Robi się coraz zimniej... powoli chowam lekkie ubrania i półbuty, robiąc miejsce dla swetrów, ciepłych płaszczy, czapek i kozaków.
Nie lubię listopada, tego ponurego pomostu między ciepłym październikiem a klimatycznym grudniem.
Odliczacie ze mną do końca miesiąca? Start!
Zwyklaczek nie-zwyklaczek. Wygodny, nieco nonszalancki, ciepły. Beżowa podstawa z ulubionymi spodniami typu paper-bag na czele, uzupełniona karmelowym płaszczem i czarnymi dodatkami w postaci niewielkiej torebki i botków.
Torebka Ideal of Sweden
Botki Zapato
Pozdrawiam, Aga
Ten płaszczyk jest idealny na jesień 🔥
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest genialny :) przepięknie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTen płaszcz ma tak piękny kolor! zachwyt!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Ideal ma takie fajne torebki!
OdpowiedzUsuń