Wiosenne przebudzenie skóry w Beauty Łódka – bio-stymulatory i wypełniacz w akcji!

Zima zdecydowanie nie jest łaskawa dla mojej skóry – mróz, suche powietrze, brak słońca… Czułam, że moja cera potrzebuje solidnej dawki regeneracji przed nadejściem wiosny. Dlatego postanowiłam odwiedzić salon kosmetologiczny Beauty Łódka  na ul.Łącznej 28 w Łodzi i sprawdzić, czym są te słynne  bio-stymulatory tkankowe.

Już od progu salonu poczułam, że jestem w dobrych rękach – przyjemna atmosfera, profesjonalne podejście i przede wszystkim indywidualna konsultacja, podczas której dowiedziałam się, jak mogę zadbać o skórę, by wyglądała młodo i promiennie. Bio-stymulatory działają głęboko, pobudzając skórę do regeneracji, a efekty nie są chwilowe – poprawiają napięcie, nawilżenie i jakość skóry na dłużej. Brzmiało idealnie!  

Sam zabieg był komfortowy, a po nim… wow! Moja skóra od razu poczuła się bardziej nawilżona i jędrna. Ostateczne efekty przyjdą z czasem, ale już teraz widzę, że to był strzał w dziesiątkę.  

**********

Jeśli myślisz, że powiększanie ust to tylko napompowany efekt, czas zmienić perspektywę! W Beauty Łódka stawiają na naturalne powiększenie i nawilżenie ust, które sprawia, że wyglądają jak po najlepszym balsamie – tylko na stałe!  

Usta są pełniejsze, miękkie i kusząco gładkie, bez przesady i sztuczności. Idealne dla tych, którzy chcą subtelnego efektu „baby lips” albo odrobiny zmysłowej objętości.  

Bez bólu, bez przerysowanego efektu – po prostu piękne, zdrowe usta, które aż proszą się o błyszczyk!  

Jeśli tak jak ja chcesz przygotować swoją skórę na wiosnę, polecam zajrzeć do Beauty Łódka to miejsce, gdzie piękno idzie w parze z profesjonalizmem. Ja na pewno wrócę na kolejne zabiegi!  

Beauty Łódka, Łódź, ul. Łączna 28 – tu dzieje się magia!

A Wy, jak dbacie o swoją skórę po zimie? Może macie już swoje wiosenne rytuały pielęgnacyjne? Dajcie znać! 

Pozdrawiam, Aga

Brązowy Total Look – najgorętszym trend sezonu

Brąz zawładnął wybiegami i ulicami! W tym sezonie to właśnie ten kolor bije rekordy popularności, łącząc w sobie ciepło, elegancję i ponadczasowy styl. Jeśli szukasz sposobu na modny, a jednocześnie uniwersalny look, stylizacja w odcieniach brązu to strzał w dziesiątkę. Dziś przychodzę do Was z inspiracją, która jest kwintesencją klasy i nowoczesności.

Brązowy total look – jak go nosić?

Sekret udanej stylizacji tkwi w umiejętnym łączeniu różnych faktur i tonacji. W moim zestawie główną rolę gra wełniany płaszcz w pięknym odcieniu brązu. Jego oversize’owy krój dodaje nonszalancji, a zarazem świetnie komponuje się z eleganckimi elementami garderoby. Wełna nie tylko ogrzewa, ale także sprawia, że stylizacja wygląda luksusowo i dopracowanie.  

Do tego dobrałam kozaki na szpilce w odcieniu gorzkiej czekolady Smukły fason butów pięknie podkreśla sylwetkę, a wysoka elastyczna cholewka nadaje stylizacji kobiecego charakteru. To idealny wybór zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjście – elegancja, ale bez zbędnego wysiłku.  

Całość dopełnia duża, zamszowa torebka  – wygodna, stylowa i wciąż wpisująca się w trend monochromatycznych zestawów. Matowa faktura zamszu kontrastuje z płaszczem, co dodaje stylizacji głębi i sprawia, że nie jest ona nudna, mimo jednolitej kolorystyki.  

Brązowy must-have tej zimy

Brąz to kolor, który pasuje do każdego typu urody i pięknie komponuje się z różnymi dodatkami. Możesz zestawić go z beżami dla subtelnego efektu albo dodać złote akcenty, jeśli chcesz podkreślić jego luksusowy charakter. Jedno jest pewne – tej zimy nie bój się brązowego total looku!  

A Ty? Lubisz monochromatyczne stylizacje czy wolisz przełamywać klasyczne zestawy mocniejszym akcentem? Daj znać w komentarzu! 

