Strony

środa, 20 listopada 2013

Listopadowe popołudnie



Czy Was też dopada niemoc? Chandra? Zimno, ponuro,ciemno...

Listopad to chyba najbardziej nielubiany przeze mnie miesiąc. Ale pocieszam się myślą że już za chwilę grudzień, święta.. :) to mnie trzyma przy życiu.

Tradycyjnie podzielę się z Wami moimi planami blogowymi na najbliższe dni. Będzie stylizacja z wczoraj, swatche pasiaków i czwórek Lily Lolo, cudna kredka do ust Isadora, trochę pielęgnacji, zwłaszcza włosowej. Pokażę Wam też nowe zdobycze choć jest ich niewiele.
Zostawiam Was z tą krótką notką i lecę zmyć maseczkę z twarzy i włosów. A potem chyba odsapnę na moment na kanapie, by nabrać sił na resztę dnia.

pozdrawiam
Aga

17 komentarzy:

  1. Już kozaczki mi się mega podobają! :) Świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobasz w takim zestawie.
    Trochę takie, unowocześnione, lata 60 - tak mi się skojarzyło.
    A listopada to i ja nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Zajęczaku :)
      Na szczęście listopad, jak wszystko, też się kończy :)) i to już wkrótce

      Usuń
  3. piękna stylizacja, mnie dopadła jesienna chandra przez pogodę i brak słońca :/

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny jest ten płaszczyk :) nosiłabym oj tak tak

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna kurteczka Aguniu :**
    Mnie też wzięło na pikówki ;)
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cute !! :D
    Te butki intrygują !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami, buty są super- do tego w kilku wersjach. Czółenka, botki i kozaki

      Usuń
  8. pięknie wyglądasz a płaszcz jest fenomenalny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudny płaszczyk i torebka , stylizacja super

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)