Czas na podsumowanie moich wrażeń dotyczących wosków zapachowych marki Kringle Candle. Jesteście ciekawi? :)
Jakiś czas temu, we wprowadzeniu porównałam je do popularnych wosków Yankee Candle. Wpis ten znajdziecie TUTAJ Dziś skupię się na opisaniu każdego z zapachów.
Gentlemen's No. 7
Mistyczny Wschodni zapach łączący drzewo sandałowe i paczulę.
opis kringle-candle.pl
Zapach pochodzący z The Gentlemen's Line. Egzotyczna mieszanka wody kolońskiej i orientalnych aromatów. Mimo że nie jest to typowy zapach męskich perfum, od razu tu czuć mężczyznę :) Zapach mocny, zdecydowany, wyczuwalne wschodnie klimaty. Mimo swej intensywności nie męczy nosa, raczej uwodzi i pociąga.
Black Sands czyli Czarne Piaski
Tajemniczy zapach słodkiego kokosa, orientalnych przypraw i ciepłego
bursztynu oferuje niezapomnianą podróż w świat tropikalnej magii.
opis kringle-candle.pl
Mój zdecydowany faworyt i nie tylko mój. Idealny. Zmysłowa egzotyka, tajemnica. Wyczuwam tu głównie otulający ciepły bursztyn w duecie z kokosem, a to wszystko okraszone przyprawami. Kokos nie jest słodki i świeży, podbita została jego egzotyczna nuta. Wyrazisty i bardzo trwały. Jedną część palę 3-4 razy. Polecam gorąco!
Rainy Day czy Deszczowy Dzień
Deszczowy Dzień idealnie oddaje świeży zapach powietrza po ulewie, w którym unosi się intrygujący aromat roślinności.
opis kringle-candle.pl
Może nie tak intensywny jak Black Sands który bije wszystkie rekordy trwałości i mocy zapachu ale też długo długo go czuć. I to mimo swej lekkości. Tak pachnie wiosenny dzień na mojej działce po deszczu. Świeżość, aromat kwiatów, zieleń trawy i liści.
Provence czyli Prowansja
Bogate, a jednocześnie subtelne połączenie zapachów: lawendy, wosku pszczelego oraz pomarańczy.
opis kringle-candle.pl
Wybrałam go ze względu na moją miłość do lawendy i Prowansji. Nieco żałuję że lawenda ustępuje pola pomarańczy i woskowi pszczelemu bo kocham jej aromat. W tym wosku żadna z nut nie wiedzie prymu, przeplatają się ze sobą i łączą dając ciekawą mieszankę.
Głęboki, bogaty aromat gorących ziaren kakaowca z nutą słodyczy. Perfekcyjna mieszanka rozgrzewająca w zimowe wieczory.
opis kringle-candle.pl
Rozgrzewające kakao delikatnie osłodzone brązowym cukrem. Mmm, pycha. Nie jest to kipiąca cukrem czekolada tylko prawdziwe kakao. Boskie nieco gorzkawe nuty kakaowca we flircie z słodkawym brązowym cukrem.
Zapach ten mam w wersji Daylight czyli świeczki o poj, 52g. Równie intensywny jak woski.
Woski Kringle Candle zachwyciły mnie swoją trwałością, wydajnością i zapachami. Mam nadzieję że ich oferta poszerzy się o inne aromaty.
Kupicie je u polskiego dystrybutora KLIK
Zapach ten mam w wersji Daylight czyli świeczki o poj, 52g. Równie intensywny jak woski.
Woski Kringle Candle zachwyciły mnie swoją trwałością, wydajnością i zapachami. Mam nadzieję że ich oferta poszerzy się o inne aromaty.
Kupicie je u polskiego dystrybutora KLIK
pozdrawiam,
Aga
Mam pierwsze Kringle, ale jakoś nie mam kiedy się nimi "zająć"...
OdpowiedzUsuńUno, odpal choć jeden :*
UsuńBardzo ciekawią mnie te woski. Wypróbowałabym z chęcią wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńJa dopiero odkrywam YC i jestem zachwycona więc i na te kiedyś przyjdzie pora;)
OdpowiedzUsuńWpadłaś jak śliwka kompot :)))
UsuńJuż od jakiegoś czasu te woski mnie kuszą. Na razie ich nie kupiłam, ale myślę, że już niedługo się złamię. :)
OdpowiedzUsuńNie zwlekaj :)))
Usuńuwielbiam te woski :) spróbuj peperment kiss, jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie przetestuję, dzięki za Twój typ!
UsuńMają interesujące opakowania...
OdpowiedzUsuńI bardzo wygodne :)
UsuńJa nie używałam jeszcze żadnych wosków, ale widać, że warto :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo
UsuńJa mam śliwkę i bez z wosków i śliwkę i grzańca w wersji 12-hours daylight i powiem szczerze, że najpierw kupiłam te drugie, które słabo pachniały i trochę mnie zniechęciły. Skusiłam się na woski i jestem zachwycona - zapachy są bardzo intensywne i piękne ;) Przy paleniu wieczorem pokój pachnie jeszcze rano :)
OdpowiedzUsuńWoski są mega intensywne <3
UsuńJa bardzo lubię Peony, Brownie Cheesecake i Atkin's Cider Donut :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować koniecznie :)
UsuńI praktyczne :)
OdpowiedzUsuńZachęcające recenzje :)
OdpowiedzUsuńTe woski tak pięknie i długo pachną że musiałam Was zachęcić do wypróbowania :)
UsuńWosków nie znam, ale po takim poście kiedyś na pewno kupię:P
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, to ciężko było mi się skupić na tych opisach, bo podziwiałam zdjęcia. Fantastyczne!:)
Bardzo dziękuję! Starałam się :)
UsuńDla mnie Kringle są zbyt intensywne, muszę dawkować sobie je w malutkich ilościach bo inaczej zabijają mnie mocą. Jeśli lubisz kwiatowe zapachy to polecam Watercolours, Wild Poppies, Peony. Ja jeszcze bardzo lubię Under The Sea :)
OdpowiedzUsuńMercz, ja muszę takie mocne bo mam duży pokój otwarty na resztę mieszkania.
UsuńGentlemen n 7 brzmi bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się nad zakupem :)
OdpowiedzUsuń