U mnie w sercu wiosna już gra. Zaczynam przeglądać wiosenną garderobę, uzupełniać ją i dopieszczać. Piaskowy, jasny trencz to musi-have wiosny!
Wiosenne płaszcze mają w sobie to coś. Lekkie, kobiece i stylowe! Kurtki do szafy, płaszcze na wieszak w przedpokoju. Idzie cudowna pora roku :)
Dziś stonowane beże podrasowane karmelowym odcieniem torebki. Trencz na cieplejsze dni, bardzo uniwersalny, pasuje do szpilek jak i do adidasów. Pokażę Wam wiele odsłon tego wierzchniego nakrycia.
Trencz Cellbes
Szpiki Marshall Shoes
Torebka LOFT37
Kubek termiczny Tadar
Pozdrawiam, Aga
Wlasnie takiego trenczu mi brakuje w szafie. Cudownie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńJaki piękny trencz ❤ bardzo lubię beżowe płaszcze 😊
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja, mega mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się trencz. W takim. Wydaniu.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja
O ja dzis te torby widziałam w Biedronce i niesamowicie mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńŁadny trencz, u mnie też już prawie wiosna;)
OdpowiedzUsuńMam całkiem podobny płaszczyk w swojej szafie, pewnie niedługo też go wyjmę.
OdpowiedzUsuńTaki trencz to ista klasyka. Powinien być w każdej kobiecej garderobie..
OdpowiedzUsuńA torebka bomba - ja poluję w Biedronce na szarą, ale ni ma :(
Czegoś takiego u mnie w szafie brakuje.
OdpowiedzUsuńO Boże nogi aż do nieba! Świetny look!
OdpowiedzUsuńZastanawialam się nad tą torebką... Ale mam ich tyyyyyle 😁
OdpowiedzUsuńWyglądasz totalnie pięknie! :) Ten płaszcz, te kwiaty :) Cudo po prostu :)
OdpowiedzUsuń