Płaszcz S Deer

Kozaki Cosy Island

Torebka Popsewing

Rękawiczki NapoGloves

Pozdrawiam, Aga

Medik8 Eyelift Peptides II Topestetic

Skóra wokół oczu jest wyjątkowo cienka i delikatna, dlatego wymaga specjalnej pielęgnacji. To właśnie w tej okolicy najszybciej pojawiają się oznaki starzenia, takie jak zmarszczki, utrata jędrności czy cienie. Brak odpowiedniego nawilżenia i ochrony może prowadzić do przesuszenia, podrażnień oraz pogłębienia zmarszczek.

Regularne stosowanie kremów pod oczy pomaga utrzymać skórę w dobrej kondycji, zapewniając jej nawilżenie, regenerację i ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Składniki takie jak peptydy, ceramidy czy kwas hialuronowy wspomagają procesy naprawcze i wzmacniają barierę hydrolipidową. Warto pamiętać, że pielęgnacja tej strefy powinna być delikatna – bez intensywnego pocierania czy rozciągania skóry.

Dzięki odpowiedniej trosce możemy opóźnić pojawianie się oznak starzenia i cieszyć się promiennym, wypoczętym spojrzeniem na dłużej.

Medik8 Eyelift Peptides to lekki żel pod oczy o działaniu przeciwzmarszczkowym i regenerującym. Jego żelowa konsystencja sprawia, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, dzięki czemu dobrze sprawdza się zarówno w porannej, jak i wieczornej pielęgnacji.

Formuła opiera się na składnikach aktywnych wspomagających odbudowę i nawilżenie skóry. Peptydy oraz ceramidy pomagają w regeneracji i poprawiają elastyczność, a gliceryna i hydrolizat z protein ryżu dbają o odpowiednie nawilżenie i wygładzenie skóry. Efektem regularnego stosowania jest bardziej jędrna, napięta i nawilżona skóra wokół oczu, co sprawia, że zmarszczki i oznaki zmęczenia stają się mniej widoczne.

Produkt będzie odpowiedni dla osób zmagających się z utratą jędrności i zmarszczkami w okolicy oczu. To także świetna opcja dla tych, którzy szukają lekkiego, a jednocześnie skutecznego preparatu do codziennej pielęgnacji. Dodatkowym atutem jest less waste'owe podejście marki oraz wegańska formuła. 

Krem Medik8 Eyelift Peptides został dobrany do potrzeb mojej skóry przez kosmetologa sklepu internetowego Topestetic. Sklep ten oferuje bezpłatne porady kosmetologiczne, jak i pomoc w komponowaniu właściwej pielęgnacji. Dostawa jest bezpłatna (tak jak i zwrot) a do każdego zamówienia dołączone są próbki i gadżety.

Pozdrawiam, Aga

Cell Fusion C – idealne bazy z SPF na każdą okazję II Topestetic

Jeśli szukasz bazy pod makijaż z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, Cell Fusion C ma w ofercie kilka świetnych opcji, które łączą pielęgnację, filtr SPF 50+/PA++++ i efekt wygładzający skórę. Każda z nich ma inne właściwości, więc warto dopasować produkt do swojego typu cery i oczekiwań.

Przetestowałam trzy popularne wersje:

• Water Fit Sun Base – nawilżająca i rozświetlająca, idealna dla cery suchej
• Clear Sun Base – lekko kryjąca, stworzona dla skóry wrażliwej i trądzikowej
• Blurring Sun Base – wygładzająca i matująca, świetna dla skóry tłustej i mieszanej

Która sprawdzi się u Ciebie najlepiej? Sprawdź poniższe recenzje! 

Cell Fusion C Blurring Sun Base SPF 50+/PA++++

Jeśli szukasz bazy z filtrem, która nie tylko chroni przed słońcem, ale też wygładza skórę i sprawia, że wygląda jak po lekkim Photoshopie – Cell Fusion C Blurring Sun Base może być strzałem w dziesiątkę!

Co w niej fajnego?

• Wysoka ochrona SPF 50+/PA++++ – czyli pełne zabezpieczenie przed słońcem.
• Efekt blur – skóra wygląda gładsza, a pory są mniej widoczne.
• Matowe wykończenie – nie ma tłustej warstwy, więc świetnie sprawdza się pod makijaż.
• Lekka konsystencja – łatwo się rozprowadza i szybko wchłania.

Dla kogo?

Najlepiej sprawdzi się u osób z cerą mieszaną i tłustą, bo delikatnie matuje i kontroluje błyszczenie. Jeśli masz suchą skórę, może lekko podkreślić suche skórki, więc warto wcześniej nałożyć dobry krem nawilżający.

Czy warto?

Zdecydowanie tak, jeśli chcesz połączyć ochronę przeciwsłoneczną z efektem wygładzenia skóry. To coś w rodzaju filtra SPF i primera w jednym – super opcja na co dzień! 

Cell Fusion C Clear Sun Base SPF 50+/PA++++

Jeśli masz skórę wrażliwą, trądzikową i szukasz bazy pod makijaż, która jednocześnie chroni przed słońcem i delikatnie kryje, to Cell Fusion C Clear Sun Base może być świetnym wyborem.

