Dom... najlepsze miejsce pod słońcem. Moje wnętrza są przytulne, ciepłe, wygodne. Jasne beże i szarości, drewno, trochę lontowego sznytu. Miks szyty dla mnie.
W moim domu stawiam na sprawdzone, praktyczne rozwiązania. Jednym z nich jest dywan winylowy. Przez długie lata nie miałam dywanów, przy psiakach utrzymanie ich w czystości to prawdziwe wyzwanie, by nie rzec syzyfowa praca. Dywan winylowy był strzałem w dziesiątkę!
Tym razem postawiłam na imitację betonu i muszę przyznać, że spodobało mi się połączenie miękkich przytulnych beżów i kremów z surowym betonem.
Dywany winylowe znajdziecie w sklepie internetowym Dywanomat - duży wybór wzorów, kolorów, rozmiarów.
Nie spodziewałam się, że efekt aż tak bardzo mi się spodoba!
Jeśli tak jak ja cenicie sobie jakość, komfort i ciekawe rozwiązania, zajrzyjcie do sklepu Dywanomat.
Pozdrawiam, Aga
Super się prezentuje. U mnie na ten moment same panele :)
OdpowiedzUsuńKupiłam dywan winylowy latem i faktycznie rewelacja!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z takim dywanem pcv! Muszę kupić
OdpowiedzUsuńDywan wygląda bosko :) pierwszy raz słyszę o takim rozwiązaniu :)
OdpowiedzUsuń