Czas na wiosenne porządki! I nie tylko te w domu, pora też zająć się sobą po długiej zimie.
To jak, zaczynamy konkretną pielęgancję?
Nie wiem jak jest u Was, ale na mnie zima wpływa demobilizująco. Owszem, podstawowa pielęgnacja jest ale nic poza tym.
Za to wiosna...wiosna budzi we one energię i chęć do życia. Wyciągam z szafy lżejsze ubrania, sukienki tłoczą się na wieszakach, odkrywam więcej ciała.
A moja skóra? Potrzebuje konkretnej pielęgnacji. Oczyszczenie, wygładzenie, ujędrnienie - to mój plan na kwiecień. Z pomocą przychodzi mi niezawodna Rêve De Thé Nuxe Body.
Rewitalizujący żel pod prysznic o niesamowicie odświeżającym aromacie zielonej herbaty skutecznie oczyszcza skórę bez wysuszania jej. Dodaje energii, a skóra odzyskuje wigor i miękkość.
Rewitalizujący scrub do ciała rewelacyjnie wygładza skórę, usuwając martwy naskórek. Aromat zielonej herbaty i ziół działa na mnie pobudzająco. Scrub peelinguje, odżywia i odświeża skórę.
Mam właśnie teraz tą serię po raz kolejny. Jest taka wiosenna!
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria :) chętnie wypróbuje te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń