Poniedziałek w kratkę

Kratka, krata, krateczka... Zaraz za paskami to najmodniejszy deseń w ostatnim sezonie. Nawet ja, fanka gładkich materiałów, skusiłam się na płaszcz w kratę. A Wy?

Look z gatunku total, nie mamy tu wyrazistych, wyróżniających się akcentów. Jest miękko, płynnie i kolorystycznie bardzo spójnie.

Marzy mi się ten płaszcz w wersji maxi!

 Look by Orsay

Pozdrawiam, Aga

Moje brwi są idealne!

W miniony poniedziałek pojechałam do Pabianic do gabinetu kosmetycznego Plants for Beauty, na poprawkę brwi. Wreszcie są idealne i takie jak chciałam!

Makijaż permanentny poprawia się zwykle po kilku tygodniach od pierwszego zabiegu by utrwalić kolor i wprowadzić ewentualne poprawki. W poniedziałek Ewa nieco przyciemniła ich kolor.

Na poniższych zdjęciach wygojone brwi jeszcze przed poprawką.

Jak zwykle zabieg był niemalże bezbolesny, mimo braku znieczulenia. Do tego stopnia byłam odprężona i zrelaksowana, że wpadłam w drzemkę :) Magiczne dłonie Ewy są pełne delikatności i profesjonalizmu!

Jeśli marzy Wam się makijaż permanentny (lub zabiegi kosmetyczne) to szczerze polecam Ewę i jej Psychokosmetologię Plants for Beauty. Niesamowita wiedza, umiejętności, ciepło i wyjątkowe podejście do klienta.

Pozdrawiam, Agą

Black week

U mnie też czarny tydzień, kolorystycznie :) Powoli wpuszczam czerń do szafy i podoba mi się to! Może nie będę nosić się all black ale na pewno będę sięgać po ten kolor w połączeniu z innymi, jaśniejszymi.

Dziś czarno-biały set uzupełniony o brąz w postaci ulubionego płaszcza. Czarny sweter spod którego wystaje obszerną biała koszula połączyłam z czarnymi legginsami (muszę zaopatrzyć się w kilka par, mam na nie fazę) i sportowymi butami ze skóry. Czarne dodatki w postaci małej torebki, beretu i okularów przeciwsłonecznych uzupełniają całość.

Sweter Zara

Koszula Mohito

Legginsy Brubeck

Płaszcz Orsay

Torebka Ideal of Sweden

Buty Fieno

Pozdrawiam, Aga

 

Honey Skin Pure Beauty

Miodowy box od Pure Beauty wreszcie trafił w moje ręce! Jesienne pudełko pełne pielęgnacji, odżywienia i smakowitości!

Bardzo podoba mi się staranność, z jaką ekipa Pure Beauty dobrała produkty do tematu przewodniego pudełka. Brawo!

OnlyBio Face in Balance, adaptogenne serum do twarzy zwężające pory - pełen wymiar

Vianek, normalizująca lekka odżywka do włosów - pełen wymiar

Tołpa Black From Nature, krem pod oczy - pełen wymiar

Biokap Nutricolor, szampon odbudowujący -  travel size 100 ml

Neeess, oliwka do skórek - pełen wymiar

Swederm Hudsalva Vit E, maść do suchej skóry - pełen wymiar

Ingenii Active Face Mask, profesjonalna maska do twarzy - pełen wymiar

Lirene City Matt, fluid matująco-wygładzający - pełen wymiar

Dr Irena Eris, pomadka matująca - pełen wymiar

Nuxe Reve de Miel, ultrabogaty żel do mycia twarzy i ciała - travel size 100 ml

Neess, baza do lakierów hybrydowych Peel&Off - pełen wymiar

Vianek, odżywcza maseczka-peeling do twarzy - pełen wymiar

Uriage Creme Lavante, odżywczy krem oczyszczający - dwie tubki po 8 ml

Prezent od marki Miody Polskie - miodowe stiuki, miód wielokwiatowy i Energy Bee Max +

Zielko, płyn do płukania tkanin - pełen wymiar

Jak zawsze jest wow! Tyle tego, że nie wiem od czego zacząć i czym się pozachwycać na początek.

Serum do twarzy - OnlyBio uwielbiam bezgranicznie i na pewno serum się sprawdzi

Lekka odżywka do włosów - przyda się do codziennie pielęgnacji

Krem pod oczy - wydaje się idealny dla mnie!

Szampon odbudowujący - dobrze znam i bardzo lubię

Oliwka do skórek - moje skórki o nią błagały

Maść do suchej skóry - kultowa maść Swederm, jestem jej niesamowicie ciekawa

Maska do twarzy - przyda się zimą, gdy skóra będzie wołać o konkretną pielęgnację

Fluid matujący - powędruje do kogoś bo nie lubię matu na twarzy

Pomadka ratująca - również ją komuś podaruję, z matem pożegnałam się już jakiś czas temu

Żel do mycia twarzy i ciała - miałam już kilka opakowań, jest świetny!

Kolejna odżywcza maseczka do twarzy - jako fanka maseczek jestem zadowolona

Baza do lakierów hybrydowych - ponoć nie wymaga utwardzania lampą i można dzięki niej usunąć hybrydę bez acetonu i frezarki, czuję się zaintrygowana

Próbki Uriage - zawsze na nie czekam

Miody - pyszne!

