środa, 2 września 2020

Beżowy welur na sportowo

Koniec świata, ja w dresie :) 
Wbrew pozorom, często chodzę w dresach, to moje codzienne, nie tylko domowe ubranie. 
Są wygodne, proste w obsłudze a czasami ładnie wyglądają. Jak ten welurowy dres Mosquito. 



Oczywiście beżowy :) Marzy mi się jeszcze taki w gorzkiej czekoladzie i khaki. Dresy w mojej szafie wiszą tuż obok eleganckich sukienek i mają się naprawdę dobrze. Kocham komfort jaki mi dają.

Domowy set, na spacer z psami, na działkę a nawet na zakupy- dresy towarzyszą mi przez większość tygodnia. 

Dziś to welurowe cudo połączyłam z równie wygodnymi klapkami Birkenstock- uwielbiam ten zestaw!


Bluza Mosquito
Spodnie Mosquito
Klapki Birkenstock Mayari Buty Jana

Pozdrawiam, Aga


9 komentarzy:

  1. Tobie jest cudnie w każdym wydaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O welur to nawet bym sobie przygarnęła😁

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają takie dresy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnimi czasy kocham takie luźne i proste zestawy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam tę stylówkę na instagramie i najpierw pomyślałam, że nie pasuje do Ciebie, a potem uznałam, że jest bosko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Beze to kolory stworzone z myślą o tobie. Genialny dres :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już od dłuższego czasu przymierzam sie do kupna welurowego dresu - mam chęć na pudrowy róż.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy da pani znac jak material i kolor a takze szey zachowuja sienpo praniu? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. I właśnie takiego dresu szukam na jesień!

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)