piątek, 31 stycznia 2020

Brown with green

Druga odsłona ulubionego misia- tym razem z dodatkiem ciemnej stonowanej zieleni.

Uwielbiam ten płaszcz! Za kolor, fason i ciepło. I za to, że jest tak efektowny, iż nie potrzeba wiele dodatków by zbudować z nim fajną stylizację. Tak jak w tym przypadku :) Długie skórzane kozaki w ciekawym odcieniu zieleni oraz ulubiona Freya Fabiola. 

Płaszcz Goodlookin
Kozaki Zapato
Torebka Fabiola
Okulary TIJN

Pozdrawiam, Aga

czwartek, 30 stycznia 2020

Ananasowa maseczka do twarzy Pineapple Face Mask Fancy Handy

Kocham maseczki odkąd tylko zaczęłam paciać się kosmetykami. Miłość do nich jest wieczna i będzie trwać po wsze czasy.

Tak modne w ostatnich latach maseczki w płacie nie zdobyły szturmem mego serca, choć lubię i używam. Za to te w kremie, love love love! 




Pineapple Face Mask Fancy Handy

Kosmetyk wyprodukowany w Hiszpanii, ale inspirowany koreańskimi kosmetykami. W formule maski znajduje się naturalny ekstrakt z ananasa. 
Właściwości: 
- wpływa na odpowiedni stopień nawilżenia skóry
- odżywia skórę twarzy
- reguluje wydzielanie sebum
- redukuje rozszerzone pory
- działa rozgrzewająco


Maseczka znajduje się w przeuroczym opakowaniu w kształcie małego, słodkiego ananasa. Przyznaję, w 90% to zdecydowało, że postanowiłam ją mieć. I mam :)

Kosmetyk ma postać typowej kremowej maski-pasty i taką postać masek kocham naj naj. 

Aplikuję ją dwa razy w tygodniu, wieczorem, na dokładnie oczyszczoną skórę. Staram się przez cały czas trzymania produktu na twarzy (około kwadransa) wykonywać delikatny masaż by zoptymalizować działanie maseczki. 

Skóra po zmyciu jest na pewno mocno wygładzona i rozświetlona a koloryt wyrównany. Nawilża przyzwoicie, ale jej główne zadanie to właśnie wygładzenie i walka z niedoskonałościami. Maska reguluje pracę gruczołów łojowych dzięki czemu redukuje nadmierne błyszczenie się skóry. Pory wydają się mniej widoczne, wypryski pojawiają się znacznie rzadziej. 


Lubimy się choć szybko się kończy, to tylko 30 ml. Muszę się przyjrzeć innym maskom tej firmy, ananasowa sprawdziła się u mnie więc czas na coś nowego :)

Pozdrawiam, Aga

wtorek, 28 stycznia 2020

Po domowemu

Nie zawsze jestem elegancka i wymuskana. Ba, na ogół taka nie jestem :) Dlatego postanowiłam uskutecznić na blogu serię wpisów domowych, pokazujących jak wyglądam na co dzień. Co Wy na to?

Mój dzienny outfit to zwykle wariacja na temat dresów i zwykłych koszulek. Dziś w stonowanych kolorach czyli ulubione beże i khaki. Bluza z kapturem, spodnie dresowa o prostych nogawkach i przeurocze ciepłe kapcie-pieski.  
Jeśli wpadniecie do mnie na herbatę, to zapewne taką właśnie mnie zobaczycie :)

Bluza, spodnie i kapcie Szachownica

Pozdrawiam, Aga

poniedziałek, 27 stycznia 2020

Opalenizna z MineTan

Kocham opaloną skórę, zdecydowanie lepiej czuję się w wersji choćby muśniętej słońcem niż w jasnej i bladej. 
Od lat sięgam po przeróżne samoopalacze: pianki, spraye, balsamy, mgiełki. Nie wyobrażam sobie nie mieć w łazience kosmetyku który da mi czekoladową opaleniznę od ręki.

Kilka tygodni temu sięgnęłam po produkty marki MineTan. To kraina samoopalaczy! Każdy znajdzie tu idealny kosmetyk dla siebie. Pianki, musy, mgiełki, olejki i wiele wiele innych. Składowo? Bajka! Kosmetyki te są odpowiednie dla wegan, nietestowane na zwierzętach. I nie zawierają tego charakterystycznego samoopalającego smrodku, uff! Już je kocham :)

Do testów wybrałam piankę do ciała oraz, uwaga, mgiełkę do twarzy, mając nadzieję że wreszcie odnajdę idealny kosmetyk samoopalający do mojej wrażliwej i kapryśnej cery. 

