Truly Targeted Blemish-Clearing Solution Kiehl's

Choć nie narzekam jakoś specjalnie na moją cerę to zdarzy jej się spadek formy i niespodzianka w postaci niedoskonałości. Wówczas fajnie mieć pod ręką kosmetyk który szybko rozprawi się z wypryskami. Marka Kiehl's wypuściła niedawno bardzo fajne serum punktowe na wszelkie niespodzianki skórne. 

Zapraszam na recenzję!

Truly Targeted Blemish-Clearing Solution – Serum z kwasem salicylowym

Serum punktowe z efektem tzw. plastra. W składzie znajduje się między innymi 2% kwas salicylowy, dzięki czemu kosmetyk w zauważalny i szybki sposób zmniejsza widoczność niedoskonałości oraz przebarwień skóry.

Produkt skutecznie redukuje niedoskonałości, koi zaczerwienienia oraz zmniejsza zmiany potrądzikowe. 

Formuła opiera się na 2% kwasie salicylowym, 4% niacynamidzie oraz 0,2% korzeniu lukrecji.

Kosmetyk ten daje efekt plastra, tworząc na skórze oddychającą powłokę, dzięki czemu chroni podrażnioną skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.

Jeśli walczycie z niedoskonałościami , czasami zdarzy Wam się przykra niespodzianka na twarzy, koniecznie kupcie ten kosmetyk!

Pozdrawiam, Aga

 

Serum Mela B3 La Roche-Posay

Macie problem z przebarwieniami? Po sezonie jesienno-zimowym moja cera jest jednolita ale gdy tylko zaczyna się wiosna a potem lato, pojawiają się na mojej skórze przebarwienia i to mimo stosowania ochrony SPF. 

Jeśli tak jak ja borykacie się z przebarwieniami, koniecznie przeczytajcie dzisiejszą recenzję.

Serum Mela B3

Skoncentrowane serum przeciw przebarwieniom i ich nawrotom

Ten innowacyjny produkt do twarzy dedykowany jest każdej skórze (nawet wrażliwej) pozbawionej blasku, z przebarwieniami różnego pochodzenia. Formuła oparta jest na opatentowanym składniku Melansylu, skutecznie redukującym nawet utrwalone przebarwienia.

W składzie znajdziemy też niacynamid i pro-retinol o właściwościach antyoksydacyjnych, łagodzących i redukujących przebarwienia.

Po serum sięgam dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Aplikuję je na oczyszczoną skórę twarzy szyi i dekoltu, przed nałożeniem kremu. 

Ma lekką, żelową konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania.

Kosmetyk efektywnie wyrównuje koloryt skóry, przywraca jej blask i skutecznie zmniejsza przebarwienia oraz zmiany potrądzikowe.

Zmniejsza też widoczność porów i innych niedoskonałości, nie przyczynia się do powstania zaskórników. Nie zapycha porów.

 Pozdrawiam, Aga

Phyto Nature Oxygen Cream Dermalogica

Dermalogica zaskakuje jak zawsze fantastycznymi paczkami! Po trzech tygodniach urlopu na południu Polski, w domu czekała na mnie niespodzianka z ciekawym kremem ujędrniająco-liftingującym ... w płynie! Tak, dobrze czytacie, w płynie :)

Phyto Nature Oxygen Cream

Ten płynny krem nawilżający przywraca naturalną młodość skóry do codziennego stosowania. Dzięki zawartości najwyższej jakości składników fitoaktywnych ujędrnia, liftinguje, rewitalizuje oraz optymalizuje dotlenienie i nawilżenie skóry.

Ujędrnia i liftinguje redukując widoczne oznaki starzenia się skóry. Rewitalizuje dzięki optymalizującym dotlenienie składnikom fitoaktywnym, dla jaśniejszej i bardziej promiennej skóry.

Wypełnia i nawilża zapewniając ultra-gładką skórę. 

Z ogromną ciekawością podeszłam do testów kremu Dermalogica. Do tej pory każdy produkt, z którym miałam do czynienia, sprawdził się rewelacyjnie na mojej skórze. 

Krem dedykowany każdemu rodzajowi skóry, szczególnie tej z widocznymi oznakami starzenia. Dzięki obecności najwyższej jakości składników aktywnych pochodzenia roślinnego, krem ten ujędrnia, liftinguje i rewitalizuje skórę, zapewniając jej właściwe nawilżenie i dotlenienie.

Po produkt sięgałam dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu aplikowałam niewielką ilość kremu, wklepując go palcami. 

