wtorek, 21 stycznia 2020

Beige and black

Pamiętacie moje różowe futerko? Tak mnie ono zachwyciło, że zdecydowałam się na czarną wersję (żałując że nie ma jasne beżu lub kremu) I tym sposobem do mojej szafy trafił czarny, o zgrozo, ciuch!

Idąc za czarnym ciosem, dorzuciłam jeszcze czarne legginsy oraz okulary p/słoneczne. By nieco rozświetlić stylizację, wybrałam jasnobeżowy lekki sweter i cudownie miziasty komplet: czapka i rękawiczki. Do tego botki z niezwykle modnym zwierzęcym motywem, ulubiona Freya Fabiola i mogę iść na miasto!


Sweter Cellbes
Legginsy Cellbes
Futerko Cellbes
Komplet: czapka i rękawiczki Cellbes
Torebka Freya Fabiola
Botki Zapato

Pozdrawiam, Aga

12 komentarzy:

  1. Nie dziwię się, bo te futerka zachwycają! :) przyznaję, że wersja w kolorze kremowym w ogóle by mnie zachwyciła! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek jest bardzo ładny. Fajny styl ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oŁał...Aga wyglądasz jak jakaś gwiazda filmowa! Fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cellbes mają śliczne rzeczy widzę, totalnie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  5. No tamto futerko utkwiło mi w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle świetna stylizacja :) wszystko tak świetnie dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czapka i futerko nadały całej stylówce niesamowitego szyku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwie się. Sama bym od razu brała dwa kolory. Wygladasz zjawiskowo kochana. Szyk,klasa i elegancja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czapka i rękawiczki są po prostu boskie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty we wszystkim wyglądasz bardzo dobrze! :) podobasz mi sie w tym wydaniu

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne jest to futerko :) Bardzo mi się podoba ten krój :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)