Dziś, zamiast makijażu, recenzja dwóch matowych szminek w płynie - wybaczcie, ale odkąd mam nową dodatkową pracę, brak mi czasu na wszystko.
Jako fanka matowych szminek w płynie, nie mogłam przejść obojętnie obok nowości Oriflame z serii Giordani Gold - szminki Iconic Lip Elixir.
Pomadka, której luksusowa, olejkowa formuła zmienia się w zmysłowy, nieskazitelny mat o intensywnym, podkreślającym młody wygląd kolorze. Wszystkie 8 odcieni ma skoncentrowane pigmenty oraz zapewnia wspaniały makijaż ust przez cały dzień. Precyzyjny aplikator dla perfekcyjnego nakładania koloru.
Zacznę od aplikatora - jest to gąbeczka, sprytnie wyprofilowana w taki sposób by móc idealnie nałożyć produkt na usta. Aplikator jest naprawdę świetny, można nim perfekcyjnie wyrysować kontur.
Zdecydowałam się na dwa odcienie Iconic Lip Elixir. Są to : Nude Praline czyli pudrowy róż oraz Ruby Red, dość ciemna i głęboka czerwień (widać w niej chłodne nuty)
Szminka ma płynną, nieco olejkową konsystencję, która dość szybko zasycha na ustach. Warto przyłożyć się do aplikacji, gdyż nałożona zbyt grubą warstwą, zacznie się szybko wycierać i robić plamy. Polecam nakładać jedną cienką warstwą bez poprawek, jakiekolwiek dokładanie szminki na usta kończy się katastrofą.
Każdy z tych kolorów aplikuje się i wygląda na ustach inaczej. Pudrowy róż jest bardziej kapryśny, robi prześwity przy szybkim nakładaniu, lubi pękać. Przyznaję, rzadko po nią sięgam, gdyż nie mam do niej cierpliwości.
Za to czerwień jest fenomenalna. nakłada się łatwo, cienką i równomierną warstwą i nie tworzy prześwitów. To moja ulubiona czerwona szminka w ostatnich tygodniach :)
Znacie te szminki? A serię Giordani Gold?
Pozdrawiam, Aga
Ta czerwień jest cudowna! Z kolei pudrowy róż w ogóle mi nie pasuje. :)
OdpowiedzUsuńTa czerwona jest naprawdę piękna!
OdpowiedzUsuńTen pierwszy (ciemniejszy) kolor mi się bardzo spodobał :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Giordani Gold od Oriflame. Szczegolnie ukochalam sobie podkład z pipeta *.* tych pomadek jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa nie znam ich kosmetyków ale muszę przyznać że ta ciemniejsza szminka bardzo wpadła mi w oko!
OdpowiedzUsuńCzerwień piękna! Ja sama nie miałam żadnej szminki z GG, ale moja mama miała w klasycznej formie i bardzo sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńciemniejszy kolor to zdecydowanie mój faworyt, chociaż oba piękne
OdpowiedzUsuńOooo jakie piękne pomadki. :) Nie znam, ale muszę poznać!
OdpowiedzUsuńCudowne odcienia *_*
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką intensywną czerwień na ustach. Róż jest niestety nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o te dwa odcienie to jestem w szoku ale... Jestem tak wielka fanką czerwieni, a tym razem do serca bardziej przypadł mi ... Różowy odcień! Przepiękny jest!
OdpowiedzUsuńCzaje się na te pomadki od dawna, czekam na dobre promo😃
OdpowiedzUsuńW tej czerwieni mogłabym się zakochać 😍😍🤗
OdpowiedzUsuńNa twoich ustach obie wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńa ja nadal nie umiem się przekonać do matowych... chociaż ta czerwień piękna!
OdpowiedzUsuńPięknie kolory, i jeszcze w formie blyszczyka, super ;)
OdpowiedzUsuńCzy długo się utrzymuje ? ;)
Ta czerwień urzekła mnie zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńCzerwień byłaby idealna dla moich ust! Bardzo ładny odcień ❤️
OdpowiedzUsuńJa sama nie korzystam z tych produktów, jednak po takiej recenzji zacznę je polecać swoim klientkom.
OdpowiedzUsuńJako wielka fanka czerwieni wiem już czego zdecydowanie brakuje w mojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńTen róż jest piękny. Uwielbiam takie kolory.
OdpowiedzUsuńTen róż jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńWow ❤ ten roz wygląda pięknie na Twoich ustach ❤
OdpowiedzUsuń