poniedziałek, 30 lipca 2012

Proszę Państwa, oto...

Lilly :)

 

Jestem niewyspana ale totalnie, bez granic zakochana :))

pozdrawiam
Aga

90 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. na żywo jest jeszcze bardziej słodziakowa :)))

      Usuń
  2. O ludzie, ludzie, ludzie. Całuj, całuj w ten czarny nosek. Lilly? Możemy z moją stworzyć markę Lilly Lola :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coldku :)) w klimatach mineralnych mamy psiule :)) z tego co wiem p. Aleksandra z Costasy ma kotkę Lulu :)

      Usuń
  3. Piekna psinka:) przypomina mi moja suczke, biala pudliczke...jak byla malutka tak wlasnie wygladala:) Enjoy Aga:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. jak ją wyszczotkuję dopiero będzie zachwycająca :))

      Usuń
  5. Jaka piękna psina! Ale będziesz miała czesania :D
    A jak w ogóle się czujesz? Już trochę lepiej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Vex :)) już ją powoli przyzwyczajam do szczotki i grzebienia.
      Czuję się lepiej choć nadal tęsknie za Leną. Gdy będę na działce pójdziemy z Lilly na grób

      Usuń
  6. Jaki słodziak !! Śliczny psiak :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyściskaj tą ślicznotkę ode mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaj! Jakie śliczności =] Ale ma sierść cudną <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowności :) też zastanawiam się nad psinką ale moja kociarnia by się obraziła :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna. Ja bym pewnie nie spała, tylko cały czas ją całowała i tuliła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jako właścicielka goldena nie rozumiem i pewnie już nie zrozumiem takiego wyboru ,
    ale mimo wszystko powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę że jako właścicielka goldena tym bardziej powinnaś zrozumieć mój wybór. Za bardzo kocham psy i jestem zbyt odpowiedzialną osobą by brać do małego mieszkanka w centrum miasta psa który potrzebuje ruchu

      Usuń
    2. słodka, choć to też nie jest mój typ bo jednak wole większe psiaki, ale mądrze zrobiłaś biorąc małego pieska do małego mieszkania, a imię świetne, podrap Lilly za uchem;)

      Usuń
    3. Tez mieszkam w bloku , w 40 m mieszkanku.
      Moja Salma nie jest przez to nieszczęsliwa , ponieważ mam prace w domu
      ( jestem tłumaczem ), chciałam miec psa , który zmobilizuje mnie do regularnego wstania od komputera,bo zdażało mi się zatracić w pracy , a potem padałam ze zmęczenia. I żyje nam się obu bardzo dobrze, kiedy ja pracuję Salma śpi u mych stóp , a szaleje wtedy kiedy idziemy na długaśny spacer do parku lub nad rzekę, smycz mamy tylko kiedy idziemy chodnikiem obok ruchliwej ulicy , w parku nigdy , nie ma takiej potrzeby , suka jest ułożona , a ludzie bardzo dobrze reagują na goldeny , labradory itp.
      Twój pies , Twoje życie i Twoje wybory , ale wkurza mnie jak ludzie mówią, że blok dla goldena to męczarnia , mój pies jest bardziej wybiegany niż niejeden pies , który ma na stałe duży ogród na wyłączność. A najwięcej szczęścia każdemu psu daje nieustanne wręcz przebywanie tuż obok właściciela , a nie gdzieś tam na trawie pod balkonem cały dzień.

      Usuń
    4. czemu wyrwałaś moje stwierdzenie o małym mieszkaniu z kontekstu i odniosłaś się tylko do tego? Nie mieszkam w bloku, mój metraż jest jeszcze mniejszy niż Twój. Nie mam w pobliżu ani parku ani rzeki gdzie mogłabym spuścić psa by się wybiegał. Dlatego jako odpowiedzialny właściciel psa nie wybrałam goldena mimo że bardzo chciałam.

      Usuń
    5. Napisałam że wkurza mnie kiedy ludzie tak mówią , a nie że Ty tak powiedziałaś.

      Ponieważ w poprzednim psim poście nadmieniłaś że czytasz dużo o goldenach , jak mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę .

