Złamana biel to jeden z podstawowych kolorów w mojej szafie. Pasuje do wszystkiego, pięknie łączy się z każdym kolorem a w total-looku daje niezwykłej świeżości i lekkości.
Dziś właśnie taki total look oparty na śmietankowym sweterku i szerokich spodniach, uzupełniony beżowymi dodatkami. Jedynym bardziej wyrazistym detalem jest błękitna apaszka, fantazyjnie zawiązana na szyi.
Koszyk bonprix
Baleriny VIVAIA
Pozdrawiam, Aga
Śliczny koszyk :) bardzo lubię takie torebki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię biel choć nie często noszę, muszę to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne buty. Świetnie ci w takiej kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja dopiero niedawno przeprosiłam się z taką bielą :)
OdpowiedzUsuńKocham biel, choć Przy synku ciężko ja nosić... 🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuń