Czyż morze malowane zachodem słońca nie zapiera dechu w piersiach?
Skąpana w złoto-bursztynowym świetle, zmoczona falami, tańczę na brzegu morza. Szczęśliwa, przepełniona wdzięcznością, wolna.
A sukienka? Kupiona w czerwcu w H&M, urzekła mnie swą lekkością, naturalnym składem i fakturą (tetra).
Spędziłam w niej tegoroczne lato :)
Pozdrawiam, Aga
Uwielbiam cały ten morski klimat :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :) idealna na upalne lato :)
OdpowiedzUsuńGodzinami moge ogladac takie nadmorskie sesje ;)
OdpowiedzUsuńJejku jak ja kocham taki materiał, na lato jest po prostu genialny!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem... Co za kadry. Petarda 😊❤️
OdpowiedzUsuń