Przeprowadzka mocno namieszała w moich planach nie tylko blogowych, jednak powoli zaczynam wszystko nadrabiać. Dziś sierpniowe pudełko beGlossy a za kilka dni pokażę Wam co ekipa beGlossy przygotowała na wrzesień. Październikowe będzie na czas, obiecuję :)))
Sierpień uraczył nas pomarańczowym orzeźwieniem. Zarówno szata graficzna samego pudełka jak i zawartość były ze sobą zgrabnie powiązane.
Zresztą zobaczcie sami :)
|
rozświetlający krem liftingujący Dax |
|
hypoalergiczny żel do mycia Iwostin |
|
matujący top coat nails inc. |
|
paletka korektorów So Susan Cosmetics |
|
krem pod oczy Olay |
|
balsam do suchych miejsc Joanna |
|
mydełko Organique pomarańcza z chili |
|
Nawilżający krem Yu Be |
Jak widać, na bogato :) 6 produktów plus 3 prezenty, w tym 4 pełne wymiary. Jest szał.
Rozświetlający krem liftingujący Dax zużyłam i powiem Wam że całkiem całkiem. Żel do mycia Iwostin wiem że na pewno kupię. Top matujący komuś podaruję bo mam kilka innych. Tak samo paletka korektorów choć kusi mnie by ją wypróbować. Ale mam milion innych i szkoda mi otwierać. Krem pod oczy- to lubię. Już czeka na swoją kolej. Balsam do suchych miejsc- chyba wolę naturalne masełka. Mydełko pachnie obłędnie! Krem Yu Be czeka na wypróbowanie.
Naprawdę zacne to pudełko beGlossy :)
pozdrawiam, Aga
Zawartość bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńA zwłaszcza Top Coat i zestaw korektorów. =)
Postarali się :)
UsuńA zacne to pudełko, zacne ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie top i ta paletka korektorów :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie by je przetestować mimo że postanowiłam inaczej :))
UsuńBardzo fajna zawartość pudełka:)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo udana
Usuń