Ja w mini? Czemu nie!
W tym roku przeprosiłam się z długością mini, do swej szafy wprowadziłam krótkie spódniczki, sukienki i szorty. I choć midi w sercu mi gra niezmiennie, to mini noszę i lubię.
Prosty zestaw, składający się z pasiastego topu i plisowanej mini-spódniczki. Uwielbiam ją za to, że podszewką są ... szorty, dzięki czemu nie boję się w niej pochylać i nie drżę, gdy tylko lekko zawieje.
Do tego baleriny a la Chanel i beżowa torebka.
Top Rihoas
Spódnica Chicwish
Baleriny Lasocki
Torebka Fabiola
Pozdrawiam, Aga
Fajnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowe posty:
jusinx.blogspot.com
i
magdatul-fan.blogspot.com
Pozdrawiam:)