dzięki Vex :)) już ją powoli przyzwyczajam do szczotki i grzebienia. Czuję się lepiej choć nadal tęsknie za Leną. Gdy będę na działce pójdziemy z Lilly na grób
myślę że jako właścicielka goldena tym bardziej powinnaś zrozumieć mój wybór. Za bardzo kocham psy i jestem zbyt odpowiedzialną osobą by brać do małego mieszkanka w centrum miasta psa który potrzebuje ruchu
słodka, choć to też nie jest mój typ bo jednak wole większe psiaki, ale mądrze zrobiłaś biorąc małego pieska do małego mieszkania, a imię świetne, podrap Lilly za uchem;)
Tez mieszkam w bloku , w 40 m mieszkanku. Moja Salma nie jest przez to nieszczęsliwa , ponieważ mam prace w domu ( jestem tłumaczem ), chciałam miec psa , który zmobilizuje mnie do regularnego wstania od komputera,bo zdażało mi się zatracić w pracy , a potem padałam ze zmęczenia. I żyje nam się obu bardzo dobrze, kiedy ja pracuję Salma śpi u mych stóp , a szaleje wtedy kiedy idziemy na długaśny spacer do parku lub nad rzekę, smycz mamy tylko kiedy idziemy chodnikiem obok ruchliwej ulicy , w parku nigdy , nie ma takiej potrzeby , suka jest ułożona , a ludzie bardzo dobrze reagują na goldeny , labradory itp. Twój pies , Twoje życie i Twoje wybory , ale wkurza mnie jak ludzie mówią, że blok dla goldena to męczarnia , mój pies jest bardziej wybiegany niż niejeden pies , który ma na stałe duży ogród na wyłączność. A najwięcej szczęścia każdemu psu daje nieustanne wręcz przebywanie tuż obok właściciela , a nie gdzieś tam na trawie pod balkonem cały dzień.
czemu wyrwałaś moje stwierdzenie o małym mieszkaniu z kontekstu i odniosłaś się tylko do tego? Nie mieszkam w bloku, mój metraż jest jeszcze mniejszy niż Twój. Nie mam w pobliżu ani parku ani rzeki gdzie mogłabym spuścić psa by się wybiegał. Dlatego jako odpowiedzialny właściciel psa nie wybrałam goldena mimo że bardzo chciałam.
Napisałam że wkurza mnie kiedy ludzie tak mówią , a nie że Ty tak powiedziałaś.
Ponieważ w poprzednim psim poście nadmieniłaś że czytasz dużo o goldenach , jak mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę .
I dlatego wkurzają mnie te wpisy krążące po internecie , mam wrażenie , że wypisują to ludzie którzy sami nie posiadają wcale psa tej rasy , tylko co im sie wydaje na dany temat to to wypisują , a potem inni się tym błędnie sugerują.
Ale nieistotne - już wybrałaś ,więc nie ma co się przepowiadać. Oby ta mała psina dała Ci tyle radości co mi moja goldenka ( też nie mam dzieci , mam tylko męża i ją , więc mogę łazić na te spacery czy wieje czy leje , bo i tak ona jest całym moim światem ) pozdrawiam
dana- ja mam bernardyna, duży ogród, na którym suczka przebywa całą dobę. Nie pracuję w domu i pies jest przez kilka godzin sam. Czy to znaczy, że jestem złym właścicielem?
Dana, napisałaś że "mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę" Czyli to Ty wysnułaś błędne wnioski iż moja decyzja była podyktowana takimi a nie innymi pobudkami... nie kierowałam się opiniami w necie tylko przede wszystkim zdaniem hodowców. Nie mam możliwości ani zdrowia by aktywnie spacerować codziennie z psem. Do tego dochodzi małe mieszkanie w centrum miasta i dlatego z żalem musiałam zrezygnować z goldena. Za duży mam szacunek do psów by skazać takiego goldena na warunki jakie mogłabym mu zaoferować. I tyle.
Dana, ale dlaczego nie rozumiesz wyboru Agi? Czy małe pieski są gorszym wyborem od goldenka? Nie rozumiem przesłania Twojego komentarza (i piszę to jako właścicielka 2-letniej labradorki).