Płyn do płukania - markę Zielko polubiłam już przy paście czyszczącej, mam nadzieję, ze ten płyn też mnie zadowoli

Jest dużo, jest fajnie! 

Pozdrawiam, Aga

 

ß-Refibre Medavita

Listopad wysysa ze mnie wszystkie siły. Jestem bez życia, zmęczona... Moje włosy również. Dlatego kilka tygodni temu postanowiłam dodać włosom energii przy pomocy niezawodnych produktów Medavita. Czas na serię ß-Refibre!

Jest coś magicznego w rekonstrukcji włókien włosa. ß-Refibre odbudowuje, regeneruje łuski włosów, jednocześnie chroniąc włosy przed szkodliwymi procesami fizjologicznymi (odwodnienie, starzenie) oraz chemicznymi i czynnikami środowiskowymi. Kruche, zmęczone, tępe i osłabione włosy odnajdują witalność i siłę.

ß-REFIBRE Maska rekonstrukcyjna pH 2.6

Odżywcza maska, która pomaga odbudować włókno włosa. Ta bogata, głęboko pielęgnująca maska ma miękką, kremową konsystencję. Pokrywa włókno włosa ochronną warstwą, która uszczelnia łuski i sprawia, że włosy są bardziej błyszczące, bardziej zwarte i podatne na układanie. 

Zawarty w masce beta-karoten aktywnie wspomaga proces kosmetycznej odbudowy, chroni włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi naturalnym odwodnieniem i starzeniem, a także środkami chemicznymi i czynnikami środowiskowymi. 

Dzięki silnemu działaniu kosmetycznemu głęboko rewitalizuje i regeneruje. Obecność w masce kompleksu Amino Concentrée długotrwale wzmacnia włosy.

Zacznę od produktu, który najmocniej rekonstruuje strukturę włosa i wzmacnia. To maska, którą aplikuję tylko raz w tygodniu na 5 minut, w przeciwnym razie może obciążyć moje delikatne cienkie włosy.

Maska ma naprawdę konkretne działania odbudowujące i daje długofalowe efekty. Wystarczy nałożyć ją na kilka minut raz na siedem dni by wzmocnić włosy i je zregenerować. 

Widocznie nawilża, odżywia, wygładza zniszczone włosy. To chyba najsilniej działająca maska z jaką miałam do czynienia na przestrzeni lat!

ß-REFIBRE B-Nectar Krem Rekonstrukcyjny pH 5.5

Upiększający nektar do włosów, którego efekt kosmetyczny jest natychmiastowy. Krem ujarzmia włosy i nadaje im połysk już od pierwszego zastosowania. Zawiera beta-karoten, który aktywnie wspomaga proces kosmetycznej odbudowy, chroni włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi naturalnym odwodnieniem i starzeniem, a także środkami chemicznymi i czynnikami środowiskowymi. 

Wzbogacony jest olejem sezamowym, który intensywnie odżywia i rozświetla łamliwe, przeciążone, zmęczone, matowe i osłabione włosy. Formuła zawiera cenny kompleks Amino Concentré długotrwale wzmacniający włosy. Formuła bez spłukiwania.

Krem, który działa na moje włosy jak kosmetyk 2w1. Pielęgnuje, upiększa i lekko stylizuje. Nałożony na wilgotne włosy, wygładza je i ujarzmia, sprawiając że są pełne blasku. Dodatkowo chroni je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.

Aplikuję go po każdym myciu na długość włosów, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek. 

ß-REFIBRE Mikroemulsja rekonstrukcyjna pH 3.2

Głęboko restrukturyzująca mikroemulsja w sprayu, która naprawia włókno włosa. Natychmiast wzmacnia, nadaje włosom blask, połysk i miękkość. Zawiera beta-karoten, który aktywnie wspomaga proces kosmetycznej odbudowy, chroni włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi naturalnym odwodnieniem i starzeniem, a także środkami chemicznymi i czynnikami środowiskowymi. 

Dzięki silnemu działaniu kosmetycznemu głęboko rewitalizuje i naprawia. Włosy są mocne, zregenerowane, nawilżone, promienne i pełne witalności. Obecność kompleksu Amino Concentrée długotrwale wzmacnia włosy.

I na koniec moja perełka tej serii - mikroemulsja w psikaczu.

Pierwszy plus za formę aplikacji - uwielbiam kosmetyki w sprayu za wygodę i na ogół tylko takie wybieram do codziennej pielęgnacji.

Mikroemulsja niesamowicie generuje włosy, niczym jej siostra tradycyjna maska w kremie, jednak nie jest tak ciężka i bogata by je obciążać. Sięgam po nią po każdym myciu a moje włosy są lekkie i pełne życia mimo bogactwa składników aktywnych w składzie. Ułatwia też rozczesywanie splątanych pasm, nie tylko po umyciu.

Dodaje włosom witalności, stają się błyszczące, gładkie i zdrowsze. Mam ją zawsze pod ręką.

Póki co, seria ß-Refibre jest moją ulubioną linią Medavita!

Pozdrawiam, Aga