piątek, 6 września 2019

Bioline Jatò

Firma Bioline została założona 40 lat temu w Trento dzięki pasji, determinacji oraz intuicji Clary Macchielli Corradini, założycielki firmy. Wszystko zaczęło się na początku lat siedemdziesiątych od szkoły kosmetycznej SEA (School of Applied Aesthetcis, działającej w autonomicznej prowincji Trento), która postawiła sobie za cel określenie zawodu kosmetyczki. Dziś szkoła ta stała się akademią wyspecjalizowaną w estetyce - SEA (Superior ExpertBeauty Academy) i jest gwarancją najwyższej jakości kształcenia, dzięki uzyskanemu certyfikatowi ISO9001: 2008 IGQ1, który potwierdza jej jakość i dodaje prestiżu.

Certyfikacja ta gwarantuje najwyższą jakość szkoleń i kursów oraz odpowiedzialne planowanie i działania administracyjne, a także najlepszą kadrę naukową i trenerów praktycznych.



Dla Bioline zmiany i różnorodność są dwoma podstawowymi zasadami, ponieważ piękno potrzebuje nowych i różnorodnych bodźców. Jeśli przyzwyczaimy się do jakiegoś zabiegu, z czasem traci on efektywność. Produkty i metody manualne są dwiema stronami tego samego medalu, ponieważ dobre efekty zabiegowe są nierozerwalnie związane z umiejętnościami dłoni, które ten zabieg wykonują.


Na tych filarach Bioline zbudowało bezpieczną fortecę, gdzie piękno jest olśniewające i chronione przed wszystkim, co mogłoby zaburzyć zdrowie i dobrostan. To solidna podstawa zbudowana z niezwykle trwałych elementów, takich jak:
- kompletna seria profesjonalnych zabiegów do wykonywania w gabinecie kosmetycznym połączonych z unikatowymi technikami manualnymi, opisanymi w specjalnych protokołach zabiegowych.
- linie kosmetyków do domowej pielęgnacji twarzy i ciała, które są w stanie zaspokoić wszystkie potrzeby każdego rodzaju cery, dzięki ponad 150 różnym produktom. Kosmetyki dystrybuowane są przez salony kosmetyczne w ponad 45 krajach świata.




To właśnie jest Bioline Jatò!




Na początku wakacji do mojej kosmetyczki trafiły dwa produkty marki Bioline Jatò: krem supernawilżający oraz aktywator opalania o potrójnym działaniu. 



Intensywnie nawilżająca formuła do pielęgnacji twarzy i szyi, wskazana dla skóry suchej i odwodnionej. 
Stymuluje intensywne działanie nawilżające, zapewniając skórze miękkość, elastyczność i napięcie. Kwas hialuronowy 3D, kwas hialuronowy o niskiej masie cząsteczkowej, olej jojoba, witamina E, betalina, system stopniowego uwalniania wody.

Krem ma super moc nawilżania!

Przez całe lato moja skóra była poddana poważnym wyzwaniom. Słońce i wiatr nie oszczędzały jej a ja nie zawsze miałam pod ręką ulubione nawilżajace maseczki.

Krem działa niczym błyskwiaczny kompres, od razu przynosi ulgę i ukojenie skórze odwodnionej i przesuszonej.
Jest lekki, nie obciąża i nie zapycha jej. Taki z niego super-krem :)

A znajdziecie go TUTAJ



Sundefense With Tan Activator Face/Body Bronze Gel Triple Action aktywator opalania o potrójnym działaniu od Bioline.

Delikatny żel 3 w 1 o potrójnym działaniu. Idealny, aby przygotować skórę na działanie słońca, dla intensywnej i długo utrzymującej się opalenizny uzyskiwanej w mgnieniu oka. Dla wszystkich rodzajów skóry. Przygotowanie skóry oraz intensyfikacja i utrzymywanie opalenizny.

Produkt w swojej formule zawiera aktywator opalenizny, olej annatto, ekstrakt z papai.


Aktywator ma postać lekkiego żelu o mlecznej barwie, wchłania się naprawdę szybko. Można go używać zarówno na twarz jak i na ciało. 

Przygotowanie skóry do lata zaczęłam kilka tygodni (ok 21 dni) przed sezonem. Stosowałam  go na skórę codziennie wieczorem. Podczas ekspozycji ciała na słonce żel łaczyłam razem z balsamem z filtrem SPF by maksymalnie chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV.

I to działa! Chyba nigdy nie byłam takłądnie opalona. Moja skóra ma piękny odcień , opalenizna jest trwała i utrzymuje się już długo. 

W przyszłym roku też po niego sięgnę, zdecydowanie :)

Kupicie go TU

Pozdrawiam, Aga

12 komentarzy:

  1. Twoja opalenizna tego lata mnie zachwyciła. Już wiem skąd się wzięła, naprawdę super kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki krem nawilżający przydałby mi się po lecie by doprowadzić skórę do ładu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W przyszłym roku muszę mieć ten aktywator. Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. O tej marce słyszałam, aczkolwiek nie miałam okazji testować produktów tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie. Zupełna nowość jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Niemniej jednak ciekawi mnie ten krem - zastanawiam się jakie miałby działanie u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki super nawilżający krem chętnie bym wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się Twój odcień opalenizny. Widziałam na Instagramie. Miałam się Ciebie pytać gdzie się tak ładnie opaliłaś. A tu proszę tajemnica rozwiązana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo, fajny musi byc! Sprobuje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Musze mieć oba kosmetyki koniecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapisuję do zakupów na kolejne wakacje 😍

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)