niedziela, 14 sierpnia 2016

Douglas Sun

... bo lato jeszcze trwa. Podobno. Siedzę w pokoju a za oknem zimno, ciemno, nieprzyjemnie. Lato chyba strzeliło focha i to konkretnego. Cóż.

Jeśli macie w planach wakacje a aura Was zamierza dopieścić pod kątem temperatury i słońca, zerknijcie koniecznie do Douglasa na ich linię Sun



Sun Face Cream SPF30

Latem Twoja skóra jest najbardziej narażona na szkodliwe działanie słońca, dlatego potrzebuje specjalnej pielęgnacji. Douglas Sun stworzył Sun Face Cream SPF30, który skutecznie chroni skórę i głęboko ją nawilża. Specjalna formuła do twarzy pielęgnuje, odżywia i ma działanie anti-aging.

opis producenta

Pojemność: 50ml
Cena: 42,90zł



Sun Lotion Sensitive SPF50

W wakacje Twoje skóra zasługuje na wysoką ochroną i dużą dawkę nawilżenia z Douglas Sun. Specjalna formuła Sun Lotion Sensitive z kompleksem obrony DNA, filtrem UV, witaminę E zapewnia aktywną ochronę przed promieniami słonecznymi oraz 24- godzinne nawilżenie skóry. Wodoodporny, wolny od substancji zapachowych i barwników.

opis producenta


Pojemność: 200ml
Cena: 64,90zł


W tym roku urlop mnie ominął. Praca i ewentualnie weekendy na działce z rodziną. Ale już planuję przyszłe wakacje :)
A Wam jak mija tegoroczne lato? Oprócz tego że często marzniecie i przeklinacie pogodę?

Pozdrawiam, Aga

11 komentarzy:

  1. Mój urlop wypadł w sam raz w ciepłe dni, więc w tym roku mi się udało. Niemniej szkoda, że sierpień się zbiesił i strzelił pogodowego focha. Zawsze to przyjemniej jak jest ciepło. Zakup balsamów z filtrami pozostawiam do przyszłego roku, bo w tym już mi się nie przydadzą niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, ja ją Ci zazdroszczę urlopu ♥
      Cieszę się że pogoda dopisała. Mam nadzieję że wypoczęłaś :)

      Usuń
  2. Byłam tydzień w Grecji a konkretnie na Krecie , było cudownie - opaliłam się, wypoczęłam i zrelaksowałam od codziennych spraw. Teraz czas zająć się przygotowaniami do ślubu więc czeka mnie pracowita połowa roku.
    Moimi ulubieńcami w tym roku były produktów Hawaiian Tropical oraz nowa linia produktów do opalania marki Bielenda ( polecam z czystym sumieniem) świetnie się sprawiły i po wakacjach zostawiły mi piękną, naturalną opaleniznę.

    Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grecja! Fantastycznie. Pewnie masz co wspominać na długie jesienne wieczory :)

      Usuń
  3. Ja jutro jadę nad morze, ale nie liczę na pogodę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma tragedii Kingo :)
      Udanego urlopu zatem!

      Usuń
  4. SPF 50 mnie interesował, ale ostatecznie sobie odpuściłam, bo douglas na stronie ukrywa składy lub podaje bardzo ograniczone. Oj coś czuje, że to lato szybko zmieni się w jesień, chyba że nas zaskoczy wrzesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co mogę pomoc ze składem bo mam jeszcze kartoniki :)
      Oby wrzesień był ciepły i słoneczny :)

      Usuń
  5. Kremy z filtrem to letni rytuał, jako posiadaczka sporej ilości blizn potradzikowych staram się używać wysokich filtrow, niestety bez względu z jakim składem i do jakiego rodzaju cery kremu bym nie uzyla zawsze mnie wysypuje. Aga, zdarza Ci sie, że kremy z filtrem Cię zapychaja i robią sporą krzywdę? Może masz na to jakiś złoty środek?😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, przez wiele lat stosowałam filtry dla dzieci na twarz i było ok. Teraz od jakiegoś czasu Biodermę i jest w porządku.

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)