Kilka słów od producenta:
Kompaktowy Eye Liner do nakładania na mokro w eleganckim plastikowym opakowaniu.
W celu uzyskania wodoodporności proponujemy utrwalacz - Cake Eye Liner Sealer.
Jest dostępny w 7 kolorach:
-black
-blue
-aubergine
-lila
-brown
-green
-grey
3,6 g kosztuje ok.24 zł
Dawno już zarzuciłam robienie kresek płynnymi eyelinerami :) przerzuciłam się na linery żelowe lub kremowe oraz na wykorzystanie cieni jako linerów przy użyciu wody. Dlatego też skusiłam się na ten produkt marki Kryolan-przyznam się że wabił mnie już dość długo.
Posiadam kolor czarny.
Śmiało mogę stwierdzić że najprościej i najszybciej można wykonać kreskę tym właśnie produktem. Wystarczy odrobina wody, pędzelek i mamy piękne kreski przy praktycznie małym nakładzie pracy.
Kreski są idealne- równe, nasycone w kolorze.
Jeśli macie problem z trwałością, zamiast wody użyjcie płynu mixing medium np. firmy M.A.C albo Duraline Inglot.
Kosmetyk ten może również posłużyć jako cień do powiek.
Tu macie skład INCI:
Gorąco polecam, za niewielkie pieniądze macie świetny produkt który ułatwi Wam wykonanie kresek i wystarczy do końca świata.
Zachęcająco wygląda, może się skuszę :D
OdpowiedzUsuń:*
polecam Yen :) nieprzyzwoicie łatwo rysuje się nim kreski ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w taki pędzelek, bo niestety ten którym dysponuję, już nawet nie pamięta czasów swojej świetności :).
OdpowiedzUsuńTen eyeliner jest suchy czy taki żelowy? Bo wygląda na suchy i drogą dedukcji wymyśliłam, że żelowości nabiera w kontakcie z wodą, tylko nie wiem czy tak jest rzeczywiście. :) Paćka się najpierw eyeliner i później pędzelek do wody czy namoczonym pędzelkiem gmera w opakowaniu?
Zawsze myślałam o zakupie czegoś z Kryolanu być może padnie na Eye Liner :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog:*
Siulko, ten liner ma konsystencję prasowanego cienia czyli jest w kamieniu. Wystarczy zmoczyć pędzelek, pojeździć nim po powierzchni linera (pędzelek nie powinien być bardzo mokry, raczej umiarkowanie) i już można rysować kreski :)
OdpowiedzUsuńLace, dziękuję :)
Agnieszko - dziękuję! Mam już pierwszą pozycję na liście kryolanowych życzeń :)
OdpowiedzUsuńspadłaś mi z nieba z tą recenzją:)od paru dni dumam nad tym eyelinerem, tylko nie mogę zdecydować się na kolor,szary czy czarny? raczej nie jestem fanką mocnego makijażu, więc chyba wybiorę szary:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Przeglądając twoje archiwum trafiłam na wpis "pędzle od pastereczki", i zakochałam się w tym różowym kabuki<3 nie wiesz może, czy ten pędzel będzie w najbliższym czasie gdzieś dostępny??:)
OdpowiedzUsuńniestety nie będzie
OdpowiedzUsuńProdukt warty uwagi:)Kurcze taką recenzją to chyba każdy by się skusił:)
OdpowiedzUsuń