Aromatherapy Bath and Body Works

Jak te kosmetyki pachną! Mój nos oszalał! Wasze też oszaleją :)

Seria Aromatherapy od Bath and Body Works zachwyca nie tylko fantastycznymi zapachami, choć to one grają tu główną rolę. Ja nie przywiązuję dużej wagi do pachnących kosmetyków, choć musze przyznac że te produkty rozkładają mnie na łopatki przy każdym użyciu. 

Żel pod prysznic Rose+Vanilla pachnie fenomenalnie! Oprócz oczywistych walorów zapachowych, 

 świetnie też myje skórę. Oczyszcza ją dokładnie, ale nie podrażnia i nie wysusza. I jest naprawdę wydajny!

Płyn do kąpieli Lavender+Vanilla. Niestety nie mam wanny, nad czym ubolewam. Jednak płyn i tak mi się przydała, gdyż przelałam zawartość butelki do innych opakowań i używam go jako żelu pod prysznic i mydła w płynie. W końcu pachnie moją ukochaną lawendą, nie mogłam się oprzeć :)

Peeling do ciała Rose+Vanilla pachnie tak jak żel pod prysznic. Zawiera sporo drobinek, niezbyt ostrych, które doskonale wygładzają skórę i usuwają martwy naskórek. Zapach i działanie na piątkę!

Kula do kąpieli powędrowała do mojej mamy, która jest mądrzejsza od swej najstarszej córki i wannę ma :) Słyszałam, że kąpiel z nią to rozkosz, już mnie skręca z zazdrości ;))

A czy w Waszych łazienkach goszczą kosmetyki Bath and Body Works? U mnie, oprócz tych typowo do kąpieli i pod prysznic, świetnie sprawdza się mgiełka do ciała o zapachu róży, która towarzyszy mi przez całe lato i chyba nigdy się nie skończy (mam taką nadzieję)

Pozdrawiam, Aga