Matowa szminka w płynie Mark
"Odkryj innowacyjną, matową szminkę w płynie, po raz pierwszy w Avon!
- matowe wykończenie bez wysuszania ust
- wyjątkowo intensywny kolor o zwiększonej trwałości
- zapewnia pełne krycie
- dostępna w 10 supermodnych odcieniach
- z precyzyjnym aplikatorem w kształcie diamentu
Ta szminka pokryje Twoje usta pełnym, głębokim kolorem z perfekcyjnym, matowym wykończeniem. Jej innowacyjna, płynna formuła zadba o odpowiednie nawilżenie skóry Twoich warg, zapobiegając nieprzyjemnemu wysuszeniu i przedłużając jej trwałość.
Dzięki zwiększonej ilości pigmentu, szminka zapewni ustom wyjątkowo intensywną barwę i pełne krycie. Spodoba Ci się także oryginalny aplikator w kształcie diamentu, którym precyzyjnie nałożysz swoją nową szminkę. Bez rozmazywania i czasochłonnych korekt. Sięgnij po jeden z 10 ponętnych kolorów i zobacz, jak seksowne potrafią być Twoje usta!"
Błyszcząca szminka w płynie Mark
"Błyszcząca szminka w płynie to niesamowity blask, który trwa! Rewolucyjna płynna formuła z żelową bazą trzyma się na ustach przez wiele godzin i daje uczucie komfortu a mocno napigmentowany kolor perfekcyjnie pokrywa usta. Ultraprecyzyjny aplikator w kształcie diamentu podkreśla usta bez rozmazywania poza kontur."
Szminka występuje w dwóch całkiem różnych wykończeniach: macie i błysku. Każdy zatem znajdzie ulubiony finisz dla siebie. Mamy tu 10 matowych i 10 błyszczących kolorów. Ale o nich za chwilę.
Wrócę jeszcze do wykończeń. Mat daje nieco welurowy, aksamitny look, przypomina mi nieco szminki matowe Revlon które ukazały się wiosną tego roku. Połysk z kolei jest jednolity, daje typowy wet look.
Mają stożkowe, wygodne aplikatory które precyzyjnie nakładają produkt na usta.
Szminka występuje w dwóch całkiem różnych wykończeniach: macie i błysku. Każdy zatem znajdzie ulubiony finisz dla siebie. Mamy tu 10 matowych i 10 błyszczących kolorów. Ale o nich za chwilę.

Szminki w płynie Mark nie są szminkami o przedłużonej trwałości i nie wymagajcie od nich tego, że będą trwać w idealnym stanie prze wiele godzin, mimo jedzenia czy picia. Ich trwałość jest przyzwoita, ale nie są to pomadki zastygające.
Obie formuły mają naprawdę dobre krycie, równomiernie rozkładają się na ustach i nie wylewają poza kontur.
Do mnie trafiły dwa odcienie. Matowy Dare to be Bare oraz błyszczący Love Spell. Przyznaję, zupełnie nie moje kolory. Chłodny fiolet, niezbyt ciemny, lekko siny oraz ciepły jasny nude brąz z rdzawymi tonami. W żadnym z nich nie czuję się komfortowo, niestety.
Przestrzegam Was przed wybieraniem odcieni na podstawie zdjęć w katalogu. Moim zdaniem nijak mają się do rzeczywistości, lepiej poszukać swatche w sieci.
Podsumowując, produkt fajny, jakość niezła, kolory nietrafione.
Pozdrawiam, Aga
"Love Spell" absolutnie nie dla mnie. Już bliżej mi do tego drugiego koloru, ale wolałabym, żeby był ciut ciemniejszy.
OdpowiedzUsuńOba kolory są dość trudne, a szkoda bo szminki same w sobie są niezłe.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńThanks Scarlett!
UsuńPodobają mi się te pomadki :) chyba sobie którąś sprawię ;-)!
OdpowiedzUsuń20 odcieni do wyboru :) Na pewno jakiś wpadnie Ci w oko.
UsuńDostałam w boxie. Czerwoną. Aż do bólu czerwoną. Wygladam w niej jakbym przed chwilą skończyła szarpać zębami krwiste steki. Porażka
OdpowiedzUsuńCzerwień bym przytuliła, ale ciemną i głęboką :)
UsuńBardzo fajne kolorki na jesień :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie :P
UsuńMam jeden z wersji matowej, taką zgaszoną czerwień i sprawdza się całkiem fajnie :) Szkoda, że Twoje kolory okazały się nietrafione :(
OdpowiedzUsuńZauważyłam że jest kilka interesujących czerwieni. Albo te piękne ciemne śliwki ♥
UsuńInteresuje mnie ta szminka :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się jej bliżej Agato 2 warto :)
UsuńCiekawie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem fajne :)
UsuńŻaden z prezentowanych kolorów nie jest w moim guście, niestety. Potrzebuję brudnego stonowanego różu.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy taki znajdziesz w ofercie tych szminek, Doroto :/
Usuńkolory, które do Ciebie przywędrowały są tragiczne, ciekawe czym się kierowali przy ich wyborze? ;)
OdpowiedzUsuńPewnie losowo wysyłali ;)
UsuńO nie, kolory są feee
OdpowiedzUsuńDość trudne ale na pewno znajdą się osoby którym wpadną w oko :)
UsuńZapowiada się ciekawie, muszę dorwać gdzieś całą gamę kolorystyczną.
OdpowiedzUsuńW sieci powinien być katalog online :)
Usuń