Wiosną planowałam iść w jasne kolory z grupy bieli i leży, jednak coś mnie ciągnie w kierunku ciemnej strony mocy. Najpierw czerń, a teraz khaki :)
Dawno mi nie było z tym kolorem po drodze. Miałam pewną fascynację nim w okresie lat dwudziestu, potem o nim zapomniałam zupełnie. Kilka niewielkich epizodów na przestrzeni ostatnich lat by teraz wpuścić ten kolor na stałe do szafy. Na jak długo? Nie wiem.
Sportowo-casualowy look czyli to co Agaostatnio lubi najbardziej. Kurtka bomberka, dżinsy z szerszymi nogawkami, sportowe buty i czapka z daszkiem. Wszystko utrzymane w naturalnej tonacji kolorów ziemi.
Spodnie Cellbes
Torebka Ideal of Sweden
Okulary p/słoneczne Jil Sander
Pozdrawiam, Aga
Khaki kochom! Ten kolor jest cudny i jakiś taki.. dziki? taki safaryjski :D
OdpowiedzUsuńLubię bardzoo
Super, uwielbiam twój outfit 🖤
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam nic w tym kolorze, ale ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńMega mi się podobają te trampki :) mają prześliczny kolor :)
OdpowiedzUsuń