Ostatnie kilka miesięcy było nadzwyczaj ciężkie dla moich włosów. Leki, gorsze odżywianie się, brak suplementacji i sił na porządną pielęgnację. To wszystko bardzo odbiło się na kondycji mojej czupryny. Dlatego poszłam po rozum do głowy- czas najwyższy coś z tym zrobić. W regeneracji włosów miała mi pomóc między innymi maska mojej ulubionej marki Biokap. Czy pomogła?
Kilka słów od producenta
Nowa rewitalizująco-naprawcza maska BIOKAP Bellezza jest przeznaczona
głównie dla bardzo wysuszonych i zniszczonych włosów. Zawiera
hydrolizowaną fitokeratynę z ryżu, która zachowuje się ona podobnie do
naturalnie występującej keratyny - wypełnia włókna włosowe, wzmacniając
trzon włosa i przeciwdziałając rozdwojonym końcówkom. Fitokeratyna
wnika głęboko we włosy i rekonstruuje pierwotną strukturę włosa, dzięki
czemu odzyskują miękkość, nawilżenie i blask. Ceramidy roślinne z oliwy
z oliwek i olejek ze słodkich migdałów pomagają odbudować zniszczone
końcówki oraz dają silnie odżywczy efekt dla całych włosów. Przed
zastosowaniem maski zalecamy użycie szamponu rewitalizująco-naprawczego
BIOKAP Bellezza.
źródło biokap.pl
Pojemność: 200ml
Cena: ok 40zł w aptekach internetowych
Moja opinia
Moje włosy nie lubią ciężkich odżywek. Za to kochają konkretne i treściwe maski. Gdy tylko firma Biokap wprowadziła do swej oferty produkty do pielęgnacji włosów wiedziałam że skusi mnie ich maska.
Opakowanie
spory plastikowy słoik
Konsystencja
trochę budyniowa ale nie gładka. Kojarzy mi się z gęstą kaszką dla dzieci lub rozgotowaną owsianką ;)
Kolor/zapach
Pachnie delikatnie, przyjemnie.
Aplikacja
nakładam ją 2 razy w tygodniu po umyciu włosów na około godzinę. By nie obciążyć zbytnio włosów aplikuję produkt kilka cm od skóry głowy
Działanie
Jedna z najlepszych masek w ostatnich kilku latach. Bogaty skład zapewnia porządną regenerację zmęczonych włosów. Mamy tu mnóstwo bardzo dobrych rzeczy. Sok z Aloe Vera o działaniu łagodzącym, nawilżającym i przeciwzapalnym. Hydrolizowaną fitokeratynę z ryżu wzmacniającą włosy. Olej ze słodkich migdałów polecany głównie włosom suchym i zniszczonym. I jeszcze kilka dobroci. Podczas analizy składu zauważyłam dość wysoko Behentrimonium Chloride będący środkiem ułatwiającym rozczesywanie i zapobiegającym elektryzowaniu się włosów. Jest to też konserwant który może (ale nie musi) u osób szczególnie narażonych na alergię wywołać podrażnienia, dlatego ostrożnie zwłaszcza w okolicach oczu. Na szczęście mi krzywdy nie robi :)
Maska jest raczej treściwa choć nie zauważyłam obciążenia moich delikatnych piórek. Dokładnie zmyta nie wywoła przyklapu. Włosy po jej użyciu są elastyczne, gładkie, błyszczące. Widać że maska im służy bo w dość krótkim czasie odzyskały dobry wygląd.
Lubię, stosuję i polecam.
Podsumowując...
Plusy
wydajna
bogaty skład
dość szybko widoczne efekty
wygładza odżywia nawilża
włosy odzyskują witalność i połysk
nakładaną w rozsądnych ilościach nie obciąża
Minusy
osoby skłonne do podrażnień uwaga na Behentrimonium Chloride
Skład/INCI
Moja ocena
4,5/5
pozdrawiam,
Aga