Nie wierzę - włożyłam róż! I to dobrowolnie!
Ta kurtka mnie oczarowała. Przedłużana, futerkowa choć to nie tak popularny ostatnio miś, futerko jest gładsze i przystrzyżone w rozety. jestem oczarowana jego fakturą! Tak bardzo mi się spodobało, że musiałam je mieć, nie bacząc na kolory. Były dwa do wyboru, postawiłam na róż choć i czerń jest piękna w tym wydaniu.
I tym sposobem widzicie mnie w nieco słodkim, dziewczęcym wydaniu. Raz się żyje!
Futerko Cellbes
Kozaki NA-KD (łapcie 15% rabatu na hasło a.bil15)
Torebka Fabiola
Okulary TIJN Eyewear
Pozdrawiam, Aga
Naprawdę ładnie ci w takim wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńNo tym różem to mnie faktycznie zaskoczyłaś :)
OdpowiedzUsuńKurtka fajna, ale ta długość jest problematyczna. Nigdy nie wiem co oprócz spodni ubrać. Trochę to wygląda jakbyś zapomniała założyć kiecki 😁
OdpowiedzUsuńMożna iść na łatwiznę i założyć mini lub szorty :)) albo midi lub nawet maxi ołówek
UsuńTen róż to świetny pomysł. Płaszczyk wygląda świetnie. I razem z kozakami miodzio.
OdpowiedzUsuńCudne jest te futerko..Wygląda na bardzo miłe i przyjemne w dotyku :)
OdpowiedzUsuńKochana i częściej noś róz. Wygladasz obłędnie 🥰🥰🥰🥰
OdpowiedzUsuńFuterko dość nietuzinkowe. Ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńw tym rózu taka niepodobna do siebie jesteś :) ale Tobie we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńFuterko super. Nie widziałam jeszcze takiego! Piękne!
OdpowiedzUsuńładny odcień, taki nie oczywisty, Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMąż mi kupił ostatnio bardzo podobny płaszczyk w takim samym kolorze, cudny jest.
OdpowiedzUsuńWyglądasz tutaj jak milion dolarów! Ta stylizacja skradła moje serducho! :)
OdpowiedzUsuń