      I dlatego wkurzają mnie te wpisy krążące po internecie , mam wrażenie , że wypisują to ludzie którzy sami nie posiadają wcale psa tej rasy , tylko co im sie wydaje na dany temat to to wypisują , a potem inni się tym błędnie sugerują.

      Ale nieistotne - już wybrałaś ,więc nie ma co się przepowiadać.
      Oby ta mała psina dała Ci tyle radości co mi moja goldenka
      ( też nie mam dzieci , mam tylko męża i ją , więc mogę łazić na te spacery czy wieje czy leje , bo i tak ona jest całym moim światem )
      pozdrawiam

      Usuń
    6. dana- ja mam bernardyna, duży ogród, na którym suczka przebywa całą dobę. Nie pracuję w domu i pies jest przez kilka godzin sam. Czy to znaczy, że jestem złym właścicielem?

      Usuń
    7. Dana, napisałaś że "mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę" Czyli to Ty wysnułaś błędne wnioski iż moja decyzja była podyktowana takimi a nie innymi pobudkami... nie kierowałam się opiniami w necie tylko przede wszystkim zdaniem hodowców. Nie mam możliwości ani zdrowia by aktywnie spacerować codziennie z psem. Do tego dochodzi małe mieszkanie w centrum miasta i dlatego z żalem musiałam zrezygnować z goldena. Za duży mam szacunek do psów by skazać takiego goldena na warunki jakie mogłabym mu zaoferować. I tyle.

      Usuń
    8. Dana co Cię tak na prawde obchodzi kto jakiego sobie psa wybiera?

      Usuń
    9. Dana, ale dlaczego nie rozumiesz wyboru Agi? Czy małe pieski są gorszym wyborem od goldenka? Nie rozumiem przesłania Twojego komentarza (i piszę to jako właścicielka 2-letniej labradorki).

      Aga, Lilly jest cudowna, rozpływam się na jej widok <3 :)))

      Usuń
    10. Generalnie nigdy nie komentuje żadnych postów , żałuje że dziś mnie poniosło i skomentowałam , nie cierpię takich przepychanek słownych , więc to mój ostatni wpis w tym watku , a więc krótko :

      pepper and coco;labradory i goldeny bardzo potrzebują towarzystwa człowieka , nie są polecane jako psy na ogród ,jak jest z bernardynami nie wiem , nigdy nie interesowałam sie tą rasą i nie czytałam nic na jej temat.

      aga:wysnułam takie wnioski czytając wpisy pod poprzednim psim postem gdzie zaznaczyałaś , że czytasz o goldenach wszystko , kiedy zobaczyłam dziś , że wybrałaś jednak inną rasę , owszem SAMA wysnułam wnioski , że to co wyczytałaś o goldenach spowodowało , że jednak na goldena się nie zdecydowałaś.

      monica i Idalia: sama rok temu kupowałam goldena , zanim po niego pojechaliśmy miałam 1000 watpliwości czy na pewno taki pies jest dla nas i czy na pewno dobrze robimy,( bo przecież odwrotu nie ma) , czytalam o goldenach wszystko i dziś po roku mogę stwierdzić , że to co w internecie to jest w większości sieczka,a już najgorsze są prywatne opinie przeróżnych osób na przeróżnych forach. Zabralam głos , bo sama o mało nie zrezygnowałam wtedy z goldena sugerując się opiniami z netu , gdyby nie siła przebicia męża mielibyśmy pewnie spaniela bądż maltanczyka( bo takie rasy rozważaliśmy )

      Nie mam nic do żadnej rasy ani do małych psów , zupełnie o coś innego mi chodzio, widocznie nie umiałam tego dobrze przedstawić i zostałam żle zrozumiana.
      Tyle, pozdrawiam wszystkich i proszę sobie dać już spokój z pytaniami czemu uważam , że golden lepszy itp.

      Usuń
  12. Jak ja kocham pieski, cudowna jest ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej, alez slodka! :) Na pewno teraz daje Ci mnostwo radosci :) Zeby sie dobrze i zdrowo chowala.

    OdpowiedzUsuń
  14. słodziaśna :))) niech się dobrze chowa, będziesz mieć z nią kupę radości, widać po morde, że to wesoły piesek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale piękny <333 słodziak .

