czwartek, 4 listopada 2021

Beige with camel

Robi się coraz zimniej... powoli chowam lekkie ubrania  i półbuty, robiąc miejsce dla swetrów, ciepłych płaszczy, czapek i kozaków. 

Nie lubię listopada, tego ponurego pomostu między ciepłym październikiem a klimatycznym grudniem. 
Odliczacie ze mną do końca miesiąca? Start!


Zwyklaczek nie-zwyklaczek. Wygodny, nieco nonszalancki, ciepły. Beżowa podstawa z ulubionymi spodniami typu paper-bag na czele, uzupełniona karmelowym płaszczem i czarnymi dodatkami w postaci niewielkiej torebki i botków. 


Sweter, spodnie, płaszcz Orsay
Torebka Ideal of Sweden
Botki Zapato

Pozdrawiam, Aga

 

4 komentarze:

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)