ROZŚWIETLAJĄCA MGIEŁKA SAMOOPALAJĄCA DO TWARZY Z WODĄ RÓŻANĄ


Rozświetl i nadaj blasku swojej cerze, korzystając z łagodzących właściwości wody różanej. Nasza Rozświetlająca Różana Mgiełka Samoopalająca zapewni Twojej skórze niezwykle nawilżoną, zdrową i trwalszą opaleniznę, która nada Ci naturalny wygląd. 
Ten stopniowo brązujący samoopalacz został stworzony specjalnie dla skóry twarzy, aby przedłużyć Twoją opaleniznę i pomóc Ci uzyskać wspaniały, złoty blask. Stosuj ją podczas codziennej pielęgnacji cery, aby uzyskać lub utrzymać świetlistą, nawilżoną opaleniznę. 

Rozświetlająca Różana Mgiełka Samoopalająca nadaje się do każdego typu i koloru skóry, jeśli zależy Ci na samoopalaczu do twarzy, który przywraca skórze blask i za każdym razem gwarantuje nieskazitelny efekt.


Bez pomarańczowych tonów | Bez zapachu sztucznej opalenizny | Nawilżające antyoksydanty i olejki


Mgiełka na postać przejrzystego płynu, znajdującego się w butelce z atomizerem. Pachnie dość charakterystycznie, choć nie jest to nieprzyjemny zapach i szybko wietrzeje.

Aplikuję ją co drugi dzień, na oczyszczoną i suchą skórę twarzy, szyi oraz dekoltu. Spryskuję skórę z odległości ok 15 cm, wykonując lekkie koła. Staram się to zrobić równo i nie rozcieram płynu na skórze palcami. Czekam kwadrans z nałożeniem makijażu. I już :)


Skóra jest opalona, gładka, rozświetlona. Kosmetyk nie robi plam, nie daje sztucznego pomarańczowego koloru (choć stosowany codziennie zbliża się niebezpiecznie do tego odcienia). 

Nie zapycha, hurra! Każdy samoopalacz robił mi kuku na twarzy, zapychał pory i wyglądał po prostu nieestetycznie. Ta mgiełka jest bezpieczna a ja ją wielbię!


PIANKA SAMOOPALAJĄCA NA BAZIE SZAREGO BRĄZU

Mink pozwoli Ci osiągnąć gładką, matową opaleniznę. To idealny produkt dla Ciebie, jeśli zależy Ci na naturalnej, chłodnej, stonowanej opaleniźnie w ciągu zaledwie 1 godziny. 
Ta łatwa w użyciu, niepozostawiająca smug i dopasowująca się do ciała formuła pozwoli Ci za każdym razem cieszyć się jednolitą, naturalną opalenizną.  

Technologia poczwórnego bronzera połączona z utrwalającymi opaleniznę multiwitaminami i olejkami zapewnia idealnie opaloną skórę, która z czasem ciemnieje i przybiera gładki, matowy, aksamitny odcień. 

Pianka samoopalająca Mink nadaje się do każdego typu i koloru skóry, jeśli zależy Ci na chłodnej, naturalnej, stonowanej opaleniźnie.

UZYSKAJ IDEALNY EFEKT. WYBIERZ INTENSYWNOŚĆ SWOJEJ OPALENIZNY: Aby uzyskać naturalny odcień, weź prysznic po 1 godzinie od aplikacji. Pozostaw produkt na dłużej, aby uzyskać głębszy, ciemniejszy kolor.




Byłam baaardzo ciekawa czy faktycznie kolor będzie stonowany i chłodny, bez wyraźnie ciepłych tonów. I wiecie? Tak jest!

Samoopalacz Mink to pianka o lekkiej konsystencji, którą najlepiej aplikować specjalną rękawicą. Nakładam produkt na czystą, suchą i wypeelingowaną skórę. Po ok godzinie, spłukuję skórę pod prysznicem (nie używam żadnych myjących kosmetyków czy gąbek). Opalenizna stopniowo  pogłębia się przez 24h. 

Świetny samoopalacz o bardzo ciekawym kolorze opalenizny. Bardzo podoba mi się też fakt, że mogę kontrolować stopień intensywności opalenizny (biorąc prysznic po min. godzinie od aplikacji)

Można ją również nałożyć na twarz, jeszcze tego nie próbowałam, będąc na fali zachwytu nad mgiełką, natomiast na pewno wypróbuję za jakiś czas. 




