środa, 7 grudnia 2022

Paris Paris

Co to był za dzień! A raczej poranek. Zimny, ciemny, mokry a do domu daleko ;) 
Tak właśnie powstawała w bólach ta niedzielna paryska stylizacja.


Do dzianinowej sukienki eksponującej biust przekornie założyłam białą koszulę z kołnierzykiem. Plus tradycyjnie już dodatki w kolorze czarnym. I beret. Koniecznie musi być beret! 


Sukienka nudyess
Kozaki Lasocki
Torebka Fabiola
Okulary p/słoneczne Guess

Pozdrawiam, Aga

10 komentarzy:

  1. Stylowe połączenie i bardzo ciekawa torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna myślę o tej torebce :) jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna stylizacja! Ta sukienka ma śliczny kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię Cię w tych paryskich stylizacjach💓

    OdpowiedzUsuń
  5. To połączenie okularów przeciwsłonecznych i beretu wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł z tą koszulą pod sukienką:o

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Ci w takim francuskim wydaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pod choinką znajdę tę torebkę<3

    OdpowiedzUsuń
  9. Stylowo wyglądasz Agnieszko w tym zestawie, wszystko bardzo mi się spodobało.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)