Aga, Lilly jest cudowna, rozpływam się na jej widok <3 :)))
Generalnie nigdy nie komentuje żadnych postów , żałuje że dziś mnie poniosło i skomentowałam , nie cierpię takich przepychanek słownych , więc to mój ostatni wpis w tym watku , a więc krótko :
pepper and coco;labradory i goldeny bardzo potrzebują towarzystwa człowieka , nie są polecane jako psy na ogród ,jak jest z bernardynami nie wiem , nigdy nie interesowałam sie tą rasą i nie czytałam nic na jej temat.
aga:wysnułam takie wnioski czytając wpisy pod poprzednim psim postem gdzie zaznaczyałaś , że czytasz o goldenach wszystko , kiedy zobaczyłam dziś , że wybrałaś jednak inną rasę , owszem SAMA wysnułam wnioski , że to co wyczytałaś o goldenach spowodowało , że jednak na goldena się nie zdecydowałaś.
monica i Idalia: sama rok temu kupowałam goldena , zanim po niego pojechaliśmy miałam 1000 watpliwości czy na pewno taki pies jest dla nas i czy na pewno dobrze robimy,( bo przecież odwrotu nie ma) , czytalam o goldenach wszystko i dziś po roku mogę stwierdzić , że to co w internecie to jest w większości sieczka,a już najgorsze są prywatne opinie przeróżnych osób na przeróżnych forach. Zabralam głos , bo sama o mało nie zrezygnowałam wtedy z goldena sugerując się opiniami z netu , gdyby nie siła przebicia męża mielibyśmy pewnie spaniela bądż maltanczyka( bo takie rasy rozważaliśmy )
Nie mam nic do żadnej rasy ani do małych psów , zupełnie o coś innego mi chodzio, widocznie nie umiałam tego dobrze przedstawić i zostałam żle zrozumiana. Tyle, pozdrawiam wszystkich i proszę sobie dać już spokój z pytaniami czemu uważam , że golden lepszy itp.
Jak tylko zobaczyłam zdanie: "prosze panstwa oto Lilly" to aż sama usmiechnęłam się do siebie. Moja kochana sunia także ma na imię LILLY i także jest cała kudłata, tyle że czarna. Heh, pozdrowienia od czworonożnej imienniczki i ode mnie rzecz jasna :)
piesek przepiękny :) rodzina dla mojego maltańczyka z pochodzenia :) mam nadzieję, że szybciutko zapełni Twój wolny czas i pustkę, na pewno będziesz szczęśliwa z takim psiakiem :) potrafią oczkami zmiękczyć serce jak coś zrobią złego :)
wypowiedź jednej osoby pod tym postem mnie zniesmaczyła.. nie lubię jak się ktoś wypowiada na tematy na które nie ma szerszego pojęcia :) ale dyskusja już się na szczęście skoczyła.
sorry dziewczyny że nie odpisuję każdej z Was ale nie mam jak posiedzieć przed komputerem, ten mały terrorysta mi pyskuje gdy tylko się odwracam. Na razie łagodnie lecz stanowczo ją uczę ale przed nami jeszcze sporo :))
aaaleee słooddkaaaa , ja też bardzo chciałabym psa, jednak pracuję po 12h dziennie, wychodzę o o 7 wracam przed 21 i niestety stojąca praca męczy niemiłosiernie i nie mogę pozwolić sobie na takie piękne stworzenie , no i mieszkanie malutkie. Ale Lilly pieeknaaa że ahhhh ;]
Ale słodziak :D :D
OdpowiedzUsuńna żywo jest jeszcze bardziej słodziakowa :)))
UsuńO ludzie, ludzie, ludzie. Całuj, całuj w ten czarny nosek. Lilly? Możemy z moją stworzyć markę Lilly Lola :D
OdpowiedzUsuńColdku :)) w klimatach mineralnych mamy psiule :)) z tego co wiem p. Aleksandra z Costasy ma kotkę Lulu :)
UsuńLaleczka! Cudna :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 1000% :))
UsuńPiekna psinka:) przypomina mi moja suczke, biala pudliczke...jak byla malutka tak wlasnie wygladala:) Enjoy Aga:*
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu :*
UsuńPięknota :)
OdpowiedzUsuńjak ją wyszczotkuję dopiero będzie zachwycająca :))
UsuńJaka piękna psina! Ale będziesz miała czesania :D
OdpowiedzUsuńA jak w ogóle się czujesz? Już trochę lepiej?
dzięki Vex :)) już ją powoli przyzwyczajam do szczotki i grzebienia.
