Naszło mnie na kreskę. I to nie byle jaką. Niebieską. Brokatową. Taki akcent karnawałowy w dość spokojnym makijażu :)
Delikatne cieniowanie szarościami i ona, wszechmocna, Jaśnie Pani kreska. Cała reszta to tylko tło. Subtelnie ale nie nudno.
Do zmalowania kreski i nie tylko, użyłam następujących kosmetyków:
- Baza wygładzająco-nawilżająca Wing of Color AA
- Podkład Perfectionist 2N1 Estee Lauder
- Długotrwały korektor multifunkcyjny Wings of Color AA 02 Fairy
- Mineralny kryjący puder sypki Wings of Color AA
- Rozświetlacz 101 White Gold Wings of Color AA
- Róż do policzków Red 03 Wings of Color AA
- Paleta cieni Naked Ultimate Basics Urban Decay
- Czarny eyeliner Celia
- Niebieski brokat
- Szminka Color Riche Velvet Rose 378 L'oreal
Jaki makijaż chcecie zobaczyć za tydzień? czekam na Wasze propozycje w komentarzach!
Pozdrawiam, Aga
Piękny makijaż, wyglądasz w nim niesamowicie Agnieszko.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Doroto!
UsuńCudne jest to oko a zdjęcia rewelacja <3
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu ❤
UsuńO jak pięknie!
OdpowiedzUsuń❤
UsuńCudownego koloru jest ta kreska. :)
OdpowiedzUsuńJedyny element który się wyróżnia :)
UsuńPiękny minimalistyczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Agato za ten przemiły komentarz :*
UsuńWyglądasz tak...uduchowiono :))))
OdpowiedzUsuńHahaha :))))
UsuńUwielbiam brokat w makijażu! Wyszło pięknie ❤
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę że tak myślisz Magdo :*
Usuń