czwartek, 30 września 2021

Wreszcie mam dywan!

Dawno nie zapraszałam Was do mojego salonu. Przyszła jesień, wraz z krótszym dniem, chłodem i długimi wieczorami... 

Skończyły się wyjazdy, weekendowe pobyty na działce, teraz tylko praca i dom. By uprzyjemnić sobie nieco tę domową jesień, postanowiłam odświeżyć nieco mój salon. I wreszcie zaopatrzyć się w dywan!


Z dywanem u mnie nigdy nie było łatwo. Jako fanka przytulnych wnętrz, marzyłam o dywanie na podłodze przed kanapą. Dużym, puszystym, pięknym. Jednak przy dwóch psiakach, które kochają ubrudzić sobie łapy na spacerze, bywają chore i wtedy nie ma zmiłuj (mały pawik czy numer 2 na podłogę) dywan wydał się ulotnym i niespełnionym marzeniem. 

Do czasu...



Aż natknęłam się na dywany z pcv od Dywanomat 
Słyszeliście o winylowych dywanach? Ja nie! 


Dywany PCV to nowoczesny trend w wystroju wnętrz. Dlaczego? Ze względu na swoje unikatowe cechy. Winyl jest materiałem odpornym na rysy, zabrudzenia i kurz. 

Budowa dywanów winylowych zdecydowanie różni się od tradycyjnych dywanów podłogowych, a przy tym jest bezpieczna dla alergików. 
Czuję się przekonana!




Wybrałam wzór Perska Geometria, szalenie modny od wielu miesięcy. Bardzo podoba mi się efekt postarzenia i przetarć. Na bank nie będzie ma nim widać zabrudzeń ;) A nawet jeśli się pojawią, wystarczy odrobina wody i delikatnego detergentu by je usunąć. Brzmi idealnie.
 

Dywan winylowy to dobry wybór również na balkon czy taras. Mata ochronna położona na kafelki skutecznie izoluje, dlatego można po niej chodzić boso z prawdziwą przyjemnością.



Dywan winylowy to doskonały wybór dla właścicieli zwierzaków, przy których utrzymanie czystości podłóg to prawdziwe wyzwanie. Moje dziewczyny lubią na nim leżeć, a ja nie stresuję się, ze zaraz będę musiała zamawiać ekipę piorącą. 

Tego było nam trzeba!




Jest mnóstwo ciekawych wzorów do wyboru, zerknijcie TUTAJ 

Polecam Wam serdecznie takie rozwiązanie, nie tylko przy psiakach. Do pokoju dziecięcego, do łazienki, na zewnątrz... Dywan winylowy sprawdzi się w każdym pomieszczeniu i w każdych warunkach.


Pozdrawiam, Aga

środa, 29 września 2021

Bronze and jeans

Na fali zachwytu dżinsowym kombinezonem, przygotowałam kolejną stylizację. Zdecydowanie denim zdominuje tę jesień. I wiecie co? Ogromnie mnie to cieszy!


Dziś zestawienie denimowego kombinezonu z trenczem w kolorze ciepłego brązu i równie ciepłymi dodatkami. I debiut najnowszej torebki Fabiola, miodowy zamsz Ruby plus wyrazisty złoty łańcuch Ta stylizacja robi wrażenie!


Kombinezon i trencz Orsay
Botki Lasocki (skorzystajcie z mojego kodu rabatowego ISAGABIL25 który daje -25% na wszystkie nieprzecenione modele na stronie ccc.eu)
Torebka Ruby Fabiola


Pozdrawiam, Aga


 

poniedziałek, 27 września 2021

Mój dzień w Plants for Beauty

Powszedni dzień, wydawać się by mogło -  jeden z wielu. A jednak wyjątkowy, uzdrawiający, pełen pozytywnych emocji i myśli.

Mój dzień w  Plants for Beauty.



Pewien mglisty, chłodny poranek ... Zaczynam nowy dzień, niewyspana, rozdrażniona, zmęczona. Gonitwa myśli, układanie napiętego grafiku na cały tydzień i rzut okiem na kalendarz - to dziś! Jadę do Pabianic, do salonu kosmetycznego Plants for Beauty. Nic więcej nie wiem, poza tym, że będę mieć jakiś zabieg na twarz. Jaki? 

Punkt 11 wchodzę do salonu, w drzwiach wita mnie uśmiechnięta właścicielka Ewa i nagle czas zwalnia. Presja obowiązków rozpływa się w powietrzu, mięśnie rozluźniają a ja jestem w terapeutycznym raju. 



U Ewy jest wszystko: od typowej kosmetyki twarzy dłoni i stóp, aż po makijaż permanentny. Znajdziecie tu również usługi fryzjerskie.

Mały, przytulny i pełen profesjonalizmu salon Plants for Beauty mieści się w Pabianicach, na ul. Powstańców Warszawy 14. Wystrój sprawia, że czuję się tu swobodnie, zaopiekowana i oddana w profesjonalne ręce.


Do końca nie wiem, jaki zabieg będę mieć robiony. Ale ufam Ewie, jej wiedzy i zdolności dopasowania idealnego zabiegu do potrzeb mojej skóry.

Chwila rozmowy, uważne spojrzenie i przeanalizowanie skóry. Przygaszenie światła, pachnące świece i relaksacyjna muzyka w tle. Odpływam.

Ewa wykonała zabieg z serum estGen w połączeniu z peelingami (kawitacja i kwasy)  masażem i maseczką. Takie combo, indywidualnie dopasowane do stanu skóry, dało niesamowite rezultaty! Skóra odzyskała blask i świeżość, stała się aksamitnie gładka i zregenerowana a  jej koloryt wyrównany. 

Muszę też osobno pozachwycać się samym masażem, nie tylko twarzy ale też dekoltu, szyi i karku. Ewa niczym doświadczony saper wynajdowała punkty w których skumulował się stres ostatnich miesięcy i zlikwidowała je. 



W Plants for Beauty zostałam potraktowana po królewsku, dopieszczona i wypielęgnowana. Zachwyciło mnie to indywidualne podejście do klienta, terapia ciała i duszy na wszelkich poziomach. 

Ten dzień sprawił, że odzyskałam siły i wróciła do mnie cała energia, która przez ostatni rok wyczerpała się do cna. Odprężenie i jednoczesna chęć do działania. To gwarantuje  Plants for Beauty.

Polecam!

Pozdrawiam, Aga


 

piątek, 24 września 2021

Everyday comfyday

Moja miłość do dżinsu trwa i ma się dobrze :))) Dziś dzienny zwyklak z dżinsami i swetrem.Najlepszy zestaw na jesienne dni.



Miękki i ciepły sweter w szerokie pasy (ach te paski i paseczki, mogłabym mieć pół szafy swetrów w ten print) do tego jasne dżinsy (oficjalnie ogłaszam je moimi najukochańszymi i najwygodniejszymi) plus beżowe sneakersy (komfort chodzenia niczym w butach powietrznych) i skórzana shoperka w ciepłym odcieniu brązu.


Sweter, dżinsy, pasek, sneakersy, kurtka, torebka Orsay
Okulary p/słoneczne BCBG
Zegarek Zu-Watch

Pozdrawiam, Aga