UsuńCzuję się lepiej choć nadal tęsknie za Leną. Gdy będę na działce pójdziemy z Lilly na grób
śliczna!
OdpowiedzUsuńJaki słodziak !! Śliczny psiak :)
OdpowiedzUsuńCzy ten pluszak żyje? :D
OdpowiedzUsuńWyściskaj tą ślicznotkę ode mnie! :)
OdpowiedzUsuńczyżby maltanczyk? :)
OdpowiedzUsuńnie :) Hawańczyk
Usuńpiękna jest :)
UsuńAle śliczny!
OdpowiedzUsuńJaj! Jakie śliczności =] Ale ma sierść cudną <3
OdpowiedzUsuńCudowności :) też zastanawiam się nad psinką ale moja kociarnia by się obraziła :D
OdpowiedzUsuńSliczna Lilunia :)
OdpowiedzUsuńCudowna. Ja bym pewnie nie spała, tylko cały czas ją całowała i tuliła :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest!:)))
OdpowiedzUsuńJejku jaka słodka :)
OdpowiedzUsuńjaka słodziutka . ^^
OdpowiedzUsuńAwww ale słodziak <3
OdpowiedzUsuńcudowna ....
OdpowiedzUsuńJako właścicielka goldena nie rozumiem i pewnie już nie zrozumiem takiego wyboru ,
OdpowiedzUsuńale mimo wszystko powodzenia.
myślę że jako właścicielka goldena tym bardziej powinnaś zrozumieć mój wybór. Za bardzo kocham psy i jestem zbyt odpowiedzialną osobą by brać do małego mieszkanka w centrum miasta psa który potrzebuje ruchu
Usuńsłodka, choć to też nie jest mój typ bo jednak wole większe psiaki, ale mądrze zrobiłaś biorąc małego pieska do małego mieszkania, a imię świetne, podrap Lilly za uchem;)
UsuńTez mieszkam w bloku , w 40 m mieszkanku.
UsuńMoja Salma nie jest przez to nieszczęsliwa , ponieważ mam prace w domu
( jestem tłumaczem ), chciałam miec psa , który zmobilizuje mnie do regularnego wstania od komputera,bo zdażało mi się zatracić w pracy , a potem padałam ze zmęczenia. I żyje nam się obu bardzo dobrze, kiedy ja pracuję Salma śpi u mych stóp , a szaleje wtedy kiedy idziemy na długaśny spacer do parku lub nad rzekę, smycz mamy tylko kiedy idziemy chodnikiem obok ruchliwej ulicy , w parku nigdy , nie ma takiej potrzeby , suka jest ułożona , a ludzie bardzo dobrze reagują na goldeny , labradory itp.
Twój pies , Twoje życie i Twoje wybory , ale wkurza mnie jak ludzie mówią, że blok dla goldena to męczarnia , mój pies jest bardziej wybiegany niż niejeden pies , który ma na stałe duży ogród na wyłączność. A najwięcej szczęścia każdemu psu daje nieustanne wręcz przebywanie tuż obok właściciela , a nie gdzieś tam na trawie pod balkonem cały dzień.
czemu wyrwałaś moje stwierdzenie o małym mieszkaniu z kontekstu i odniosłaś się tylko do tego? Nie mieszkam w bloku, mój metraż jest jeszcze mniejszy niż Twój. Nie mam w pobliżu ani parku ani rzeki gdzie mogłabym spuścić psa by się wybiegał. Dlatego jako odpowiedzialny właściciel psa nie wybrałam goldena mimo że bardzo chciałam.
UsuńNapisałam że wkurza mnie kiedy ludzie tak mówią , a nie że Ty tak powiedziałaś.
UsuńPonieważ w poprzednim psim poście nadmieniłaś że czytasz dużo o goldenach , jak mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę .
I dlatego wkurzają mnie te wpisy krążące po internecie , mam wrażenie , że wypisują to ludzie którzy sami nie posiadają wcale psa tej rasy , tylko co im sie wydaje na dany temat to to wypisują , a potem inni się tym błędnie sugerują.
Ale nieistotne - już wybrałaś ,więc nie ma co się przepowiadać.
