Wracam już chyba na dobre :) Wakacje dobiegają końca, Lilly jako tako ogarnięta zdrowotnie (choć operacja i dwutygodniowy pobyt w klinice nic nie dały) działam zatem już normalnie :)
Pierwszy post po przerwie to lipcowe pudełko beGLOSSY. W przyszłym tygodniu pokażę Wam co znalazłam w sieprniowym, ale dziś czas na lipiec :)
Red Blocker, aktywny kompres w masce - pełen wymiar |
AA Wings of Color, holograficzny rozświetlacz do twarzy i ciała - pełen wymiar |
N.A.E. Dezodorant roll-on Freschezza - pełen wymiar |
Nivea, żel pod prysznic Fresh Blends - pełen wymiar |
Beauty Cosmetics, Nawilżająca maseczka hydrożelowa na usta - pełen wymiar |
Infinity, Panda Mask - pełen wymiar |
Saszetka płynu do płukania- prezent |
Co sądzę o lipcowym pudełku? Według mnie jest co nawyżej średnie.
Maska do cery naczynkowej- z niej cieszę się i to bardzo gdyż moja cera coraz bardziej szaleje jeśli chodzi o naczynka.
Holograficzny rozświetlacz do twarzy i ciała- no nie wiem... lubię Wings of Color ale ten konkretny produkt mnie nie porywa.
Dezodorant roll-on- mam go od kilku tygodni, lubię go i z pewnością i ten egzemplarz zużyję.
Żel pod prysznic- produkt z serii na pewno się przyda ale czy wow?
Maseczka na usta- nigdy nie mam czasu na takie cuda :))
Maseczka na tkaninie- powoli się do nich przekonuję ale mam taki spory zapas ich w szafce, że kolejna nie wywołuje drgań serca.
Koncentrat do płukania- ciekaw i przydatny prezent, ładny zapach. Chyba go kupię.
Zawartość nie jest zła ale nie czuję się zwalona z nóg i oczarowana. A może sierpień taki będzie? Już zapraszam na wpis za tydzień.
Pozdrawiam, Aga
Zawartość nie zachwyca, szkoda.. żel Nivea chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńjak na beglossy chyba słabo...
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba zawartość. Uwielbiam maseczki i kosmetyki AA :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zawartość jie zachwyca. Choć maskę panda chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zawartość nie zachwyca. Choć maskę panda chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTa paletka rozświetlaczy zdecydowanie skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten żel z Nivea :) na pewno pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńDla samej paletki rozświetlaczy warto by było się skusić :) No i maseczki oczywiście..
OdpowiedzUsuń