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudna!!! Sama myślę o takim ale moje córki musze jeszcze podrosnąć by mogły zajmować się również pieskiem ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna sunia! Taki ma uroczy pynio :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest przepiękna Agu!!! Oby przyniosła Wam wiele miłych chwil i miłości! :*

    OdpowiedzUsuń
  19. no cudo po prostu :) Ciesze się, że długo nie czekałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mówię Wam dziewczyny, jestem jak obłok i unoszę się kilka metrów nad ziemią :))jestem taka szczęśliwa. Po prostu szczęśliwa

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaka piękna! :) ja też mam małą suczkę-czteromiesięczną,daje mi niezły wycisk ale jest kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marzy mi się taki mały piesek, na którego zabawy można patrzeć godzinami :) Jest cudowna! Ja jestem właścicielką owczarka niemieckiego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. aaawww....<3 no cudaśna! aż sie wzruszyłam :') wytargać prosze ode mnie za te uszyska! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczności :) I my o takiej marzymy z mężem i coraz bardziej nas to marzenie ciśnie :) Niech się zdrowo i radośnie chowa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ojej :D Śliczna wygląda identycznie jak mój Piorun :D Też rozrabia? :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak tylko zobaczyłam zdanie: "prosze panstwa oto Lilly" to aż sama usmiechnęłam się do siebie. Moja kochana sunia także ma na imię LILLY i także jest cała kudłata, tyle że czarna. Heh, pozdrowienia od czworonożnej imienniczki i ode mnie rzecz jasna :)

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczny piesek, ma słodki pyszczek, przesyłam miziańce :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaka piękna psiunia ;))) Uwielbiam pieseczki, sama mam zamiar niebawem adoptować maleństwo :]

    OdpowiedzUsuń
  29. Rany, Aga, jaka śliczna! Na moment zapomniałam, że kocham koty :DDD

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudna psinka:) i Ty szczęsliwa:)Tak ma byc:)

    OdpowiedzUsuń
  31. O Jezusie, co za piekność!!! I jeszcze to śliczne imię :)

    OdpowiedzUsuń
  32. piesek przepiękny :) rodzina dla mojego maltańczyka z pochodzenia :)
    mam nadzieję, że szybciutko zapełni Twój wolny czas i pustkę, na pewno będziesz szczęśliwa z takim psiakiem :) potrafią oczkami zmiękczyć serce jak coś zrobią złego :)

    wypowiedź jednej osoby pod tym postem mnie zniesmaczyła.. nie lubię jak się ktoś wypowiada na tematy na które nie ma szerszego pojęcia :) ale dyskusja już się na szczęście skoczyła.


    Cieszę się Twoim szczęściem!:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeju, jeju,jeju *-* Zakochałam się ! *.*
    To maltańczyk ,czy co to za rasa ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hawańczyk :)) już niedługo więcej zdjęć, może nakręcę filmik bo Lilly jest przekochana i taka zabawna :)

      Usuń
  34. Kocham twoją psinkę, chyba dowiem się gdzie mieszkasz i Ci ją ukradnę:):)

    OdpowiedzUsuń
  35. sorry dziewczyny że nie odpisuję każdej z Was ale nie mam jak posiedzieć przed komputerem, ten mały terrorysta mi pyskuje gdy tylko się odwracam. Na razie łagodnie lecz stanowczo ją uczę ale przed nami jeszcze sporo :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak maskotka! Pogłaszcz ją po brzuszku ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Doczytałam niusa :D
    Moje gratulacje, Lilly jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  38. aaaleee słooddkaaaa , ja też bardzo chciałabym psa, jednak pracuję po 12h dziennie, wychodzę o o 7 wracam przed 21 i niestety stojąca praca męczy niemiłosiernie i nie mogę pozwolić sobie na takie piękne stworzenie , no i mieszkanie malutkie.
    Ale Lilly pieeknaaa że ahhhh ;]

    OdpowiedzUsuń
  39. Super włochata kuleczka:)))

    OdpowiedzUsuń
  40. Lilly jest prześliczna. Gratuluję serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)