RĘKAWICA DO APLIKACJI

Uzyskaj perfekcyjną, pozbawioną smug opaleniznę z naszą rękawicą do aplikacji samoopalacza Bronze On. 

Idealna do użytku z piankami i balsamami samoopalającymi, ta luksusowa, gładka rękawica tworzy także barierę, która chroni Twoje dłonie przed niechcianymi plamami. Została uszyta z delikatnego, obustronnego materiału.

Nie wyobrażam sobie nakładania samoopalaczy bez rękawicy zabezpieczającej dłonie. Już nie muszę spieszyć się z aplikacją w obawie o zabrudzenie wnętrza dłoni. Z tą rękawicą rozprowadzam produkty równomiernie i bez zbytniego pośpiechu.



Uwielbiam! I cieszę się, że trafiłam na MineTan, które nie tylko opala ale i dba o moją skórę.

Pozdrawiam, Aga

sobota, 25 stycznia 2020

Green winter

Zdecydowanie jest to kolor - odkrycie tego sezonu. Nieśmiałe przymiarki były jeszcze jesienią, zimą  zaś miłość do khaki wybuchła prawdziwym ogniem. Co widać na załączonych obrazkach :)


Koszula, ramoneska, szalik i rękawiczki - to wszystko w różnych odcieniach khaki. Dorzuciłam do stylizacji jeszcze butelkową zieleń i brąz dodatków: rudy torebki i czekoladowy kozaków. Fajnie jest :) Prawda?


Koszula, kurtka, szal i rękawiczki -  Szachownica
Spódnica - Atelier Edith
Torebka - Nobo Bags
Kozaki - Zapato
Okulary - TIJN

Pozdrawiam, Aga

piątek, 24 stycznia 2020

Styczniowe beGLOSSY

Styczniowy box nieco mnie zaskoczyło, przyznaję. Ten miesiąc tak mnie wziął od samego początku w obroty, że zupełnie zapomniałam o tym pudełku. Do dnia, gdy nieoczekiwanie kurier zadzwonił do mych drzwi.


Nowy rok to świetna okazja do rozpoczęcia wszystkiego od początku. Jeśli ubiegły rok nie rozpieszczał Cię za bardzo, to dobry moment żeby zapomnieć wszystko i zrobić sobie mały restart. Tak też nazywa się najnowsza edycja pudełka BeGlossy. Sprawdź, jakie produkty znalazły się w tym boxie.

Cosnature Naturkosmetik, naturalny krem Detox na noc z zieloną herbatą - pełen wymiar
La Petit Marseillais, żel pod prysznic Mandarynka i Limonka - pełen wymiar
Tołpa Estetic, intensywny zabieg odmładzający - pełen wymiar
L'oreal Paris Colorista, Hair Makeup - pełen wymiar
Luvos, maseczka z koenzymem Q10 aktywująca komórki skóry - pełen wymiar, saszetka
Barnangen, krem do ciała All Over Rescue Body Balm - miniatura

I jak? Praktycznie same pełne wymiary, poza jedną miniaturą. Jest wow?

Krem do twarzy - ale to już było, tak mi coś świta...
Żel pod prysznic - pachnie nieziemsko i budzi mnie skutecznie każdego ranka
Intensywny zabieg w czterech krokach - o, to mnie intryguje, bardzo. Będę się odmładzać!
Coś do włosów - nie bawię się takimi rzeczami a to już któryś raz z kolei gdy w beGLOSSY znajduję jakieś wariactwo do zmiany koloru. Nie.
Maseczka do twarzy - markę lubię, maseczka już w ten weekend powędruje na moją twarz.
Krem do ciała - miałam duże opakowanie i była miłość!

Jest nieźle choć powtórka kremu do twarzy i to coś mieniące się do włosów mnie rozczarowało. Czekam na zakochane pudełko, oby było wystrzałowe.

Pozdrawiam, Aga

czwartek, 23 stycznia 2020

The Balance Of Ayurveda Wellness & Beauty

To moja ulubiona marka własna sieci Rossmann. Wellness & Beauty dba o moje ciało i nastrój i to na wysokim poziomie. Zapachy, opakowania i wreszcie działanie. Nigdy mnie nie zawiodła :)

Indyjski rytuał Ayurveda pomaga odnaleźć wewnętrzny spokój i balans. Kwiatowy zapach „różowej” linii Wellness & Beauty działa przyjemnie relaksująco na Twoje zmysły i zapewnia ci dobre samopoczucie. Olejek do masażu oraz spray do ciała i pościeli nie zawierają wyciągu z bambusa, natomiast są wzbogacone o olej ryżowy. Bazą całej linii The Balance of Ayuverda jest ekstrakt z kwiatów lotosu.



