Marka Orientana wprowadziła właśnie niezwykłe, kolorowe maseczki do twarzy, które zdobyły mnie od pierwszego wejrzenia! I na dodatek swoje bajeczne kolory zawdzięczają naturalnej, mineralnej mice!
Różowa Wiśnia, przeznaczona do skóry wrażliwej i suchej. Mocno nawilża i uspokaja!
Co znajdziemy w środku? Ekstrakt z wiśni z wyspy Jeju, wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy, woda różana.
Intensywnie nawilża i regeneruje skórę. odświeża ją i nadaje promienny wygląd. łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia.
Złota Aralia, dedykowana skórze dojrzałej. Odmładza!
Aktywne składniki to: ekstrakt z aralii z wyspy Jeju, wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy oraz ekstrakt z kurkumy.
Rewitalizuje i odżywia skórę dojrzałą. Ma silne właściwości ujędrniające, redukuje zmarszczki i wygładza skórę. Skutecznie nawilża i rozjaśnia przebarwienia.
Niebieska Hotunia do skóry tłustej. Koi i likwiduje stany zapalne!
Co piszczy w składzie? Ekstrakt z hotujni z wyspy Jeju, ekstrakt z chinowca, witamina B3.
Reguluje pracę gruczołów łojowych dzięki czemu skutecznie ogranicza wydzielanie sebum. Oczyszcza skórę i zmniejsza pory. Nie wysusza a wręcz przeciwnie- nawilża.
Uwielbiam! I co fajne, nie są to maseczki w płachcie czy peel-off, za którymi nie przepadam :)
Zauroczyły mnie też te opakowania, niczym soczek dla dzieci z równie kolorową zawartością.
Natomiast jeśli jesteście zwolenniczkami domowych maseczek DIY, z naturalnych składników - dużo inspiracji znajdziecie w poście na Szczupłej Kobiecie.
Natomiast jeśli jesteście zwolenniczkami domowych maseczek DIY, z naturalnych składników - dużo inspiracji znajdziecie w poście na Szczupłej Kobiecie.
Musicie je wypróbować!
Pozdrawiam, Aga
Jestem mega ciekawa tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńO, nawet Orientana ma maseczki z wysypy Jeju:) Wygodne opakowania:)
OdpowiedzUsuńTe wyciskane tubki to bardzo fajna forma jak na maseczki! Chętnie sprawdzę wszystkie warianty.
OdpowiedzUsuńKocham wszystkie maseczki miłością wielką a to dla mnie zupełna nowość.
OdpowiedzUsuńSzczerze to widzę je któryś raz w Internecie, ale dopiero teraz wiem, że muszę je zamówić.
OdpowiedzUsuńWyglądają jak do picia ;D chętnie bym je wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńkocham maseczki, ale takich jeszcze nie miałam... kusisz, oj kusisz :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się opakowania. Starczą na dłużej niż jeden raz :)
OdpowiedzUsuńTych maseczek jeszcze nie znam 😍
OdpowiedzUsuńMaseczek nigdy mało :) Non stop uzupełniam swoje maseczkowe zapasy, więc myślę, że po te tubeczki Orientany też prędzej czy później sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJuż opakowanie przyciąga wzrok :) Lubię maseczki do twarzy, to taka chwila relaksu dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper te maseczki :) ciekawe opakowania
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty tej marki maseczek jeszcze nie próbowałam ale szybko to zmienię
OdpowiedzUsuńMiałam i są bardzo przyjemne! Polecam!
OdpowiedzUsuńTo jednorazowe opakowanie? na dwa razy? wygląda na dość duże...
OdpowiedzUsuńTe maski to hit lata 2020.Moja ulubiona to złota Aralia super jest to że opakowanie starcza na ok.5 aplikacji ❤
OdpowiedzUsuń