Oby ta mała psina dała Ci tyle radości co mi moja goldenka
( też nie mam dzieci , mam tylko męża i ją , więc mogę łazić na te spacery czy wieje czy leje , bo i tak ona jest całym moim światem )
pozdrawiam
dana- ja mam bernardyna, duży ogród, na którym suczka przebywa całą dobę. Nie pracuję w domu i pies jest przez kilka godzin sam. Czy to znaczy, że jestem złym właścicielem?
UsuńDana, napisałaś że "mniemam spotkałaś się z opiniami że golden do bloku czy tam do kamienicy się nie nadaje i na tej podstawie mogłaś wybrać taką a nie inną rasę" Czyli to Ty wysnułaś błędne wnioski iż moja decyzja była podyktowana takimi a nie innymi pobudkami... nie kierowałam się opiniami w necie tylko przede wszystkim zdaniem hodowców. Nie mam możliwości ani zdrowia by aktywnie spacerować codziennie z psem. Do tego dochodzi małe mieszkanie w centrum miasta i dlatego z żalem musiałam zrezygnować z goldena. Za duży mam szacunek do psów by skazać takiego goldena na warunki jakie mogłabym mu zaoferować. I tyle.
UsuńDana co Cię tak na prawde obchodzi kto jakiego sobie psa wybiera?
UsuńDana, ale dlaczego nie rozumiesz wyboru Agi? Czy małe pieski są gorszym wyborem od goldenka? Nie rozumiem przesłania Twojego komentarza (i piszę to jako właścicielka 2-letniej labradorki).
UsuńAga, Lilly jest cudowna, rozpływam się na jej widok <3 :)))
Generalnie nigdy nie komentuje żadnych postów , żałuje że dziś mnie poniosło i skomentowałam , nie cierpię takich przepychanek słownych , więc to mój ostatni wpis w tym watku , a więc krótko :
Usuńpepper and coco;labradory i goldeny bardzo potrzebują towarzystwa człowieka , nie są polecane jako psy na ogród ,jak jest z bernardynami nie wiem , nigdy nie interesowałam sie tą rasą i nie czytałam nic na jej temat.
aga:wysnułam takie wnioski czytając wpisy pod poprzednim psim postem gdzie zaznaczyałaś , że czytasz o goldenach wszystko , kiedy zobaczyłam dziś , że wybrałaś jednak inną rasę , owszem SAMA wysnułam wnioski , że to co wyczytałaś o goldenach spowodowało , że jednak na goldena się nie zdecydowałaś.
monica i Idalia: sama rok temu kupowałam goldena , zanim po niego pojechaliśmy miałam 1000 watpliwości czy na pewno taki pies jest dla nas i czy na pewno dobrze robimy,( bo przecież odwrotu nie ma) , czytalam o goldenach wszystko i dziś po roku mogę stwierdzić , że to co w internecie to jest w większości sieczka,a już najgorsze są prywatne opinie przeróżnych osób na przeróżnych forach. Zabralam głos , bo sama o mało nie zrezygnowałam wtedy z goldena sugerując się opiniami z netu , gdyby nie siła przebicia męża mielibyśmy pewnie spaniela bądż maltanczyka( bo takie rasy rozważaliśmy )
Nie mam nic do żadnej rasy ani do małych psów , zupełnie o coś innego mi chodzio, widocznie nie umiałam tego dobrze przedstawić i zostałam żle zrozumiana.
Tyle, pozdrawiam wszystkich i proszę sobie dać już spokój z pytaniami czemu uważam , że golden lepszy itp.
Jak ja kocham pieski, cudowna jest ;))
OdpowiedzUsuńojej, alez slodka! :) Na pewno teraz daje Ci mnostwo radosci :) Zeby sie dobrze i zdrowo chowala.
OdpowiedzUsuńPrzeurocza pannica!
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńSłodziak:)
OdpowiedzUsuńsłodziaśna :))) niech się dobrze chowa, będziesz mieć z nią kupę radości, widać po morde, że to wesoły piesek :)
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńale słodka! :)
OdpowiedzUsuńAle piękny <333 słodziak .