Krem pod prysznic i do kąpieli Bambus & Lotus

Zawiera ekstrakty z bambusa i kwiatu lotosu.
Indyjskie rytuały ayurveda pomagają znaleźć wewnętrzny spokój i balans.
Inspirowany ayurvedą kwiatowy zapach Kremu pod prysznic i do kąpieli działa przyjemnie relaksująco na Twoje zmysły i zapewnia Ci poczucie komfortu.
Dzięki unikalnej recepturze zawierającej ekstrakty z bambusa i kwiatu lotosu Twoja skóra zostaje oczyszczona w szczególnie delikatny sposób. Po kąpieli pozostaje przyjemne poczucie delikatnej skóry.



Żel pod prysznic ma przyjemną, kremową konsystencję i piękny zapach. Świetnie się pieni i dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Zawiera typowe detergenty, dlatego przesuszona czy wrażliwa skóra będzie potrzebować balsamu.









Peeling do ciała Bambus & Lotos

Zawiera ekstrakty z bambusa i kwiatów lotosu.
Indyjskie rytuały ayurveda pomagają znaleźć wewnętrzny spokój i balans. Kwiatowy, inspirowany ayurveda zapach peelingu do ciała działa przyjemnie relaksująco na Twoje zmysły i zapewnia ci dobre samopoczucie.
Peeling do ciała, zawierający ekstrakty z bambusa i kwiatów lotosu delikatnie i dokładnie usuwa obumarłe fragmenty naskórka i pobudza mikrocyrkulację skóry. Skóra staje się bardziej miękka i elastyczna w dotyku.

Peeling zawiera drobinki, które nie są jakoś bardzo ostre więc fanki prawdziwych zdzieraków mogą być rozczarowane. Mi takie wygładzenie, jakie oferuje ten kosmetyk, wystarczy :) Nie drapie zbyt mocno ale wyraźnie wygładza skórę i przygotowuje ją na dalsze etapy pielęgnacji. I pachnie jak szalony lotosem!





Lotion do ciała Bambus i Lotos
Indyjskie rytuały Ayurveda pomagają w odnalezieniu wewnętrznego spokoju i równowagi. Kwiatowy, inspirowany Ayurveda zapach mleczka do ciała przyjemnie i odprężająco wpływa na Twoje zmysły, dbając o Twoje dobre samopoczucie. Łagodny balsam do ciała zawierający wyciąg z bambusa i kwiatu lotosu szybko się wchłania, długotrwale pielęgnuje Twoją skórę i dostarcza jej odpowiedniego nawilżenia. Dla uczucia gładkiej i elastycznej skóry.

Zapach! Po raz kolejny uwodzi mój nos choć wśród kwiatów wyczuwam słodką nutę za którą nie przepadam. Ale nie jest wyraźna i dusząca, więc wybaczam :)

Balsam ma lekką konsystencję, którą uwielbiam w balsamach. szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką i nawilżoną. 


Spray do pościeli i ciała

Zawiera olej ryżowy i ekstrakt z kwiatu lotosu. Indyjskie rytuały ajurweda pomagają znaleźć wewnętrzny spokój i balans. Inspirowany ajurwedą kwiatowy zapach Sprayu do pościeli i ciała działa przyjemnie relaksująco na Twoje zmysły i zapewnia Ci poczucie komfortu. Spray do pościeli i ciała, zawierający olej ryżowy, ekstrakt z kwiatu lotosu i kojący skórę pantenol zwiększa zdolność skóry do gromadzenia wilgoci i pielęgnuje ją tak, aby była aksamitnie miękka.

I na koniec coś naprawdę ciekawego- spray do ciała i pościeli. Niesamowicie pachnąca lotosem mgiełka, która pachnie godzinami- lekko, kwiatowo, po prostu pięknie :) 

Ten zapach skutecznie mnie odpręża, poprawia nastrój i  kołysze do snu.

Jeśli jeszcze nie znacie The Balance Of Ayurveda, zawędrujcie między półki w Rossmannie i poszukajcie jej. Warto :)

Pozdrawiam, Aga