Essence 02 I'm a Berliner to lakier z limitowanki I love Berlin.
Na zdjęciach często prezentuje się bardziej jak jasna groszkowa zieleń, w rzeczywistości jednak to bardziej zieleń młodej trawy, dodatkowo w tle złamana przybrudzoną oliwką.
Pierwsza warstwa zostawia smugi, konieczne jest nałożenie drugiej. Lakier dość szybko wysycha na pędzelku więc trzeba go szybko aplikować bo inaczej maże się niemiłosiernie po paznokciu.
Daje kremowe wykończenie.
Na zdjęciach są 2 warstwy lakieru i top coat.
w lekkim słońcu
w cieniu
w sztucznym świetle z fleszem
Super ten kolor!!! Soczysty, rzeczywiscie trawkowy :D W sam raz na wiosne.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda na Twoich paznokciach, do moich niestety nie pasował, musiałam się go pozbyć.
OdpowiedzUsuńTeż go mam, ale jakoś raz pomalowałam i leży... Może go odkopię?
OdpowiedzUsuńMam go dziś na paznokciach:-D Śliczny jest, jak młode listki;)
OdpowiedzUsuńZ.
Świetny kolor. Ostatnio w jakieś gazecie widziałam coś podobnego, ale z firmy Bell i tak sobie pomyślałam, że fajnie musi taki kolorek wyglądać na paznokciach :) I się nie myliłam ;)
OdpowiedzUsuńCudny zieloniec, w sam raz na wiosnę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
bardzo wiosenny, fakt :)
OdpowiedzUsuńale chyba ciesze się że go nie kupiłam :)
a. mamy podobne odczucia