OdpowiedzUsuńCudna!!! Sama myślę o takim ale moje córki musze jeszcze podrosnąć by mogły zajmować się również pieskiem ;))
OdpowiedzUsuńPiękność :-) :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam :*
OdpowiedzUsuńPiękna sunia! Taki ma uroczy pynio :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna Agu!!! Oby przyniosła Wam wiele miłych chwil i miłości! :*
OdpowiedzUsuńno cudo po prostu :) Ciesze się, że długo nie czekałaś :)
OdpowiedzUsuńmówię Wam dziewczyny, jestem jak obłok i unoszę się kilka metrów nad ziemią :))jestem taka szczęśliwa. Po prostu szczęśliwa
OdpowiedzUsuńJaka piękna! :) ja też mam małą suczkę-czteromiesięczną,daje mi niezły wycisk ale jest kochana ;)
OdpowiedzUsuńcudowna jest :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki mały piesek, na którego zabawy można patrzeć godzinami :) Jest cudowna! Ja jestem właścicielką owczarka niemieckiego :)
OdpowiedzUsuńaaawww....<3 no cudaśna! aż sie wzruszyłam :') wytargać prosze ode mnie za te uszyska! :D
OdpowiedzUsuńŚliczności :) I my o takiej marzymy z mężem i coraz bardziej nas to marzenie ciśnie :) Niech się zdrowo i radośnie chowa :)
OdpowiedzUsuńOjej :D Śliczna wygląda identycznie jak mój Piorun :D Też rozrabia? :D
OdpowiedzUsuńślicznotka :)
OdpowiedzUsuńale słodziak!!:)
OdpowiedzUsuńPiękna i słodka :)
OdpowiedzUsuńale slodziara :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam zdanie: "prosze panstwa oto Lilly" to aż sama usmiechnęłam się do siebie. Moja kochana sunia także ma na imię LILLY i także jest cała kudłata, tyle że czarna. Heh, pozdrowienia od czworonożnej imienniczki i ode mnie rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńśliczny piesek, ma słodki pyszczek, przesyłam miziańce :D
OdpowiedzUsuńJaka piękna psiunia ;))) Uwielbiam pieseczki, sama mam zamiar niebawem adoptować maleństwo :]
OdpowiedzUsuńRany, Aga, jaka śliczna! Na moment zapomniałam, że kocham koty :DDD
OdpowiedzUsuńCudna psinka:) i Ty szczęsliwa:)Tak ma byc:)
OdpowiedzUsuńO Jezusie, co za piekność!!! I jeszcze to śliczne imię :)
OdpowiedzUsuńpiesek przepiękny :) rodzina dla mojego maltańczyka z pochodzenia :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że szybciutko zapełni Twój wolny czas i pustkę, na pewno będziesz szczęśliwa z takim psiakiem :) potrafią oczkami zmiękczyć serce jak coś zrobią złego :)
wypowiedź jednej osoby pod tym postem mnie zniesmaczyła.. nie lubię jak się ktoś wypowiada na tematy na które nie ma szerszego pojęcia :) ale dyskusja już się na szczęście skoczyła.
Cieszę się Twoim szczęściem!:)
ojejeu slodka!!:)
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńBezgraniczna słodycz :)
OdpowiedzUsuńJeju, jeju,jeju *-* Zakochałam się ! *.*
OdpowiedzUsuńTo maltańczyk ,czy co to za rasa ? ;)
Hawańczyk :)) już niedługo więcej zdjęć, może nakręcę filmik bo Lilly jest przekochana i taka zabawna :)
UsuńJaka cudna:)))
OdpowiedzUsuńSłodka!!
OdpowiedzUsuńKocham twoją psinkę, chyba dowiem się gdzie mieszkasz i Ci ją ukradnę:):)
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńsorry dziewczyny że nie odpisuję każdej z Was ale nie mam jak posiedzieć przed komputerem, ten mały terrorysta mi pyskuje gdy tylko się odwracam. Na razie łagodnie lecz stanowczo ją uczę ale przed nami jeszcze sporo :))
OdpowiedzUsuńJak maskotka! Pogłaszcz ją po brzuszku ode mnie :)
OdpowiedzUsuńDoczytałam niusa :D
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje, Lilly jest boska!
aaaleee słooddkaaaa , ja też bardzo chciałabym psa, jednak pracuję po 12h dziennie, wychodzę o o 7 wracam przed 21 i niestety stojąca praca męczy niemiłosiernie i nie mogę pozwolić sobie na takie piękne stworzenie , no i mieszkanie malutkie.
OdpowiedzUsuńAle Lilly pieeknaaa że ahhhh ;]
Super włochata kuleczka:)))
OdpowiedzUsuńLilly jest prześliczna. Gratuluję serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczny słodziak :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam :*
OdpowiedzUsuń