sylwestra a za kilka dni planuję zdjęcia w tym srebrzysto-szarym cudzie.

2. Piątek to katar i gorączka. Mimo tego wybrałam się na długi spacer do parku a potem ugościłam kogoś obiadem (podobno był smaczny-obiad, nie ktoś ;) 
Jeden z piękniejszych kubków od teequilla.com i czarno-biała bransoletka ACHA Studio.

3. Sobota to kolejny dzień który upłynął mi od znakiem gości. Cały ranek i przedpołudnie spędziłam w sklepach a potem- kuchnia, krojenie, gotowanie. Wieczór uważam za baaardzo udany :)




1. W sobotę dostałam  prezent od mojej Cioci ( Ciociu T. pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!) piękne rękawiczki Eleganza, kupicie je w łódzkim Centralu na I piętrze. Dawno tam nie byłam i żałuję. Pyszne niedrogie wędliny na parterze, świetne ubrania i dodatki na I piętrze. Będę z pewnością często bywać w Centralu :)

2. Niedziela jeszcze rano ;) Ciężko wstać po długiej imprezie z % ;) Baza łagodząco-nawilżająca AA Cosmetics została chyba stworzona na takie dni po ;) Nastrój poprawiają ulubione dodatki ze sklepu timeandmore.pl 

3. Dziś po południu wybrałam się z Kluchami do parku na dłuuugi spacer. Ciemnawo, zimno, trochę śniegu ...  było super, dziewczyny wybiegane i zmęczone a ja odpoczęłam psychicznie i przewietrzyłam myśli.


Nadal czekamy na wyniki biopsji. Miały być w tym tygodniu, ale to najkrótszy możliwy termin. Zwykle przychodzą po ok 2 tygodniach, zwłaszcza że pojechały do laboratorium w Niemczech. W środę jadę na wizytę i zastrzyki, prawdopodobnie wyniki już będą więc... Wasze kciuki, pozytywne myśli i dużo energii bardzo się przyda.

Miłego wieczoru :*

Pozdrawiam, Aga

8 komentarzy:

  1. Pięknie tu u Ciebie. Bardzo lubię takie podsumowania instagramowe choć sama ich nie robię chyba z lenistwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Wiesz że takie podsumowania nie zabierają za dużo czasu?

      Usuń
  2. Jak zawsze piękne zdjęcia i piękny tydzień, sukienka zapowiada się zjawiskowo:-) trzymam kciuki za wyniki biopsji,niech to będzie dobry tydzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. ojacie, jakie cudne są Twoje zdjęcia! I jutro mocno mocno zaciskam kciuki za psinkę, będzie dobrze, czarownica Monia wie co mówi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Póki co nadal nie wiadomo, mam dzwonić jutro ...

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)