Starzeję się. Jak każdy. I to starzenie przede wszystkim zaczyna się od dłoni. Od kilku miesięcy zmieniłam o 180 stopni punkt widzenia w kwestiach pielęgnacji rąk. Kiedyś krem do rąk stał na półce w łazience. I się kurzył. A teraz stoi w pokoju, na komodzie, kłuje w oczy i przypomina o tym by go użyć.
Bo ja zapominalska jestem proszę państwa ;)
Krem do rąk ANTYAGING Lirene Dermoprogram
Kilka słów od producenta
Ciesz się długo piękną skórą Twoich dłoni!
Podstawa skuteczności:
• specjalnie dobrana kompozycja witamin - doskonale pielęgnuje zniszczoną skórę rąk
• kwas foliowy - znany z właściwości naprawczych DNA, stymuluje proces
odnowy komórek skóry i skutecznie osłania je przed promieniowaniem UV
• krem w widoczny sposób wygładza zmarszczki, minimalizując przebarwienia
• delikatnie natłuszcza i nawilża skórę oraz przywraca jej naturalną elastyczność
Efekt:
Wyraźnie wygładzone dłonie stają się delikatne, jakby nie podlegały
upływowi czasu. Krem poprawia napięcie skóry, przywraca jej jędrność i
zdrowy, jednolity koloryt.
Stosowanie:
Krem delikatnie wmasować w skórę dłoni. Stosować codziennie.
Polecany dla każdego rodzaju skóry.
źródło lirene.pl
Pojemność: 100ml
Cena: ok.8zł
Moja opinia
Gdy go dostałam, pomyślałam- krem jak krem. I odłożyłam do moich zapasów gdzie w kolejce stały już dwa inne smarowidła do rak. Aż wreszcie nadszedł jego czas.
Opakowanie
miękka tubka
Konsystencja
lekka i delikatna
Zapach
bardzo przyjemny, delikatny, kremowy, sugeruje po pierwszym niuchu że krem będzie naprawdę nawilżał
Aplikacja
dzięki lekkiej formule krem jest idealny do stosowania na dzień gdyż szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego tłustawego filmu. Używam go kilka razy dziennie
Działanie
Spodobał mi się.
Przyznaję, nie oczekiwałam po nich cudów. Byłam pewna że będzie co najwyżej taki sobie. Ale już przy pierwszym użyciu pomyślałam sobie
o, ten krem coś w sobie ma :)
Zaraz po nałożeniu wyczuwam różnicę- skóra staje się mięciutka, gładka i elastyczna.
Nawilża a po dwóch tygodniach regularnego stosowania zauważyłam że skóra dłoni wygląda ...młodziej :) jest bardziej zwarta i jędrna.
Krem podbiera mi mój mąż, za co dostał po łapach (niezwykle gładkich i nawilżonych łapach).
Wow, lubię takie kosmetyczne niespodzianki :) i na pewno, gdy wycisnę już z niego ostatnią kropelkę, pobiegnę do sklepu po kolejną tubkę.
Podsumowując...
Plusy
- przyjemny zapach
- delikatna konsystencja
- dosyć wydajny
- wygodna tubka
- niedrogi
- nawilża i regeneruje
- wygładza i zmiękcza
- nie pozostawia lepkiej warstwy
Minusy
- skład nie jest zachwycający ale krem działa i w tym momencie nie patrzę tak uważnie co w tym składzie piszczy ;)
Skład/INCI
Moja ocena
4/5
pozdrawiam
Aga