Bardzo spodobał mi się jego konsystencja, lekka i mokra. 

Krem szybko się wchłania, pozostawiając po sobie uczucie ukojenia i nawilżenia. Jednak, mimo tej swojej pozornej lekkości, jego rola nie kończy się tylko na tym. Kosmetyk ma silne właściwości przeciwstarzeniowe, poprawia w szybkim czasie sprężystość skóry, napina ją i wygładza.

 

W składzie dzieje się naprawdę ciekawie. Znajdziemy tu nasiona z lingustra lśniącego, glikogen, kwiaty nasturcji, traganka błoniastego, skwalan, korzeń trukwy egipskiej czy kamelię japońską. Większość tych składników jest mi nieznana, dlatego przeszukałam internet by zdobyć więcej informacji na ich temat. Powiem Wam, że krem z takim składem nie może nie działać!

Pozdrawiam, Aga

Green Zone by Olsen

Kolekcja ta pojawiła się w mojej szafie już na początku roku ale czekałam z publikacją na wiosnę :) tak fantastycznie słoneczna że musiałam ją pokazać Wam właśnie o tej porze roku!

Zbudowałam dwie różne stylizacje.  Pierwsza to jasny beż w połączeniu z kolorem żółtym. Obie barwy świetnie ze sobą harmonizują, nieprawdaż?  Biało-żółty sweter połączyłam z wygodnymi beżowy mi spodniami o prostych luźnych nogawkach. Na ramiona zarzuciłam rozpinany kardigan.

––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

W drugiej stylizacji, na tle jasnego beżu, połączyłam dwa kolory: żółty i błękitny. Dzięki temu całość jest jasna, lekka ale nie mdła :)

Pozdrawiam, Aga
 

Silk trench

Mój pierwszy płaszcz z jedwabiu! Jest absolutnie zjawiskowy i zamierzam nosić go tej wiosny bez końca :)

Czy można zakochać się w płaszczu bez pamięci? Można! Zwłaszcza jeśli jest jedwabny, kremowy i obłędnie na mnie leży. 

Dziś przedstawiam go w pełnej krasie, bez dodatków. Na pewno zobaczycie go jeszcze w innych stylizacjach.

Trencz Lilysilk

Szpilki Wojas

Okulary p/słoneczne Versace

Pozdrawiam, Aga

Time for Vogue

Czasami niewiele potrzeba, by stworzyć ciekawą stylizację. Efektowna marynarka, lakierowane kowbojki i nic więcej!

Czarna marynarka z materiału boucle ze zdobionymi złotymi guzikami świetnie wygląda w towarzystwie skórzanych lakierowanych kowbojek. Całość jest niezwykle stylowa!

Marynarka i kowbojki Wittchen

photo by studiotur32

Pozdrawiam, Aga

Vitamin Serum Topmedica

Znacie hiszpańską markę Topmedica? Ja nieustannie zachwycam się jej produktami, przemyślanymi formułami, starannie dobranymi składnikami aktywnymi i skutecznością ich działania. 

Koniec zimy upłynął mi pod znakiem testów ich serum rewitalizującego  i dziś chciałabym opowiedzieć Wam o swoich wrażeniach na temat tego produktu.

Serum doskonale sprawdzi się na cerach poszarzałych, pozbawionych blasku, zmęczonych. 

Dzięki zawartości witaminy C (pochodzącej z ekstraktu z pomarańczy) produkt ten posiada silne właściwości antyoksydacyjne, skutecznie zwalcza wolne rodniki, poprawia i ujednolica koloryt skóry, rewitalizuje i odżywia.

Innym ciekawym składnikiem aktywnym jest kwas glikolowy, który działa wygładzająco, redukuje widoczność zmarszczek oraz zmiękcza skórę i poprawia jej sprężystość.

Wyciąg z miłorzębu japońskiego łagodzi podrażnienia, wycisza niespodzianki i opóźnia procesy starzenia skóry. Podobne działanie ma również niacynamid.

Wysoko- i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy poprawia nawilżenie skóry, utrzymuje nawodnienie na właściwym poziomie oraz zapobiega utracie wody z naskórka.

Vitamin Serum można stosować zarówno rano jak i wieczorem.

Produkt ten został indywidualnie dopasowany do potrzeb mojej skóry przez kosmetologa Topestetic. Sklep ten oferuje bezpłatne porady kosmetologiczne, jak i pomoc w komponowaniu właściwej pielęgnacji. Dostawa jest bezpłatna (tak jak i zwrot) a do każdego zamówienia dołączone są próbki. 

Pozdrawiam, Aga