Melduję że dwie sesje makijażowo-stylizacyjno-fotograficzne za mną. Wrażenia?
Pierwsza to niewypał-jakiś pech nas dopadł. Zepsuła się lampa zewnętrzna błyskowa, pogoda była okropna, w plenerze kropiło i było ciemno więc fotki nieostre.
Druga sesja, z wczoraj-znacznie lepsza (subiektywnie stwierdzam)
Ostrość w miarę, lampa działała :) niedługo ukażą się zdjęcia na moim blogu makijażowym Makeup Boulevard
Zostalas otagowana:)http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.com/2010/08/tag10-rzeczy-ktore-lubisz.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!