Uff! Mam nadzieję że w sierpniu nadgonię wszystkie zaległe publikacje. lato jeszcze trwa, jednak moje długie wakacje pod lasem dobiegły końca i czas na rzeczywistość :)
Znane już Wam różowe pudełeczko beGlossy, tym razem lipcowa edycja pod tytułem Summer Party. Czy kosmetyki w środku nawiązują do tematu czy znalazły się w kartoniku przypadkiem? Zobaczmy!
Golden Rose Sheer Baked Powder Nude Look, wypiekany puder do twarzy - pełen wymiar |
Pierre Rene Pure Pigment, sypki cień do powiek - pełen wymiar |
Mosquiterum, krem ochronny - pełen wymiar |
Pastel Cosmetics Pro Fashion Liquid, bronzer w płynie - próbka |
Soraya Plante, nawilżający krem do rąk - pełen wymiar |
NOU Floral Mist, mgiełka do ciała - pełen wymiar |
Jest całkiem przyzwoicie, choć nie wszystko tak do końca mi się podoba. Ale nie można mieć wszystkiego, nieprawdaż? :)
Wypiekany puder do twarzy - nie lubię pudrów w kamieniu ale ten mnie zachwyca. Miałki, bardzo drobny, fantastycznie zmiękcza optycznie skórę, wygładza ją, dodaje lekko satynowego wykończenia.
Sypki pigment do powiek - jakość bardzo dobra ale ten kolor.... jasna stal, zupełnie nie w moim guście :/
Krem ochronny - bardzo by mi się przydał w maju i czerwcu, gdy komary atakowały mnie podczas pobytu na działce. Teraz raczej się mi nie przyda (muszę zerknąć na datę ważności, może zostawię go na przyszły rok)
Bronzer w płynie - rewelacja! Szkoda, że to taka mała próbka a nie choćby miniaturka. Najlepszy produkt w lipcowym beGLOSSY.
Krem do rąk - kolejny do mojej nie malejącej kolekcji. Za dużo tych kremów do rąk, zdecydowanie.
Mgiełka do ciała - lekki wakacyjny zapach, cieszę się że akurat tą wersję znalazłam w moim pudełku.
Mam nadzieję, że beGLOSSY osłodzi nam ostatni miesiąc wakacji i sierpniowa edycja zwali nas z nóg :)
Pozdrawiam, Aga
pudełeczko bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńJa też nadal tryb lato;) ten puder ciekawy!
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem ochronny przeciwko komarom :) u mnie jest ich ostatnio istne zatrzęsienie ;)
OdpowiedzUsuń