piątek, 19 kwietnia 2019

Maseczki Isana

Lubicie maseczki w płacie? Ja muszę przyznać, ze wolę zdecydowanie bardziej te w tubkach, kremowe :) Jednak nie zreygnowałam całkiem z maseczek w płącie, idealnie sprawdzają się w chwilach gdy chcę po prostu się zrelaksować na kanapie.



Ostatnio w chwilach relaksu towarzyszyły mi dwie maski Isana, które znajdziecie w Rossmannie za naprawdę małe pieniądze. 

Tym razem postawiłam na Nawilżenie i Rozświetlenie.



ISANA maseczka do twarzy Glow dzięki olejkowi arganowemu zapewnia skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie* oraz nadaje cerze przepięknie promienny wygląd i świeży blask. Cienkie linie i zmarszczki są natychmiast wygładzane**. 
Działanie i pielęgnacja: Połączenie kwasu hialuronowego, aloesu i oleju arganowego wspomaga równowagę hydrolipidową skóry. Twoja skóra staje się jedwabiście miękka. Masło Cupuacu i olej z awokado pielęgnują skórę i wspierają jej naturalną regenerację. Dla promiennej cery.
*Badanie in vivo dotyczące działania nawilżającego*Badanie in vivo w zakresie redukcji głębokości zmarszczekBezpieczna dla skóry. Testowana dermatologicznie.


Zajrzałam w skład i jestem pod wrażeniem, fajnie się dzieje i to dobrych rzeczy. W tej wersji prym wiedzie olej arganowy. 




ISANA maseczka do twarzy Moisture dzięki ekstraktowi z kaktusa zapewnia skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie* oraz nadaje cerze odświeżony wygląd. Cienkie linie i zmarszczki są natychmiast wygładzane**.
Działanie i pielęgnacja: Połączenie ekstraktu z kaktusa, kwasu hialuronowego i aloesu wspomaga równowagę hydrolipidową skóry. W rezultacie twoja skóra staje się odświeżona, a uczucie napięcia zmniejsza się. Masło Cupuaco i olej z awokado pielęgnują skórę i wspierają jej naturalną regenerację. Dla intensywnego nawilżenia. 
*Badanie in vivo dotyczące działania nawilżającego*Badanie in vivo w zakresie redukcji głębokości zmarszczek
Bezpieczna dla skóry. Testowana dermatologicznie.

Tu z kolei mamy ekstrakt z kaktusa w sporej dawce.

Nie będę pisać elaboratów na temat tych maseczek. Po prostu je kupcie i tyle. Cena niska, skład fajny, są porządnie nasączone płynem, działanie mają raczej podobne, nie różnią się między sobą jakoś wybitnie.  Po aplikacji skóra jest baaardzo nawilżona, zmiękczona, promienna i odświeżona.

Pozdrawiam, Aga

16 komentarzy:

  1. Zawsze cenilam Isane za dobry stosunek jakosci do ceny :) sciskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też bardziej lubię te kremowe w tubkach i słoiczkach, ale po te w płachtach też sięgam. Choć akurat te z Isany słabo się u mnie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kocham wszystkie maseczki miłością wielką!

    OdpowiedzUsuń
  4. ISANA ma dobre i tanie produkty, ale maseczek takich jeszcze nie widziałam... muszę koniecznie po świętach skoczyć na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie je przetestuję, jestem ciekawa czy by mi się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też częściej wybieram te kremowe. Cenię sobie wygodę i rzadko mam czas, żeby się tak porządnie zrelaksować. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wersję rozświetlającą i przyznam, że aż byłam miło zaskoczona jej działaniem. Fakt nie jest to efekt długotrwały - no ale przecież nie tego oczekujemy po tych ekspresowych maskach, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopiero co niedawno patrzyłam za ciekawymi maseczkami. Widziałam je. Nie wzięłam. Brawo ja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Produkty Isana znam od wielu lat :) Tanie, ale warto wypróbować niektóre z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię markę Isana. W szczególności produkty do włosów. Kupie te maseczki przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wolę maksi w placie Mniej z nimi bałaganu. A o tych z Isany słyszałam fajne opinie, a ja ogólnie lubię tę firmę.

    OdpowiedzUsuń
  12. W takiej cenie jak najbardziej można wypróbować te maseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet nie wiedziałam,że ISANA ma swoje maseczki, chyba muszę iść na zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ich maseczki bo są tanie a przy tym fajnie działają na twarz.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami nie warto przepłacać za maseczki i po prostu sięgnąc po produkty Isana, tanie a fajne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam je ostatnio w rosku i miałam ochotę kupić, ale zrezygnowałam, teraz żałuję 🙈

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)