Kultowe suche olejki marki Nuxe towarzyszą mi od wielu lat. Przygodę rozpoczęłam od wersji klasycznej, która mnie tak zachwyciła działaniem, zapachem i składem, że nie mogłam się oprzeć kolejnym wersjom, które Nuxe wypuszcza sukcesywnie na rynek kosmetyczny.
Dziś przyjrzę się wzbogaconej wersji Riche, dedykowanej suchym skórom i włosom.
Od 25 lat mityczny numer 1 wśród olejków dostępnych w aptekach. Suchy olejek Huile Prodigieuse® w wersji Riche odżywia, regeneruje i wygładza skórę twarzy i ciała oraz włosy.
Huile Prodigieuse® Riche Nuxe
Marka Nuxe, będąca prekursorem w dziedzinie suchych olejków, spełnia życzenie kobiet posiadających bardzo suchą skórę, i tworzy dla nich Olejek Huile Prodigieuse® o bogatej konsystencji.
Olejek w sprayu o treściwej konsystencji odżywia, pomaga w regeneracji i wygładza. Łączy w sobie intensywne odżywienie oraz przyjemność stosowania. Olejek nie pozostawia tłustej, ani klejącej się warstwy, intensywnie odżywia, dzięki czemu skóra jest intensywnie odżywiona, odzyskuje komfort i jest gładkość.
Ten nawilżający olejek do skóry suchej dodaje włosom blasku i elastyczności. Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego to: olejek z kamelii japońskiej, olejek ze słodkich migdałów, olejek z kamelii, olejek z ogórecznika, olejek z orzechów laskowych, rafinowany olejek z orzechów makadamia, olejek arganowy.
Wyjątkowo zmysłowa, bogata konsystencja, nie zawiera silikonów, ani olejów mineralnych.
Najważniejsze cechy:
- nawilża i wygładza
- regeneruje naskórek
- przywraca uczucie komfortu
To płynne złoto o bogatym składzie zostało umieszczone w charakterystycznej, prostej butelce ze szronionego szkła. Złote dodatki w postaci sikacza i korka dodają elegancji tej minimalistycznej formie.
Konsytencja nie jest tłusta olejowa, choć wyraźniej bardziej treściwa od wersji klasycznej olejku.
O zapachu można pisać długo i dużo. Jest szlachetny i wielowymiarowy, niczym najlepsze perfumy. Ciepły, zmysłowy aromat o kwiatowo-orientalnych nutach zachwycił mój nos od pierwszej aplikacji.
Jak stosuję olejek Riche? Na twarz nakładam wersję klasyczną, jest ona najlepsza dla mojej kapryśnej dojrzałej cery. Za to wariant bogaty pokochała moja szyja i dekolt oraz końcówki włosów.
Natychmiastowo koi, nawilża, lekko natłuszcza. Poprawia elastyczność i napięcie skóry. Chroni końcówki włosów przed zniszczeniem, nawilża je i dodaje sprężystości.
Kocham!
Pozdrawiam, Aga
Lubię tą wersję za odżywcze działanie, choć pod względem zapachu preferuję Florale i Neroli;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich olejki :) tego jeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olejek, szczególnie na lato. I za zapach i za działanie :)
OdpowiedzUsuń