środa, 12 stycznia 2022

Zimowa Impresja Pure Beauty

Kilka dni temu pokazywałam na moim InstaStory najnowsze pudełko Pure Beauty. To grudniowa Zimowa Impresja o pięknym tytule i jak zwykle zachwycającej grafice.



Czy ostatnie pudełko roku 2021 może się podobać? Czy znajdujące się w nim produkty zwaliły mnie z nóg czy może wywołały uczucie niedosytu? 


Hello Body Coco Pure Detox Coffee, detoksykujący scrub do twarzy - pełen wymiar
Dr Irena Eris Bright, pomadka nabłyszczająca - pełen wymiar
Lirene, intensywnie nawilżający balsam do ciała - pełen wymiar
Essence Pure Nude Sunlight, paleta rozświetlaczy - pełen wymiar
Stars from The Stars, emolientowa odżywka do włosów - pełen wymiar
Hello Body Coco Luxe, kremowa maseczka ze złotem - pełen wymiar
PhytoKeratine Extreme, keratynowy termoochronny  krem odbudowujący - 30 ml 
Apivita Aqua Beelicious, nawilżająco-odświeżający booster do twarzy - jedna ampułka
Pierre Rene Pure Pigment, cień sypki - pełen wymiar
Naturę Queen, biała glinka - pełen wymiar
Rituals The Ritual of Ayurveda, pianka pod prysznic w żelu - pełen wymiar
Zielko, płyn do kuchni mango&brzoskwinia - pełen wymiar
Gliss 7 Sec Express repair, serum błyskawicznie regenerujące - pełen wymiar
Rosadia, krem do rąk - pełen wymiar
Ness, lakier hybrydowy - pełen wymiar
Donegal, oczyszczająca gąbka z kieszonką - pełen wymiar

W pudełku znalazłam też segregator do wcześniejszych kart o składnikach kosmetycznych. A co myślę o zawartości pudełka?

Scrub do twarzy i złota maseczka - wow! Dwa pełnowymiarowe produkty HelloBody w pudełku i już jestem szczęśliwa!
Pomadka  do usta- ach, jak ja żałuję że moja miłość do odcienia fuksjowebo minęła...
Balsam do ciała - wędruje do zapasów, ostatnio często w bokach są balsamy, ja poproszę szampony i żele pod prysznic :)
Paleta rozświetlaczy -piękne odcienie, miękka jasełkowa konsystencja, cudo!
Odżywka do włosów - moje włosy bardzo lubią się z emolientami więc i ja jestem zadowolona :)
Keratynowy krem odbudowujący - marka przeze mnie baaardzo lubiana, brawo dla ekipy Pure Beauty za umieszczenie jej w pudełku
Ampułka nawilżająca - kocham nawilżacze więc wypróbowałam ją od razu i wiem, że muszę kupić opakowanie pełnowymiarowe
Sypki cień - zacny kolor i trwałość, jestem zaskoczona jakością. Na plus!
Biała glinka - moja cera uwielbia glinki, chyba Pure Beauty robiło tego boxa pode mnie :)))
Pianka pod prysznic Rituals - chcę tę markę na stałe w Pure Beauty! Pianka genialna
Płyn do kuchni - produkty Zielko są świetne! Poznałam tę firmę właśnie dzięki Pure Beauty i to moje wielkie odkrycie w kategorii sprzątanie w duchu eko
Błyskawiczna kuracja regenerująca do włosów - miałam wszystkie jej warianty i fajnie sprawdza się by szybko poprawić wygląd włosów
Krem do rąk - nie przepadam za kremami do rąk, mam jakąś obsesję na punkcie warstw kosmetyku na moich dłoniach ale ten produkt nie wkurza mnie tak bardzo :)
Lakier hybrydowy - to chyba jedyna rzecz totalnie nie dla mnie, nie używam już hybryd od dawna
Gąbeczka do oczyszczania - naprawdę fajny gadżet


Nie skłamię i nie przesadzę chyba, jeśli napiszę, że Zimowa Impresja to najlepsze pudełko Pure Beauty i mam ogromną nadzieję że następne będą równie dobre o ile nie lepsze!




Pozdrawiam, Aga

 

6 komentarzy:

  1. Zawartość cudo! Z przyjemnością bym go przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Emolientowa odzywka wyglada super ;) potrzebuje takiej dla swoich włosów

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie duże pudełko :) zawartość jest naprawdę imponująca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawartość wydaje się być taka na bogato 😁

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! I to wszystko w jednym pudełku? Jestem pod wrażeniem <3

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)