Co w niej fajnego?

• SPF 50+/PA++++ – bardzo wysoka ochrona przed słońcem, idealna na co dzień.
• Delikatne krycie – wyrównuje koloryt skóry i maskuje drobne zaczerwienienia.
• Łagodna formuła – nie podrażnia, a wręcz koi skórę (super dla cery problematycznej).
• Lekka konsystencja – nie obciąża skóry i nie zapycha porów.

Dla kogo?

To idealna opcja dla osób ze skórą wrażliwą, skłonną do wyprysków i zaczerwienień. Jeśli masz cerę tłustą, może wymagać lekkiego przypudrowania w ciągu dnia, ale generalnie trzyma się super.

Czy warto?

Tak, jeśli chcesz mieć lekko kryjącą bazę, wysoką ochronę przeciwsłoneczną i produkt, który nie pogorszy stanu skóry. Działa trochę jak filtr SPF i krem BB w jednym – naturalny efekt bez efektu maski. 

Cell Fusion C Water Fit Sun Base SPF 50+/PA++++

Jeśli szukasz bazy z filtrem, która nie tylko chroni przed słońcem, ale też pięknie nawilża i daje zdrowy glow, to Cell Fusion C Water Fit Sun Base może być świetnym wyborem.

Co w niej fajnego?

• Nawilżenie – idealna dla cery suchej i odwodnionej, nie podkreśla suchych skórek
• SPF 50+/PA++++ – wysoka ochrona przed słońcem bez ciężkiej formuły
• Naturalny glow – skóra wygląda świeżo i promiennie, bez efektu tłustej warstwy
• Świetna pod makijaż – działa jak lekki primer, który sprawia, że podkład wygląda lepiej

Dla kogo?

Najlepiej sprawdzi się u osób z cerą suchą, normalną lub mieszaną. Jeśli masz tłustą skórę, możesz potrzebować lekkiego przypudrowania, ale baza sama w sobie nie jest ciężka ani klejąca.

Czy warto?

Zdecydowanie tak, jeśli lubisz lekko nawilżające, wygładzające bazy pod makijaż z wysoką ochroną SPF. Skóra wygląda zdrowo i promiennie – super opcja na co dzień!

Produkty te kupicie w Topestetic. To sklep internetowy, który oferuje bezpłatne porady kosmetologiczne oraz pomoc w komponowaniu idealnej pielęgnacji. 

Dodatkowo dostawa i zwroty są darmowe, a w każdej paczce czekają próbki kosmetyków, dzięki którym można przetestować inne produkty. 

To świetne miejsce na zakupy, jeśli szukasz profesjonalnej pielęgnacji dopasowanej do Twoich potrzeb!

Pozdrawiam, Aga

Midnight Couture

Dzisiejsza stylizacja to połączenie klasyki z nowoczesną nutą, która przyciąga spojrzenia i emanuje pewnością siebie.

Stylizacja, która łączy elegancję z odrobiną tajemniczości. Czarna garniturowa sukienka o subtelnej linii podkreśla kobiecą sylwetkę, tworząc klasyczny, ale nowoczesny look. 

Oryginalne kozaki na obcasie, które przyciągają wzrok, oraz beret z woalką nadają całości lekko kontrowersyjny, paryski charakter. 

Mała czarna torebka to idealne dopełnienie, subtelne, ale pełne wyrafinowanego szyku.

 

Sukienka Glizar

Kozaki Jil Sander

Torebka Fabiola

Pozdrawiam, Aga

Parisian Silk Whisper

Zima w stylowym wydaniu to gra kontrastów. Delikatny, zwiewny jedwab spotyka się z miękkim, otulającym futrem, tworząc intrygujące połączenie faktur. 

Lekkość materiału współgra z ciepłem, a jedwabna apaszka dodaje całości subtelnej dynamiki. 

To stylizacja dla kobiet, które nawet w chłodne dni nie rezygnują z elegancji i francuskiego szyku.

Elegancja w paryskim stylu. Ta stylizacja to kwintesencja szyku i wyrafinowania. Brązowa, jedwabna sukienka maxi subtelnie opływa sylwetkę, poruszając się z każdym krokiem niczym lekki, paryski wiatr. 

Ciepłe futerko dodaje luksusu i tajemniczości, a skórzane kozaki na obcasie podkreślają pewność siebie. Całość dopełnia jedwabna apaszka, zawiązana w efektowną kokardę, delikatnie unosząca się na wietrze, jakby flirtowała z atmosferą miasta. 

To stylizacja dla kobiety, która z gracją łączy klasykę z nonszalancją.

Jedwabna sukienka Silksilky

Futro Goelia

Kozaki Saway

Torebka Fabiola

Apaszka Luma

Pozdrawiam, Aga